Gitara elektryczna i wzmacniacz do ok. 700-800 zł

[Chicago]

Witam. Po kilku latach nauki na gitarze klasycznej chciałbym kupić gitarę elektryczną. Do tej pory grałem na Yamaha C-30 i nie podobały mi się szeroko rozstawione struny. Chciałbym raczej coś z węższym gryfem. Obowiązkowo - ma być nowa. Kolor - najlepiej granatowy lub czarny. Kształt podobny do ESP Boris Karloff Mummy. Do tego chciałbym dokupić jakiś mały, tani wzmacniacz. Ważne, żeby miał opcję przesterów. Oczywiście wzmacniacz tranzystorowy. Słyszałem, że do metalu nie nadaje się tzw. "lampa". Budżet na to wszystko to około 800 złotych. Tak na start. Potem zobaczymy. :)

[jpk]

Proszę bardzo. Tu masz granatową gitarę, a tu tranzystorowy wzmacniacz z przesterem. W budżecie się mieści...

P.S. Znajdź tego, co Ci powiedział, że lampa się nie nadaje do metalu i powiedz mu, że jest idiotą...

[Chicago]

W budżecie się mieści, ale czy ta gitara jakoś gra? Podejrzanie tania... może by tak gitara powyzej 500 zł, a to kombo zostawić?

[jpk]

Tak, ta gitara gra. Miałem ją w ręku i wiem, że da się całkiem poprawnie ustawić. Jeśli chcesz cos lepszego, to poza podniesieniem budżetu poszukaj czegoś używanego, 100 zł droższa nówka raczej nie będzie wiele lepsza. Ale za 600 zł możesz już mieć coś zupełnie przyzwoitego.

[6nt]

I przekaż (chyba wszystkim?) kapelom metalowym, że lampa nie nadaje się do metalu. Cholery nie wiedzą i grają na jakichś badziewnych Mesach, Pivejach i innych lampowych szrotach