Ja jestem samoukiem i nie narzekam :). Wydaje mi się, że ten pogląd, że ucząc się samemu można nabrać złych nawyków wyrósł trochę w ubiegłym wieku, kiedy głównym źródłem wiedzy były książki a papier nie odda wszystkiego. Teraz kiedy jest mnóstwo poradników wideo, jeśli jesteś dobrym obserwatorem wyłapiesz niuanse. Chociaż w moim wypadku inna sprawa, że gitara nie była moim pierwszym instrumentem, przy poprzednim np. faktycznie miałem nauczyciela - jeśli nigdy na niczym nie grałeś to domyślam się, że próg wejścia będzie większy. Tak samo przypuszczam, że z nauczycielem było by szybciej ale jeśli nie przeszkadza Ci nauka we własnym tempie, to nic nie stoi na przeszkodzie.
Poradził bym Ci też pobawić się z czymś bardziej interaktywnym oprócz (ale nie zamiast) samodzielnej pracy. Całkiem fajnie sprawdza się
https://yousician.com/. To coś w rodzaju takiej platformy e-learningowej dla osób chcących się nauczyć grać na różnych instrumentach. Kurs gitary jest tam fajnie zrobiony. Podstawowa wersja jest darmowa i myślę, że jeśli nie planujesz bardzo intensywnie się uczyć to wystarczy. Na darmowej masz ograniczony czas nauki w ciągu dnia i nie masz dostępu do piosenek premium, ale do nauki samej techniki gry one nie są potrzebne, bo część "kursowa" się do nich nie zalicza. Działa to tak, że grasz, wykonujesz ćwiczenia, a system poprzez mikrofon, lub pickup nasłuchuje i rozpoznaje czy grasz prawidłowo. Ma na prawdę dobrą dokładność, także nie bój się, że to jakieś udawanie
.