Krótkie pytanko

[orion669]

Witam wszystkich, mam pytanko, otóż zastanawiam się nad kupnem gitary basowej praworęcznej chociaż sam jestem leworęczny, i pytanie czy będąc leworęczny, kiedykolwiek nauczę się grać prawą ręką tak dobrze jak bym był faktycznie praworęczny? chodzi mi o taki pewny chwyt gryfu i czucie, ciężko mi to wytłumaczyć. czy może jednak kupić bas dla leworęcznych?
pozdrawiam

[ManiekStrat]

Powiem tyle... Gary Moore był lewo ręczny :)

Ja też jestem, i dziękuje życiu, że gram na prawą rękę, ale sumienie nie pozwalało mi tego napisać w tej samej linijce :P

[orion669]

Głównie chodzi mi o to że mogę w pełni nie wykorzystać swojego potencjału grając na innej ręce, jeśli nie ma aż tak dużej różnicy to nie będę się raczej dłużej zastanawiał i kupię praworęczny bas.

[mareq]

Też jestem leworęczny ale ja muszę używać leworęcznych gitar, bo u mnie dominacja jest na tyle silna, że mam problem chwycić praworęczną. Z drugiej strony zastanawiam się jakby to było gdybym te kilka lat temu zmusił się do gitary praworęacznej. Dołującej jest to, że gitar leworęcznych jest mało, są drogie, można iść do sklepu i ograć trochę sprzętu a tutaj kupujesz w ciemno i jak nie spasi to sprzedajesz i kupujesz kolejną.

[6nt]

Mój syn też ma bardzo dominującą lewą. I gra "na prawą". To kwestia ćwiczenia. Co więcej - grając w odwrotnej pozycji niż normalnie używasz rąk, ćwiczysz drugą półkule mózgu - to niesłychanie rozwija.

[ManiekStrat]

Mój syn też ma bardzo dominującą lewą. I gra "na prawą". To kwestia ćwiczenia. Co więcej - grając w odwrotnej pozycji niż normalnie używasz rąk, ćwiczysz drugą półkule mózgu - to niesłychanie rozwija.

Dokładnie...
Już pomijam fakt, że nikt nie pyta np pianistów czy są lewo czy prawo ręczni :) Wg mnie warto próbować zacząć od praworęcznej gitary a jeśli serio nie idzie to wtedy kupić lewą. Chociaż ucząc już chyba 8 lat jeszcze nie spotkałem nie reformowalnego leworęcznego :)

[6nt]

Tak właśnie. A Jimi Hendrix grał leworęcznie na gitarze praworęcznej i nawet strun nie przekładał. Gdzieś czytałem, że czasem brał co mu do łapy dali i po prostu grał... Przecież nie rodzimy się z umiejętnością gry na gitarze, ani praworęcznie, ani leworęcznie. Wszystkiego musimy się nauczyć, jeśli chcemy grać.

Aha, nawiasem mówiąc, zanim mój syn zaczął grać na basie, uczył się na gitarze (leworęcznej - jakby co, mogę sprzedać). I stwierdził, że to bez sensu...

[jpk]

A niejaki Coco Montoya jest leworęczny, gra na gitarze leworęcznej, a struny ma założone praworęcznie...
Prawdę mówiąc tak sobie myślałem, że gdybym był leworęczny, to też bym nie zmieniał położenia strun, bo to daje jednak możliwość grania na każdym instrumencie.

[lutnikkrzysiek]

Ja wyznaję zasadę, że jak ktoś jest leworęczny, to powinien grać na gitarze na lewą rękę. Większość prób zmuszania się do zmiany kończy się słabszymi efektami, niż można było osiągnąć w grze na jakimkolwiek instrumencie strunowym.