Witam Sprawa wygląda tak przy gryfie mam singla SSL-5 a w środku siedział jakiś no-name. (ale naprawdę ładnie brzmiał)
Jednak w przypływie chęci eksperymentów wymieniłem go na Merlina Classic Strat.
Teraz znów zatęskniłem za szklistą górką w tamtym. Chcę znów do niego powrócić ale pomyślałem że może wymienić na coś innego, coś co fajnie współgrało by z SSL-5.
Co byście polecili?? Jakie podobne konfiguracje macie, bądź mieliście w swoich gitarach?