Że jak?Chet nie grał bluesa,tzn miał utwory podchodzące pod bluesa,ale koledze chodzi o te początki,lata 20-40 czyli Blind Gary Davis,Robert Johnson,swoją drogą 32-20 blues i sweet home chicago od Roberta jest godne polecenia
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ஜ۩۞۩ஜ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
ＳＨＵＴ ＵＰ ＡＮＤ ＥＮＪＯＹ ＴＨＥ ＭＵＳＩＣ
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ஜ۩۞۩ஜ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
ＳＨＵＴ ＵＰ ＡＮＤ ＥＮＪＯＹ ＴＨＥ ＭＵＳＩＣ
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ஜ۩۞۩ஜ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Im dłużej słucham muzyki , im bardziej ją rozumiem , tym wcześniejsze utwory słucham. I cholera utwory z tamtych lat są o wiele lepsze od współczesnych , te emocje , kreatywność. Teraz wystarczy , że dowalisz fuzza na maxa w 3 gitarach zaczniesz wyć , nazwiesz to trash-satan- religion-black-metalem nazwiesz to muzyka , a kazdy kto powie ze to gowno nagle na niczym sie nie zna i "nie rozumie takich gatunków" dobija mnie to po prostu.
Dzięki za propozycje artystów , oczywiście zaraz przesłucham ;)
Dzięki za propozycje artystów , oczywiście zaraz przesłucham ;)
@Somebody1
Zgodzę się z Tobą tylko w czesci,nie każdą muzykę trzeba lubić ale w każdym gatunku są perełki i kompletne dna.Jeśli chodzi o blues i starych bluesmanów to niestety nie każdy zdaje sobie sprawę jak wielką rolę Ci ludzie odegrali dla dzisiejszej muzyki rockowej,tak,rockowej.
Zgodzę się z Tobą tylko w czesci,nie każdą muzykę trzeba lubić ale w każdym gatunku są perełki i kompletne dna.Jeśli chodzi o blues i starych bluesmanów to niestety nie każdy zdaje sobie sprawę jak wielką rolę Ci ludzie odegrali dla dzisiejszej muzyki rockowej,tak,rockowej.
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ஜ۩۞۩ஜ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
ＳＨＵＴ ＵＰ ＡＮＤ ＥＮＪＯＹ ＴＨＥ ＭＵＳＩＣ
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ஜ۩۞۩ஜ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
ＳＨＵＴ ＵＰ ＡＮＤ ＥＮＪＯＹ ＴＨＥ ＭＵＳＩＣ
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ஜ۩۞۩ஜ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
-
James_Bond
- Doradca
- Posty: 551
- Rejestracja: 16-09-2007 16:58
Polecam oglądnąć sobie film "Cadillac Records", daje fajny pogląd na sprawę :)
Była też seria dokumentów o bluesie, reżyserowali m.in. Scorsese i Eastwood, za grosze widziałem to gdzieś w księgarni, a na tvp kultura oglądałem urywki, warto się w to wyposażyć.
Dziwią się znajomi, że jaram się murzynem bez zębów z gitarą, ale to jest autentyczne, jakiś dziwny magnetyzm to ma.
Była też seria dokumentów o bluesie, reżyserowali m.in. Scorsese i Eastwood, za grosze widziałem to gdzieś w księgarni, a na tvp kultura oglądałem urywki, warto się w to wyposażyć.
Dziwią się znajomi, że jaram się murzynem bez zębów z gitarą, ale to jest autentyczne, jakiś dziwny magnetyzm to ma.
Jeśli chodzi o filmy to polecam również Crossroads Zaginiony Blues.
Co do bluesa, to nie tylko dał początek rockowi ale też (=tym samym) i całej współczesnej muzyce popularnej. A sam blues ma swoje korzenie w muzyce klasycznej, zresztą film który poleciłem dokładnie o tym mówi zwłaszcza ostatnia scena.
Ale osobiście się cieszę, że takie gatunki jak blues, jazz nie są obecnie tak popularne i jest tylko grono osób, które to słucha ale dzięki temu nie zostały one splamione współczesną kulturą i tandetą tak jak rock, hard rock, metal itp i dalej ma to swój urok i klimat.
@Somebody1
Niedawno wyszedł też film It might get loud i tam Jack White właśnie o tym mówi "Im zaczynasz wchodzić, szukać głębiej, szukać korzeni zawsze dochodzisz do bluesa" (czy jakoś tak). Tak samo pan Marek Raduli o tym często mówi "Co mam robić, czego się uczyć? - Ucz się bluesa". I żeby nie było nie jestem jakimś wielkim fanem bluesa, nie słucham tylko bluesa ale fakt zawsze pozostaje faktem i trzeba sobie z niego zdawać sprawę:)
Co do bluesa, to nie tylko dał początek rockowi ale też (=tym samym) i całej współczesnej muzyce popularnej. A sam blues ma swoje korzenie w muzyce klasycznej, zresztą film który poleciłem dokładnie o tym mówi zwłaszcza ostatnia scena.
Ale osobiście się cieszę, że takie gatunki jak blues, jazz nie są obecnie tak popularne i jest tylko grono osób, które to słucha ale dzięki temu nie zostały one splamione współczesną kulturą i tandetą tak jak rock, hard rock, metal itp i dalej ma to swój urok i klimat.
@Somebody1
Niedawno wyszedł też film It might get loud i tam Jack White właśnie o tym mówi "Im zaczynasz wchodzić, szukać głębiej, szukać korzeni zawsze dochodzisz do bluesa" (czy jakoś tak). Tak samo pan Marek Raduli o tym często mówi "Co mam robić, czego się uczyć? - Ucz się bluesa". I żeby nie było nie jestem jakimś wielkim fanem bluesa, nie słucham tylko bluesa ale fakt zawsze pozostaje faktem i trzeba sobie z niego zdawać sprawę:)
