29-01-2013 23:33
Wreszcie temat o ACDC :-)
Ja właśnie po tym jak przez totalny przypadek usłyszałem Thunderstruck zacząłem słuchać i poznawać rocka. Z początku jakoś tak średnio mi podchodzili, może kilka piosenek. Jednak potem zobaczyłem highway to hell zagrane w Donnington (znów kompletny przypadek, yt mi podsunął ten filmik) i zacząłem słuchać ich na okrągło. Przeczytałem książkę,, elektryczne kangury,, obejrzałem kilka koncertów- zakochałem się w ich muzyce. Ich piosenki dodawały mi przez ostatnie lata siły i motywacji, szczególnie w przypadku trudnych egzaminów kiedy chciałem rzucić naukę w ch$$erę.
Również moja przygoda, gitarą zaczęła się od ACDC, a konkretnie po zobaczeniu nagrania z koncertu z River Plate. Patrząc na Angusa biegającego z gitarą pomyślałem - kurcze, strasznie fajnie byłoby umieć grać na gitarze. A w momencie kiedy nauczyłem się zagrać highway byłem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi.
Niestety nie udało mi się dostać na Bemowo, mam nadzieję że jeszcze do nas przyjadą i ze będę miał szansę zobaczyć ich na żywo - takie moje wielkie marzenie.
Pozdrawiam wszystkich fanów ACDC
Było wokół nas sporo szumu i jakaś laska zapytała mnie, jak nazwiemy kolejną trasę. Powiedziałem: „To pieprzona autostrada do piekła. To trasa AC/DC.” - Angus Young