Faceman pisze:do gustu przypadl mi Celestion v30 ale cena troche odstrasza. Eminence Legend V12 jest całkiem fajny a cena też tak nie powala. Texas Heat na tej probce
http://www.youtube.com/watch?v=vWvIJsJe_Ns jest taki przytłumiony. Za duzo dolu (dobrze pisze? nie myle pojec?) osobiście spodobał mi się ten dźwięk
http://www.youtube.com/watch?v=68EhB2vd6dk jest taki mięsisty. Macie jeszcze jakieś propozycję dla tego pieca?
Celestion V30 jest bardzo jasnym ceramicznym glosnikiem, w ktorym sie walczy z siara. Jezeli chcesz cos podobnego, ale lepszego i bez takiej siary to Jensen Electric Lightning, ale on tanszy nie bedzie. Te 3 Eminence, ktore podalem wlasnie kierowalem sie tym, aby nie byly zbyt jasne i tym samym dobrze sie mogly zachowac z ostrymi przesterami jak wspomniany DS-1. Chociaz Texas Heat nie powinien wypasc az tak ciemno, moze kwestia tego ze wlasnie obok byl V30, sek tez jednak w tym, ze V30 to 60W wiec za slaby, a Electric Lightning 75W juz lepiej, ale jezeli mocno rozkrecasz to tez moze nie wytrzymac. Moc tego wzmacniacza przy jednym glosniku mocno ogranicza dostepne modele.
Czy wymiana obecnego głośnika na Legend v12 będzie dobrym rozwiązaniem? Jeszcze jak wygląda sprawa z omami. Obecny głośnik ma 16ohms a na stronie producenta ma tylko 8ohms. Co będzie trzeba zrobić aby sie wszystko zgadzało? Czy jest jakaś strata dźwięku pomiędzy głośnikiem z 8 i 16 ohms? I jeszcze jedno pytanie, czy po włożeniu do pieca głośnika o mocy 120W będzie głośniej i wyraźniej grał niż obecny?
No V12 bedzie dobrym rozwiazaniem, bo jest tani i nadaje sie do roznych brzmien. Poprawi sie jakosc brzmienia, a pozniej bedziesz tez wiedzial, czy chcesz jasniej, czy ciemniej. Co do wersji to kiedys byla 16Ohm, oznaczana V1216, Eminence na koniec oznaczen Legendow dodaje impedancje wlasnie. Na stronie jej juz nie ma, ale moze da sie jeszcze gdzies kupic. Natomiast nie wolno podlaczac glosnikow o mniejszej impedancji niz wyjsciowa wzmacniacza, bo koncowka mocy moze walnac. Jedynie mozna podlaczyc o wyzszej, ale wtedy obniza sie glosnosc.
Co do mocy glosnikow to nie ma ona wplywu na glosnosc i oznacza jedynie wytrzymalosc glosnika, glosnik 100W moze przyjac 100W mocy ze wzmacniacza, a jezeli dostanie wiecej to ulegnie uszkodzeniu. Moc wzmacniaczy okresla sie do momentu przesterowania koncowki mocy, w przypadku lampowej koncowki wiekszosc gitarzystow to lubi i dalej rozkreca glosnosc, a tym samym mocy na glosnik potrafi pojsc wiecej. Peavey nawet zaleca aby glosnik mial moc dwa razy wieksza niz wzmacniacz, ale to troche przesada. Natomiast glosnosc glosnika wyraza jego skutecznosc.