terminatriks
Posty: 16
Rejestracja: 06-02-2014 22:45

28-02-2014 15:06

Witajcie,

wymieniłem struny w klasyku yamaha c-70 na D′Addario EJ 45 naciąg normalny, nie wiem jakie były wcześniej, niestety je wyrzuciłem i nie mogę ich zmierzyć.

Po wymianie prawie wszystkie puste struny dość mocno brzęczały, ale dałem im czas i dnia drugiego już tylko dwie doznawały tego efektu i to tylko przy mocnym uderzeniu.
Dzisiaj mija tydzień od wymiany, dodatkowo uderzyłem główką gitary o biurko (nie wiem czy to miało wpływ), i gitara zaczęła na tych dwóch strunach (G i D) brzęczeć z metalicznym pogłosem, pochodzącym jakby od kluczy. Jednak złapanie progu eliminuje ten dźwięk, granie tego samego dźwięku na innej strunie nie daje metalicznego pogłosu. Natomiast mocne obniżenie dźwięku (ton może więcej) na kluczu, również usuwa ten pogłos.

Co jest tego przyczyną?

Awatar użytkownika
miklej
Posty: 872
Rejestracja: 27-11-2011 18:25

01-03-2014 11:40

Sprawdź czy klucze się nie uszkodziły po tym stuknięciu? Rozumiem że było już ok i jak dostała strzała to brzęczy?
Peace \m/

terminatriks
Posty: 16
Rejestracja: 06-02-2014 22:45

01-03-2014 21:21

No właśnie lekko brzęczały, ale tylko przy najmocniejszym uderzeniu i myślałem, że to dojdzie.

Uderzenie było w czubek główki, a nie w same klucze. Sprawdzałem je i SAM nic nie widzę, nic samoistnie nie brzęczy, tylko przy uderzaniu strun.

Awatar użytkownika
miklej
Posty: 872
Rejestracja: 27-11-2011 18:25

01-03-2014 22:57

Struny skróciłeś czy sobie wiszą te druty i sie odbijają?
Peace \m/

terminatriks
Posty: 16
Rejestracja: 06-02-2014 22:45

03-03-2014 12:47

Oczywiście, że skróciłem.
Lepiej oddać do lutnika, czy może spróbować szczęścia z grubszymi strunami?

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

03-03-2014 23:42

terminatriks pisze: nic samoistnie nie brzęczy, tylko przy uderzaniu strun.


czlowieku man, odkrycie na miare stulecia.

przyczyna jest pewnie taka, ze zalozyles ciensze struny niz byly i masz troche zbyt prosty gryf pod nimi. wezmij tasme albo kapo, docis na pierwszym progu i lapa na siedemnastym i zajrzyj pod siodmy -- jest jakikolwiek przeswit?

jesli nie ma, albo jest drastycznie maly (i tu zaczynaja sie schody, bo trza miec mozliwosc oszacowania, ale moze wyczytasz, jak to wykonac przy braku szczelinomierza), to lekko odkrec pret w gryfie, odczekaj jakis czas i zacznij stroic. ale lepiej najpierw o wszystkim na spokojnie poczytaj.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Jeva1223
Posty: 184
Rejestracja: 12-12-2010 15:58

05-03-2014 10:13

Ten klasyk chyba nie ma pręta w gryfie .

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

06-03-2014 17:22

tez prawda... :D
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Wróć do „Struny gitarowe”