bodzio13
Posty: 7
Rejestracja: 07-08-2014 23:34

07-08-2014 23:40

witam
prosze o pomoc w rozpoznaniu tej gitary basowej
dodatkowym moim pytaniem jest: po co te dziwne przełaczniki?
z góry dziekuje za pomoc

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

08-08-2014 10:42

Poszukaj na cheesyguitars. Obstawiałbym, że wyprodukowana w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich :D (Ural? Czy jakoś tak się to może zwać).

A przełączniki pewnie do różnistych brzmień. Włączanie/wyłączanie/rozłączanie przystawek, może zmiana fazy?
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Miczel
Posty: 9
Rejestracja: 27-07-2014 22:32

08-08-2014 12:59

Witam,
Sam z ciekawości zajrzałem na cheesyguitars i oto co znalazłem: http://cheesyguitars.com/solo_bass.html
Faktycznie z ZSRR, tereny obecnej Białorusi. Ma wbudowany fuzz stąd takie "zaludnienie" pickguarda. Jeżeli znasz język, to jest manual do wersji gitarowej instrumentu: http://cheesyguitars.com/solo_manual.html może coś wyjaśni w kwestii ustawienia efektu chociaż, bo podobieństwa są.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

08-08-2014 13:03

W razie czego służę pomocą w tłumaczeniu.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

bodzio13
Posty: 7
Rejestracja: 07-08-2014 23:34

08-08-2014 18:46

Dziękuję bardzo za pomoc.
Zapytam jeszcze czy według was warto Ja kupić?

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

08-08-2014 19:02

Hm... (a) po co?/dlaczego?, (b) za ile?
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

bodzio13
Posty: 7
Rejestracja: 07-08-2014 23:34

08-08-2014 19:08

W granicach 100 zł.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

08-08-2014 20:21

A ogrywałeś i podoba ci się brzmienie i stan techniczny jest zadowalający? Czy chcesz to jakoś wrócić do życia?

Ale z tego co się czyta, może to brzmieć może jak bigbitowy bas, jakoś tak lekko i "niebasowo".
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

bodzio13
Posty: 7
Rejestracja: 07-08-2014 23:34

08-08-2014 20:27

Tak jak piszesz chciałbym przywrócić Ja do życia. Bardziej dla własnej przyjemności,ale jestem ciekawy waszego zdania o niej.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

08-08-2014 20:54

Nie grałem na tym. Ale jeśli gotów jesteś w to jeszcze wpompować ze 100-200 pln, to bierz i majstruj.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Muflon
Posty: 429
Rejestracja: 16-01-2011 19:17

08-08-2014 22:13

Za 100 brać taką rzadką w Polsce gitarę to wg mnie okazja.
Te radzieckie czołgi (bo raczej tak nazwałbym wyroby muzyczne stamtąd) miały wiele ciekawych myków, często w sumie trochę trudnych do odremontowania/odtworzenia, ale wartych fatygi.
Zawsze chciałem mieć Urala albo Solo... :)
Jak sorry to było, jak pomogłem to kliknij tam po lewej.
Konik Workshop - serwis gitarowy Wrocław

Awatar użytkownika
krechaSP
Posty: 569
Rejestracja: 04-08-2012 02:46

09-08-2014 03:53

Kiedyś ogrywałam podobną sowiecką gitarę elektryczną. Brzmiała tak, że malezyjskie samoloty same spadały z nieba od tych melodyjnych dźwięków. Sustein był tak długi, jak włosy u Lenina, a lakier był położony subtelnie jak na ruskich czołgach. Podstrunnica wykrzywiająca się i pękająca w paru miejscach była wyrzeźbiona z brzozy wybranej przez samego Lecha K. podczas jego podróży ostatniej na wschód. Gitara pożerała wszystkie Gibsony i Fendery w najbliższej okolicy (prawdopodobnie dla tego, że w okolicy nie było żadnych). Najwyższej jakości przetworniki typu single wydawały z siebie tak czystą fenderowską szklankę, że nie wiedziałem czy to brzmienie gitary, czy to chłodzenie reaktora się znowu psuje. Jedyny plus tej gitary to to, że mam inną. Gorsze to od Defili.

Awatar użytkownika
Muflon
Posty: 429
Rejestracja: 16-01-2011 19:17

09-08-2014 12:10

Sam jesteś gorszy, zapraszam na ogranie mojej skromnej kolekcji. :/ Dobrej baletnicy przeszkodzi i rąbek od spódnicy. Nie widzę sensu oceniania gitary przez pryzmat wydelikatnionych paluszków które widziały najgrubszy profil gryfu spłaszczone C...
Jeśli nie czujesz klimatu w vintage-owych gitarach, to nie widzę powodu, żebyś się wypowiadał w temacie, bo to co piszesz, to zwykłe stereotypowe chrzanienie.

Ruskie dechy może i są dosyć toporne, momentami bardziej od Defili, ale z pewnością mają sporo niepowtarzalnych walorów, a z dobrze dobranym wykończeniem (no dobra, byle nie ta seryjna, paskudna, kolorowa perła na pickguardzie) wyglądają bardzo ciekawie. Wystarczy spojrzeć na Elgavę. Niby nawydziwiany kształt, ale jednak trzeba przyznać, że dosyć subtelny.

... czego nie można powiedzieć o Tonice...
Jak sorry to było, jak pomogłem to kliknij tam po lewej.
Konik Workshop - serwis gitarowy Wrocław

Awatar użytkownika
krechaSP
Posty: 569
Rejestracja: 04-08-2012 02:46

11-08-2014 11:43

wiesz, nie chodzi tu o "delikatność" dłoni. Chodzi o to, że te gitary są totalnie nie przystosowane do grania na dobrą sprawę. Trzeba w nie włożyć dużo pracy, żeby dało się na nich porządnie grać. Nie wiem czy tak jest w przypadku tego basu, bo tego egzemplarza nie miałem w rękach, ale raz tylko spotkałem się z gitarą, na której dało się grać i była to Solo 2-ka, przerobiona totalnie, gryf został wyprofilowany min. itd. Jeżeli byłaby szansa przerobić ten bas, żeby grało się na nim tak dobrze, jak na tamtym Solo, to 150 zł + wkład 800 zł to nie dużo. Niestety mała jest szansa, że tak będzie biorąc pod uwagę białoruską produkcję.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

11-08-2014 13:08

krechaSP pisze:Kiedyś ogrywałam podobną sowiecką gitarę elektryczną.

Czemu używasz rusycyzmów?

Do reszty się nie odnoszę, bo bredzisz jaksiemasz, a gość ma świadomość, co bierze i ile to będzie wymagało pracy (jeśli weźmie).
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

bodzio13
Posty: 7
Rejestracja: 07-08-2014 23:34

11-08-2014 18:30

gitare wziałem. zobaczymy co z tego wyjdzie dalej...

Awatar użytkownika
Muflon
Posty: 429
Rejestracja: 16-01-2011 19:17

11-08-2014 18:44

Jak coś będziesz już wiedział, dłubał, to daj znać, jestem bardzo ciekaw i służę wszelką pomocą ;)
Jak sorry to było, jak pomogłem to kliknij tam po lewej.
Konik Workshop - serwis gitarowy Wrocław

bodzio13
Posty: 7
Rejestracja: 07-08-2014 23:34

11-08-2014 23:56

dzieki, napewno się odezwe

bodzio13
Posty: 7
Rejestracja: 07-08-2014 23:34

17-08-2014 21:22

witam
wiec tak: gitare juz mam, chciałem dziwne giazdo jakie w nim jest przerobić na zwykłe. a tu szok, zamiast spodziewanych 3 kabli sa 4 i nie bardzo wiem jak sie za to zabrac. jesli wiecie to prosze o pomoc

tomaszG
Posty: 1277
Rejestracja: 22-11-2012 22:19

19-08-2014 10:49

Prawdopodobnie ten "wysyp" kabelków jest po to aby wł/wył bateryjkę. Do tego musisz mieć gniazdo stereo. Wydaje mi się, że kabelek-biały to sygnał ,, jeden czerwony to minus bateryjki a drugi czerwony to masa i musi być razem z ekranem. Ale najlepiej pomierzyć miernikiem lub dostać się do elektroniki i zobaczyć który kabelek gdzie "wędruje".

Awatar użytkownika
Muflon
Posty: 429
Rejestracja: 16-01-2011 19:17

19-08-2014 11:44

Ja bym strzelał w sygnał stereo lewy sygnał masa i prawy sygnał masa... nie przypominam sobie żadnych aktywnych układów w ruskaczach. Poza tym w gwiazdach Din nie było systemów zawierania i rozwierania o ile dobrze pamiętam. Ale tak czy inaczej przesledzenie schematu może się przydać. Jakbyś rozrysowal schemat to w ogóle byłoby super, dałoby większe możliwości do pomocy.
Jak sorry to było, jak pomogłem to kliknij tam po lewej.
Konik Workshop - serwis gitarowy Wrocław

tomaszG
Posty: 1277
Rejestracja: 22-11-2012 22:19

19-08-2014 12:04

Odsyłam do poczatku tematu i starachuta sugeruje ,że w bebechach jest przester. Mimo wszystko przerysowanie schematu połączeń byłoby najlepszym historycznym wyjściem.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

19-08-2014 13:14

Niczego takiego nie sugerowałem :)

Macie "schiemu", może się nada, nie mam teraz czasu dłużej szukać.

http://sovietguitars.com/e107_files/pub ... ematic.jpg
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

tomaszG
Posty: 1277
Rejestracja: 22-11-2012 22:19

19-08-2014 14:00

...cholera a ja ciebie podejrzewałem a tu ..Miczel.. podesłał tą wiadomość o fuzzie.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

19-08-2014 14:53

A, a ja z kolei nie doczytałem, że schemat jest... Śmy pogadali.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Miczel
Posty: 9
Rejestracja: 27-07-2014 22:32

20-09-2014 09:21

Zgłasza się sprawca zamieszania z fuzzem. ;D Udało mi się znaleźć schemat do tego basu i nawet zdjęcie bebechów. Może to coś pomoże, sam się w tym nie wyznaję. Widać natomiast po prawej stronie klips na baterię także podtrzymuję swoje stwierdzenie o fuzzie. ;) Jeszcze link do forum skąd to wykopałem: http://sovietguitars.com/e107_plugins/f ... php?204207 po obcemu, ale może też się przyda.

Wróć do „Gitary basowe”