Siemanko,
Jestem Krzysiek, pochodzę z Trójmiasta i między innymi próbuję grać na gitarze.
Mam zagwozdkę - postanowiłem wymienić swój instrument - nie żeby to była zła gitara, jakość wykonania jak dla mnie rewelacja, o niebo wyższa niż mój Ibanez, którego miałem na początku. Prezentuje się pięknie i brzmi super, natomiast jest jeden poważny mankament - mostek tremolo. Gram pół na pół w stroju klasycznym i Drop D. O tym, jak wygląda strojenie na mostku FR dowiedziałem się dopiero po zakupie instrumentu więc mostek zblokowałem. Było dużo lepiej, natomiast żeby zmienić strojenie trzeba było odkręcać nakładki przy główce, szukać imbusa, itd. z kolei jak zdjąłem te nakładki, to gitara nie trzymała stroju. Same problemy. Postanowiłem, że zamienię ją na coś podobnego - ten sam kształt i gryf, aktywne pickupy EMG, ale ze stałym mostkiem. Naturalnym wyborem powinien być MH1000 w wersji NT, ale pomyślałem sobie, że czemu odrobinę nie zaszaleć i wejść w wyższy segment. Na ten moment moim faworytem jest ESP E-II M-I Black Satin. Nie potrzebuję dwóch pickupów, bo gram w 100% na jednym - muzykę metalową tylko i wyłącznie. Gitara wygląda obłędnie - jakby ją same diabły w piekle strugały. Natomiast mam pytanie - jak wygląda kwestia jakości gitar E-II? To jest coś pomiędzy LTD a ESP Standard, ale czy bliżej do LTD czy do ESP Standard? Jaka jest wartość dodana w porównaniu do LTD? No i kolejna kwestia - czy może coś fajniejszego w budżecie 8-10 tys można dostać? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Kal800