01-07-2014 09:46
Słówko "na" wydaje się zbędne, ale jeśli tak nie jest, to (domyślając się, iż chodzi o kasę) sugerowałbym zarobić, uzbierać i rozbić świnkę, albo dostać od rodziców (ew. powiedzieć, że to na pielgrzymkę i troszkę minąć się z prawdą).
Kliknij "pomógł" :D
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"