Bas do 800 zł

http://allegro.pl/gitara-basowa-olp-mm3 ... 04404.html

http://allegro.pl/gitara-basowa-washbur ... 55413.html

Osobiscie bralbym OLP.

T12 za 700zł, niby "tanio"? I jeszcze jakieś pęknięcie na główce... Za samo takie robienie w ciula kupujących bym olał tego sprzedawcę. OLP - nie wiem, nie ogrywałem, ale opinie słyszałem raczej pozytywne. Do puli dorzuciłbym Yamahe RBX374 (za 800zł często zdarzają się na allegro, teraz wisi jedna na tablicy ale z jakąś zwaloną elektroniką).

t12 jest wart max 250 zł, w porywach do 300.
olp tez troche drogi, bo mm2 schodza za 6 stów max, wiecpiątka nie powinna byc drozsza jak 650.

Ja ze swojej strony polecałbym OLP. Gdybyś chciała grać wyłącznie rock/metal niezłym rozwiązaniem byłby też washburn xb 120 czy też 125, jednak z autopsji wiem,że lżejszych gatunkach nie sprawdza się najlepiej. T14 a już w ogóle T12 raczej odradzam,miałem z tym kiedyś styczność i sądzę,że są raczej kiepskie. Warto wziąć również pod uwagę jakieś corty (nawet najtańsze modele,które nie brzmią najlepiej są na ogół bardzo wygodne), czasami można też znaleźć w tej cenie jakiegoś rockbassa albo vintage'a .

jak myślicie czy opłaca się brać używanego squiera jazzbass z serii vintage za 6-7 stów? po ile chodzę squiery używki?

Idealnie cenowo plasuje się TOBIAS Toby, który w odróżnieniu do wspomnianych nie ma pędzlowatego kołkowatego gryfu. Ma natomiast skuteczną aktywną elektrownie i smakowity design ;) Zapraszamy na testy. W naszej opinii to absolutny faworyt w tej kasie cenowej.
http://allegro.pl/tobias-bass-toby-iv-d ... ?source=oo

Mam do sprzedania NOWY bas bardzo tanio .
http://allegro.pl/cort-c4h-bks-pokrowie ... 50068.html

Jak chcesz mogę ci za 750zł z transportem sprzedać corta c4q. Dużo klonu, dwa humbakery, aktywny equalizer(możliwość wyłączenia) - słowem uniwersalny. Używany był przez 3 miesiące przez koleżankę i powiedziała że bardzo jej pasował. Jakbyś była z lublina to byś sobie go ograła :D

Rocznik 2004 made in korea - teraz są albo z chin albo indonezji. Wg. niektórych lepsze wykonanie i materiały.

Gorąco polecam gitarę Epiphone Toby Deluxe. Kosztuje ok. 800-900 zł, a wielu znajomych dobrych basistów mówi, że można porównywać z gitarami za 1500 zł. Zresztą sam wiem bo posiadam pół roku.

chcialbym przypomnieć niektórym, ze to nie jest dział giełdy...

ladypank pisze:Kosztuje ok. 800-900 zł, a wielu znajomych dobrych basistów mówi, że można porównywać z gitarami za 1500 zł

zmień znajomych, bo wg mnie ten epi akurat jak na cene szału nie robi i osobiscie wolałbym szukac uzywanego olp'a albo jakiegoś corta.
Zreszta kupno nowej gitary mija sie z celem, bo mozna w tej cenie juz wyrwac lajtooowo np. yamahe rbx374 która kładzie tego tobiasa na łopatki. Widziałęm tez jakies arie japońskie w tych cenach, ogólnie warto poszukac bo za 8 stów mozna wyrwac całkiem fajne wiosełka.