Zasilacz do efektu Joyo

Witam,
mam pewien problem, który wygląda następująco:
zakupiłem sobie mój pierwszy efekt gitarowy firmy Joyo, dokładnie ten: https://guitarcenter.pl/catalog/gitary/efekty-gitarowe/kostki/joyo-jf-39-deluxe-crunch
Początkowo zasilałem go z baterii ale było to uciążliwe, więc przeniosłem się na zasilacz. I teraz nie mam pojęcia czy to ja się pospieszyłem i kupiłem "pierwszy lepszy" czy dostałem wadliwy zasilacz, ponieważ efekt nie działa gdy zasilacz jest wpięty. Myślałem, że to wina tego, że gniazdo w efekcie jest głęboko schowane i zasilacz nie chce "wejść" do końca ale kabel wchodzi idealnie. Nie mam za bardzo pomysłu co mógłbym tutaj zrobić.
W linku poniżej parametry zasilacza i zdjęcie efektu.
https://imgur.com/a/U0mXXMP
Moje pytanie: jestem dzbanem i kupiłem zły zasilacz, zasilacz jest zepsuty czy ja nie potrafię podłączyć zasilacza do efektu? ;)
Dzięki za pomoc.

Rozumiem, że na baterii nadal działa?

Zasilacz jest odpowiedni i powinien działać. Nie wiem, co to jest "przełącznik zamontowany na przewodzie", jeszcze się z czymś takim nie spotkałem. Może to jest po prostu wyłącznik?

Jeszcze nigdy się tak wstydu nie najadłem chyba :D Oczywiście, że kabel nie dochodził do gniazda a ja byłem przekonany, że tak. Sprawdziłem to pożyczając od kolegi rozdzielacz do zasilacza gdzie wtyki były po prostu dłuższe. Teoretycznie problem rozwiązany aczkolwiek zastanawiam się czy jest jakiś sposób żeby bebechy tego efektu przesunąć w stronę obudowy żeby zasilacz łapał?
jpk, przełącznik zamontowany na przewodzie to po prostu pstryczek on/off to włączania/wyłączania zasilacza. Nie wspominałem o tym, bo pierwsze pytanie jakie by się pojawiło to czy "włączyłeś zasilacz" ;)