kolo666
Posty: 3
Rejestracja: 20-12-2010 19:15

24-07-2012 23:53

witam, próbuję zająć się nagrywaniem impulsowym gitary. Moja karta dźwiękowa to creative audigy. A więc podłączam mojego bandita 112 do komputera przez wyjście "send" do wejścia line-in. Potem w reaperze nakładam wtyczkę amplitube, a następnie dokładam do tego impulsy programem lecab 2. Na youtube można podziwiać doskonałe brzmienia nagrane właśnie przy pomocy nagrywania impulsowego.

Niestety u mnie efekt końcowy jest mizerny - słabe, słumione i niskiej jakości brzmienie. Oceńcie sami:
http://www.sendspace.com/file/jgoupv

Co robię źle?

Awatar użytkownika
Murio
Posty: 376
Rejestracja: 30-12-2009 18:30

25-07-2012 09:44

A próbowałeś podłączać pod wejście mikrofonowe?
Obrazek__________________________Obrazek
Vintage VJ6 EMR, Epiphone LP Junior Single Cut VS
Line6 POD Studio GX + Creative Inspire 5.1 5100

markovcd
Posty: 192
Rejestracja: 16-05-2012 13:52

25-07-2012 12:03

Może porównujesz swoje brzmienie do brzmienia otrzymanego przez zdublowanie gitary w panoramie? Robi się to w ten sposób, że grasz 2 razy tą samą partię (w metalu nawet 4) i przesuwasz jedna ścieżkę na lewy kanał a drugą na prawy.

A próbowałeś podłączać pod wejście mikrofonowe?

To nic nie da. Tylko pogorszy sprawę brzmienia.
Obrazek
Ibanez RG721RW, Boss GT-8, Jet City JCA2212C

kolo666
Posty: 3
Rejestracja: 20-12-2010 19:15

25-07-2012 12:15

No wszystko fajnie, ale znajomy nagrywa sobie bez impulsów normalnie w guitar rig 4 lub 5 i tam nagrywa po jednym razie na każdą stronę i efekt ma 100 razy lepszy. Próbowałem też nagrywać w guitar rig ale efekt jest jeszcze gorszy - tak jakby ktoś wyciął 3/4 gainu.

Wróć do „Gitara i komputer”