Awatar użytkownika
kresto94
Posty: 4
Rejestracja: 26-05-2019 12:35

26-05-2019 23:10

Temat jakich wiele sądząc po tytule ale...

Co z podanych poniżej polecacie najbardziej? Nadmienię że chciałbym zrobić również w nim modyfikacje w miarę możliwości oczywiście np. gniazdo na footswitch czy pętlę efektów jeśli będzie to możliwe.

Mam plan/projekt który chcę zrealizować za pomocą jednego z poniższych wzmacniaczy tylko o wzmacniacz mi chodzi bo głośnik z comba zostanie eksmitowany na stałe.
Chcę DLA WŁASNEJ SATYSFAKCJI przerobić combo na head'a. Nie ma w tym logiki czy chęci ogromnego cięcia kosztów po prostu ZABAWA.

Nie jest dla mnie ważne żeby wzmak miał milion efektów bo mam od tego multiefekt.

Opcje jakie rozważam:
- Fender Frontman 15G/15R
- Peavey Rage 158
- Laney HCM 30
- Marshall Valvestate 8010 (wersja 10 W)
- Marshall MG15CF
- Johnson AXL30WEA {nie znam tej firmy ale stosunek moc cena jest zachęcający}

Co możecie z podanych polecić? Może coś z poza listy?



edit: literówka
Obrazek

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1665
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

27-05-2019 11:07

Obojętnie który z nich wybierzesz. VS'a trochę szkoda ciąć, bo to zacna seria.

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo do 500zł”