Awatar użytkownika
xPaJaCx
Posty: 160
Rejestracja: 13-05-2018 14:50

29-08-2019 14:24

No właśnie jedyne "za" stojące za analogowymi kostkami to to, że są analogowe.
A na poważnie, mam zamiar kupić sobie multiefekt. Bałem się że brzmienie będzie sztuczne i mało naturalne, ale i tak wszystko przechodzi przez wzmacniacz lampowy i pake wiec i tak nie będzie idealne, racja?

Więc tu pytanie do Was: czy jest sens bawić się w analog gdy nie ma się dużych pieniędzy, a to dopiero pierwszy start z jakimikolwiek efektami? I czy slychac jakąś znaczącą różnicę między analogiem przez lampę a multiefektem przez lampę?
Zobacz tańczą policjanci
Facet z teczką trochę krwawi
Tu jest ławka, zdejmij bluzkę
Wypalimy całą trawę

Wybaczcie za błędy ort. mam dysleksje :)

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

29-08-2019 14:30

Na pierwszy start tylko multiefekt. Wtedy będziesz wiedział które efekty Ci pasują, a które nie. W dzisiejszych czasach cyfrowe procesory są jednak takiej jakości, że grając w domu, czy na gigach nie zobaczysz jakichś wielkich zalet pedalboardu "kostkowego". Dopiero w studio zaczyna to mieć jakieś znaczenie. Dlatego ja przebyłam standardową drogę w ciągu ostatnich paru lat: piec z multiefektem zamieniłem na pedalboard i kostki z piecem lampowym (no, półlampowym), a ostatnio kupiłem multiefekt i pozbywam się większości kostek. Zapewne są tacy, którzy stwierdzą, że jestem idiotą, nigdy w życiu itepe, ale w czasie gdy Satriani gra na Fractalu, mój Mooer z obsługą IR-ów wydaje się być rozsądnym wyborem do domu. Po cichu na ucho Ci powiem: jest stosunkowo niedrogi, a brzmi świetnie.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
xPaJaCx
Posty: 160
Rejestracja: 13-05-2018 14:50

29-08-2019 14:36

Dzięki, mile widziane wszystkie za i przeciw. Oraz co polecacie, jakiegos Bossa, Moeera, Line 6 i dlaczego akurat ten multiefekt?
Zobacz tańczą policjanci
Facet z teczką trochę krwawi
Tu jest ławka, zdejmij bluzkę
Wypalimy całą trawę

Wybaczcie za błędy ort. mam dysleksje :)

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1786
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

29-08-2019 15:30

6nt pisze:Dlatego ja przebyłam standardową drogę

Przepraszam za off-topic, ale czy w Twoim życiu zaszło coś, o czym zapomniałeś/aś poinformować szersze grono kolegów???
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

29-08-2019 17:15

Biorąc pod uwagę to że większość efektów typu daley, reverb to cyfrówki, to nie ma co się tym przejmować. Teraz to chyba nikt nie ma pełnej analogówki. Sam mam w podłodze: Flashback, Ravish Sitar i Pitch Fork. Wszystkie oparte o DSP. Trzy dni temu przyszedł pocztą Digitech RP3 - może nie typowy multi a procesor, ale chyba teraz tak wyglądają typowe multi. Zresztą nie mam doświadczenia z tego rodzaju zabawkami, ten jest pierwszy. Na dzień dobry mogę powiedzieć że, owerdrajwy, distorszyny nie są najlepsze, ale chorusy, flendżery, kaki, dileje, pogłosy, tego nie usłyszysz.

Awatar użytkownika
BlackReverb
Posty: 56
Rejestracja: 13-08-2019 17:17

29-08-2019 17:16

Czy ja wiem? Ja zacząłem od razu od kostek i jest super :-D A co do multi to polecam Bossa ME 80.
Gibson Les Paul w/ Seymour Duncan APH1 Alnico II Pro
>>
Marshall DSL40CR
>>
Dunlop CryBaby SC95 Slash Classic Wah
MXR M135 Smart Gate
ProCo Rat 2 Distortion
Boss GE-7 Equalizer
Line 6 m13 Stompbox Modeler

Awatar użytkownika
xPaJaCx
Posty: 160
Rejestracja: 13-05-2018 14:50

29-08-2019 17:51

Tzn o co mi chodzi,
Jeszcze jestem uczniem i dla mnie wszystko co kosztuje powiedzmy >2000zl i wiecej niz 300zl jednorazowo to droga zabawa dlatego tez zdecydowalem sie na multiefekt. Ja mam tak, ze muzyka jest jakby drugim swiatem i nie starczyloby mi czasu i pieniedzy na ogrywaniu wszystkiego i kupieniu najfajniejszych efektow. A druga sprawa to to, ze mimo iz do Guitar Centera mam 20 min drogi to nie zamierzam ogrywac WSZYSTKICH ich overdrive'ow i kupic sobie jeden czy dwa ulubione bo mnie zwyczajnie na to nie stac :mrgreen: Ale nie mam tez jakies lipy ze gram na jakims Epiphonie czy Charvelu wpietym w mustanga czy inne smietnisko od ktorego zaczynalem. Jeszcze jedno pytanie do milosnikow efektow: Mam oryginalne Greenbacki wyprodukowane w UK (stare i zajebiste :-) ) i czy z pomoca efektow powinno dac rade zagrac mocne, miesiste brzmienie? Pytanie dziwne ale pominmy gitare, humbuckery. Moj piec jest bardziej do jasnej szklanki niz mordoru (po prostu czasem mam ochote odpalic sobie Alicow albo Metalyke i szarpnac za struny ;-) )Czy da sie np. z takiego Twin Reverba zrobic cos w stylu 5150?
Zobacz tańczą policjanci
Facet z teczką trochę krwawi
Tu jest ławka, zdejmij bluzkę
Wypalimy całą trawę

Wybaczcie za błędy ort. mam dysleksje :)

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

29-08-2019 22:02

Greenback jak będzie siedział w odpowiedniej paczce, to z odpowiednim wzmakiem zagra tak jak trzeba, od jazzu po szatany. Pamiętaj, że jeden G12M ma tylko 25W i samotnego można łatwo usmażyć. A z Twina nie zrobisz 5150, ale multi może zrobić cuda.

Awatar użytkownika
xPaJaCx
Posty: 160
Rejestracja: 13-05-2018 14:50

29-08-2019 23:04

Nie no, to byl przyklad ;-) 12" Greenbacki siedza 4 w kolumnie Marshalla 1960AX a na nich stoi polska konstrukcja MG Vintage 50W (swoja droga swietny piec, ale nie dla milosnikow high gainu). Nie chce powiedziec ze nie ma gainu bo ma w sobie wystarczajaco brudu, ale to nie jest ten gain co np. w ENGL'ach/Mesa'ch

Specyfikacja MG vintage:

Lampy:5x ECC83JJ & 2x 6L6GC JJ-50W
Ceramiczne podstawki lamp
Moc: 50Watt
Końcówka mocy:push-pull ,klasa AB,stała polaryzacja siatek
przełącznik PENTODA/TRIODA
przełacznik MODERN/VINTAGE
Wejście gitarowe JACK(6,3mm)
Pętla efektów:szeregowa z regulacją send i return
Wyjścia głośnikowe:2xJack( 6,3mm); Przełacznik 4,8,16 OHM
Wyjście liniowe (0dB)
Wyjście FOOSWITCH
Przedwzmacniacz: 2 kanały(LEAD,CLEAN)
LEAD: 3 punktowe EQ,GAIN,VOLUME , przełacznik BOOST
CLEAN: 3 punktowe EQ,GAIN,VOLUME ,przełacznik CRUNCH
Regulacja MASTER (dla wszystkich kanałów)
Regulacja PRESENCE
Opcje dodatkowe: regulacja SOLO (dla wszystkich kanałów) załączana footswitchem ,REVERB:Accutronnics (8EB2C1B),prostownik lampowy 5U4G lub GZ 34
Przełącznik nożny CHANNEL,BOOST, Channel,FX bypas, Reverb, Solo
Terminale BIAS TEST do regulacji biasu lamp końcówki mocy
Waga: head- 17,5kg -50Watt
Zobacz tańczą policjanci
Facet z teczką trochę krwawi
Tu jest ławka, zdejmij bluzkę
Wypalimy całą trawę

Wybaczcie za błędy ort. mam dysleksje :)

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

30-08-2019 10:16

jpk pisze:
6nt pisze:Dlatego ja przebyłam standardową drogę

Przepraszam za off-topic, ale czy w Twoim życiu zaszło coś, o czym zapomniałeś/aś poinformować szersze grono kolegów???


Aleś to przyuważył ;-) Hahaha!!! No pięknie... Niechcący wpisałem się w obecnie modny trend polityczny. No nic, do zobaczenia na następnej Paradzie Równości! ;-) Będę ta włochatą laską w tęczowym bikini na głównej platformie :lol:
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

30-08-2019 10:23

xPaJaCx pisze:Tzn o co mi chodzi,
Jeszcze jestem uczniem i dla mnie wszystko co kosztuje powiedzmy >2000zl i wiecej niz 300zl jednorazowo to droga zabawa dlatego tez zdecydowalem sie na multiefekt. Ja mam tak, ze muzyka jest jakby drugim swiatem i nie starczyloby mi czasu i pieniedzy na ogrywaniu wszystkiego i kupieniu najfajniejszych efektow. A druga sprawa to to, ze mimo iz do Guitar Centera mam 20 min drogi to nie zamierzam ogrywac WSZYSTKICH ich overdrive'ow i kupic sobie jeden czy dwa ulubione bo mnie zwyczajnie na to nie stac :mrgreen: Ale nie mam tez jakies lipy ze gram na jakims Epiphonie czy Charvelu wpietym w mustanga czy inne smietnisko od ktorego zaczynalem. Jeszcze jedno pytanie do milosnikow efektow: Mam oryginalne Greenbacki wyprodukowane w UK (stare i zajebiste :-) ) i czy z pomoca efektow powinno dac rade zagrac mocne, miesiste brzmienie? Pytanie dziwne ale pominmy gitare, humbuckery. Moj piec jest bardziej do jasnej szklanki niz mordoru (po prostu czasem mam ochote odpalic sobie Alicow albo Metalyke i szarpnac za struny ;-) )Czy da sie np. z takiego Twin Reverba zrobic cos w stylu 5150?


Bez najmniejszego problemu. Jeśli masz multiefekt z obsługą IR, zrobisz na nim (prawie) wszystko. Ja w swoim wyłączyłem symulacje paczek, ale zostawiłem w niektórych presetach symulacje pieców. Gram przez Blackstara albo przez Baby Bomb i bez problemu symuluje brzmienie od np. Voxa AC30 do Mesa Mark V czy 5150. Swego czasu grałem malutki koncercik na Egnater Tweaker i strasznie mi się podobało jego drapiące brzmienie (do wczesnych heavymetalowych rzeczy genialne) - niniejszym już osiągnąłem podobne, bardzo podobne w warunkach domowych :-) A mój multik kosztował mnie poniżej 1000 zł. I gram na Epiphonie :-P wprawdzie po dużych zmianach i z przetwornikami Bare Knuckle, ale jednak Epi (Jacksona w zeszłym tygodniu zamieniłem na Gibsona, ale na Jacksonie też mi się bardzo dobrze grało).
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
xPaJaCx
Posty: 160
Rejestracja: 13-05-2018 14:50

30-08-2019 10:32

Dzieki za odpowiedzi :-) Swoja droga ogrywal ktos Bossa GT-100 i chce cos o nim powiedziec?
Zobacz tańczą policjanci
Facet z teczką trochę krwawi
Tu jest ławka, zdejmij bluzkę
Wypalimy całą trawę

Wybaczcie za błędy ort. mam dysleksje :)

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

30-08-2019 10:59

Ja kiedyś ogrywałem. Niezły sprzęt, jak każdy Boss - dobrze brzmi. Jednak pamiętaj, że to już stara konstrukcja. Nie ma obsługi IR, więc symulacji nie wgrasz. To, o ile dobrze pamiętam, typowy multiefekt, nie procesor.

Mnie wtedy lepiej brzmiał Line6 Firefox (chyba jakoś tak się nazywał), tylko trochę trzeba gałkami w nim pokręcić, bo standardowe presety to szit.

Ja będę Ci sugerował (nie narzucał), żebyś przynajmniej zapoznał się z Mooerem GE 200 - dla mnie ten procesorek to absolutne cudo. Kupiłem w GC, z dodatkowym pedałem ekspresji i w zasadzie mogę teraz wszystko ;-)
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
xPaJaCx
Posty: 160
Rejestracja: 13-05-2018 14:50

30-08-2019 12:37

Absolutnie nie jestem jakos napalony na Bossa, spodobala mi sie ilosc bankow na efekty i ta kaczka, oczywiscie podawajcie swoje ulubione propozycje ;-)
Zobacz tańczą policjanci
Facet z teczką trochę krwawi
Tu jest ławka, zdejmij bluzkę
Wypalimy całą trawę

Wybaczcie za błędy ort. mam dysleksje :)

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

30-08-2019 18:23

xPaJaCx pisze:Absolutnie nie jestem jakos napalony na Bossa, spodobala mi sie ilosc bankow na efekty i ta kaczka, oczywiscie podawajcie swoje ulubione propozycje ;-)


Ja Ci mówię - sprawdź tego Mooera. On ma ogromne możliwości, może nawet sobie łatwo przestawiać kolejność efektów w łańcuchu, zmieniać dowolnie ich ustawienia, możesz tez wgrywać gotowe presety (a tych jest dostępnych zatrzęsienie w necie).
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1786
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

30-08-2019 19:51

Na GE200 mnie raczej nie stać, miałeś może jakiś kontakt z GE100? U nas kosztuje na poziomie 410 - 440 zł, ale gdzie indziej można kupić za 280 zł i zastanawiam się, czy na moje, ograniczone wyłącznie do domowego, amatorskiego grania potrzeby, będzie wystarczający. Pod względem możliwości - zdecydowanie tak, nawet z nadmiarem, a pod względem jakości?
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

Awatar użytkownika
xPaJaCx
Posty: 160
Rejestracja: 13-05-2018 14:50

30-08-2019 20:47

6nt pisze:
Ja Ci mówię - sprawdź tego Mooera. On ma ogromne możliwości, może nawet sobie łatwo przestawiać kolejność efektów w łańcuchu, zmieniać dowolnie ich ustawienia, możesz tez wgrywać gotowe presety (a tych jest dostępnych zatrzęsienie w necie).


Bede w GC, nie bede robil z siebie blazna i poprosze chlopakow zeby wraz ze mna ograli ten multiefekt i zobaczymy :-D
Zobacz tańczą policjanci
Facet z teczką trochę krwawi
Tu jest ławka, zdejmij bluzkę
Wypalimy całą trawę

Wybaczcie za błędy ort. mam dysleksje :)

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

02-09-2019 12:29

jpk pisze:Na GE200 mnie raczej nie stać, miałeś może jakiś kontakt z GE100? U nas kosztuje na poziomie 410 - 440 zł, ale gdzie indziej można kupić za 280 zł i zastanawiam się, czy na moje, ograniczone wyłącznie do domowego, amatorskiego grania potrzeby, będzie wystarczający. Pod względem możliwości - zdecydowanie tak, nawet z nadmiarem, a pod względem jakości?


Nie, nie miałem, ale to starszy sprzęt, starszej generacji, więc nie ma obsługi IR, która jest największą chyba zaletą GE200.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Wróć do „Żłobek gitarowy (gitary, wzmacniacze, sprzęt)”