15-05-2017 20:56
Miałem tak kiedyś podobnie z "Best guitars" czy coś takiego. Tu nawet szukajka głupiała, nie wiedzieć po jaką cholerę wyświetlając Gipsony. Tj. miałem podobnie, ale 180 zł zaoszczędziłem albo przepuściłem na piwko karmelowe.
PS Te zdjęcia mówią niewiele. Chińczyk, co nie musi dyskwalifikować, ale bez obejrzenia na żywo mogę powiedzieć, że cena jest albo okazyjna (ciesz się i graj), albo adekwatna (zaczną wychodzić różności i przykre niespodzianki). Wydaje mi się, że struny przechodzą nieco niecentralnie nad otworem pudła. Nie musi to kasować rzeczy samej, ani niweczyć brzmienia. W oczy kole, ale co tam. Graj.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"