wlasnie przed chwila stroilem gitare(przosze nie pomyslec ze niu umiem) i pekla mi struna dokladnie e 1.Zmienilem ja gdyz mialem na wszelki wypadek taki jak ten na zapas.No i gdy zmienilem ta strune stroje powolutku wchodze na dzwiek d czekam chwile pozniej powolutk D# w koncu E.Zgubila troszke stroj i zrobilem nawet nie pol obrotu kluczem i struna pekla. problem jest w tym ze na nowe struny bede musial kilka dni poczekac i co teraz zrobic poluzowac struny w gitarze czy zostawic wszystkie bez e1(pierwszy raz w takiej sytuacji)
