Witam
To mój pierwszy post na forum, więc nie wkurzajcie się zbytnio na moje niedoinformowanie.
Mój problem jest taki:
Po wymianie dwie struny zaczęły brzęczeć, na niektórych progach. Co zrobić w takiej sytuacji czy przeprowadzić regulację akcji strun samodzielnie czy oddać gitarę lutnikowi?
Zaznaczę, że to moja pierwsza wymiana strun w elektryku (mam go od ok. 1,5 miesiąca). Może problem nie leży w akcji strun? Proszę o radę i dzięki za wszystkie odpowiedzi ;)
P. S. Moja gitara to Washburn N1, a nowe struny Olympia HQE-0942