bananowyrogal
Posty: 1
Rejestracja: 15-10-2018 11:32

15-10-2018 11:41

Hejo,
Jestem w posiadaniu cudownego wiosła: Samick TMJ 5, czarny kolor.
Jego cena wywoławcza na różnych stronach wynosi od 1000 do 1300 złotych, jednak mój sprzęcik jest nieco inny.
Wiele lat spędził u lutnika, który chronił go, jak własne dziecko.
Od początku miał robionych nieco rzeczy przy sobie.
- zmiana kluczy,
- zmiana progów,
- zmiana podstrunnicy,
- zmiana mostka,
- poprawienie elektroniki,
- zmiana gniazdka jack,
- ustawianie pudła,
- i wiele więcej,

Niestety czas nie pozwala, a gitara się kurzy i jęczy, i woła o grę na sobie.
Jak ogarnąć cenowo ten model? Na pewno jest to unikat i kilka lat temu, jak koncertowałem, każdy to zauważał. Dzisiaj chciałbym komuś innemu dać taką możliwość.
Do ceny dopisać twardy case, parę dodatków, jak kapo itd.
Ile krzyknąć?

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

15-10-2018 11:49

Możesz "krzyczeć" ile chcesz. Ceny transakcyjne wynikają nie tylko z "krzyku" sprzedającego, ale też (a ostatnio przede wszystkim - sorry, taki mamy rynek) z tolerancji kupującego na taki krzyk. Tu nikt Ci precyzyjnie i profesjonalnie nie wyceni gitary, nikt Ci też nie powie za ile masz ja sprzedawać. Co najwyżej ktoś może chcieć ją kupić i wtedy poda Ci swoją ofertę. Jednak z grubsza - jeśli wywoławcza jest 1000-1300, to zapewne transakcyjna 800-1000.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

17-10-2018 18:37

Nie dostaniesz za nią tyle ile jest warta, bo to Samick.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

18-10-2018 08:18

malyguit pisze:Nie dostaniesz za nią tyle ile jest warta, bo to Samick.


Dokładnie. Marka niechodliwa.

Wróć do „Gitary akustyczne i klasyczne”