Witam wszystkich Gitarzystów
Wczoraj kupiłem swoją pierwszą gitarę akustyczną. Pograłem kilka godzin, ogarnąłem parę akordow głównie teoretycznie, (wiem jak je łapać) przez ból opuszków palców.
Grałem już z metronomem bez akordów. Ogarnąłem bicia mniej więcej. Wiadomo nie ogarnę wszystkiego w tak krótkim czasie Chciałbym coś zagrać. Czy jest sens łapania akordów na sucho tzn. bez dociskania strun mocno, a następnie zmiana akordu i tak w kółko? Wtedy jutro przez paredziesiąt pierwszych minut spróbowałbym coś zagrać na te akordy.