Mam gitarę klasyczną bez kropek progowych. W sumie nie rozumiem, czemu ich nie ma, uważam, że to bez sensu, dyskretne kropki nie popsułyby wyglądu instrumentu, za to konkretnie ułatwiają grę na moim poziomie.
Co za to na bank psuje wygląd gitary, to naklejane kropeczki wycinane dziurkaczem... Czym bezpiecznie namalować kropki gitarze? Myślałam o takim markerze białym, tylko nie wiem czy może być dowolny rodzaj, czy musi być konkretny, taki np. znalazłam:
http://allegro.pl/marker-olejowy-olejny ... 62931.html
Nie wiem czy to może być "olejowe".