Hehe mam chyba niecodzienny problem
Otoz biore do reki swojego Squiera brzdakam I can't get no, smoke on the water, the man who sold the world a potem zaczynam sie nudzic bo nie wiem co porobic Czy ktorys z doswiadczonych gitarzystow pomoze mi ulozyc jakis plan cwiczen na okolo 2h? Bede mega wdzieczny