Witam
Mam problem z brzęczącą na wzmacniaczy najgrubsza struną E (szczególnie przy agresywnej grze). Gitara moja to Squier Bullet a rozmiar strun których używam to 10-52. Gitara byłą na początku roku u lutnika, który nie stwierdził żadnego problemu, jednak problem nie ustał. Czym to może być spowodowane, moimi słabymi umiejętnościami gry ( z pewnych przyczyn przez ostatnie miesiące rzadko chwytałem za wiosło), czy struny mam za nisko ustawione i powinien zwiększyć akcie strun, albo po prostu ta gitara jest słabo wykonana (wiadomo za 400 zł nie można spodziewać się cudów). Zastanawiałem się nad zmianą grubość na 10-46 jednak czasami gram w stroi D i nie wiem czy nie będzie mi się na cieszyć robił makaron. Proszę o pomoc.