Awatar użytkownika
dead2582
Posty: 1109
Rejestracja: 23-02-2013 14:37

07-04-2014 17:41

Za wiarygodne źródła uważam te, które trzymają się kupy. Nigdy nie możesz być czytając coś w 100% pewien że to prawda. Jednak jeżeli ma to jakiś sens, przygarniam to do swojej wiedzy. Biblii całej nie czytałem. Znam ją w fragmentach. Co do moich argumentów... To co ludzie mówią w tych filmikach, zgadzam się z nimi. Mogę Ci napisać to samo, co oni mówią tam. Podzielam ich poglądy, więc jest to też mój argument. Ale spróbuje.

Kilka argumentów jakimi posługują się racjonaliści, przy udowadnianiu, że nie ma Boga, tak?
Wydaje mi się, że to pytanie jest bez sensu. To tak, jak byś zapytał o argument o to, że Spider-man nie istnieje.
Nie ma konkretnego argumentu, wskazującego że nie istnieje. Jest za to wiele sprzeczności, które doprowadzają mnie do punktu, w którym myślę, że jeżeli istnieje, to jest nie warty mojej uwagi. Dlaczego? Bo odwala słabą robotę. Niezbyt pasuje do opisu podanego przez kościół.

Dlaczego Biblia jest słabym źródłem wiedzy? Bo można ją traktować raczej jako starożytną księge z przypowieściami niż faktyczne źródło historyczne. Nie dość, że z początku przez wieki przekazywana z pokolenia na pokolenie doustnie, to na dodatek później wiele razy przekładana i tłumaczona. Do tego, ktoś kto pisał poszczególne fragmenty wcale nie musiał pisać prawdy. Wychodzą później cuda jak zamienianie wody w wino.
ObrazekObrazek
Sterling JP60 blblblblblblblblbllblblblbSterling JP70 (Liquifire+Crunchlab )
Obrazek
Axe FX II Mark2

Awatar użytkownika
huberdt
Moderator
Posty: 446
Rejestracja: 31-01-2007 08:38

07-04-2014 17:44

PuMak pisze:Pytanie to kto stworzył Pick of Destiny :)

Touché. :)
http://www.youtube.com/user/McsLk17
https://soundcloud.com/ent3x15

Awatar użytkownika
marcowyzajac
Posty: 1760
Rejestracja: 17-04-2013 20:35

07-04-2014 18:03

@dead2582
to ja koledze proponuję najpierw przeczytać Biblię a dopiero potem oceniać czy się trzyma kupy. jak się poznaje fragmenty wyrwane z kontekstu to nic dziwnego, że odnosisz wrażenie, że się kupy nie trzyma.

jaką słabą robotę Bóg odwala, tak zapytam, bo nie mam pojęcia o co może chodzić?

i jakie sprzeczności? jeśli poznajesz Boga wyłącznie przez to co mówi instytucja wybudowana na Biblii to nic dziwnego, że masz w głowie groch z kapustą. kościół to obrządek, samego Boga poznajesz przez teksty, a tych, jak sam przyznałeś nie czytałeś.

na wypadek jakbyś zechciał odbić piłeczkę- jestem w połowie ST i jak na razie wszystko się "trzyma kupy".

co do tłumaczeń- droga wolna, możesz nauczyć się hebrajskiego, greki i jeszcze paru innych języków i przeczytać całość w oryginale. treść będzie bardzo zbliżona.
Obrazek
Новый скин форум- трагедия!!!

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

07-04-2014 18:37

marcowyzajac pisze:
PuMak pisze:a ostatnio mam wrażenie, że wiele osób chciałoby na siłe, w imię postępu wykazać wierzącym ich głupotę, zacofanie i wprowadzić takie władze, które zreformują wszystkow "we właściwym kierunku".

mnie też wkurzają tacy, co opowiadają, że jak oni nie wierzą to są lepsi. i oczywiście w dyskusji będą się opierać na "naukowych i racjonalnych dowodach na nieistnienie żadnego bóstwa". ale jeszcze żaden z takich jak zapytałem co jest po śmierci, jak to wygląda, nie umiał powiedzieć czegokolwiek sensownego.


Cięzko mi uwierzyć, że nikt nie odwołał się do robaków i gnicia... Ja zostanę spalony albo zżarty przez robaki. Ani mnie to czyni lepszym ani gorszym od wierzących. Co najwyżej, żywię mniej tego, co nazwałbym złudzeniem/nadzieją, co do spełnienia których teraz nie mógłbym mieć pewności. Tzn. śmierć biologiczna jest wg mnie końcem. Plus wszelkie przyległości "gdyby nas nie było, to nie wiedzielibyśmy, że nas nie ma" -- być może ktoś będzie żałować, że kopnąłem w kalendarz. Z mojego punktu widzenia będzie jak u Kononowicza, "nie będzie nic" :D Tzn. nijak nie wygląda, i wydaje mi się, że nie sprawdziwszy i nie wróciwszy (ale nie próbuj! bo nie wierzę w zmartwychwstanie!) uznasz, że nie masz prawa powiedzieć, zupełnie a priori, że mówię rzeczy bezsensowne... Bo nie wiesz niczego, tylko wierzysz ("tylko" wartościuje wiarę niżej od wiedzy w skali poznania, nie mówi, że wiara to coś złego).
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

07-04-2014 18:45

marcowyzajac pisze:zechciałbyś przytoczyć kilka argumentów jakimi się posługują racjonaliści przy udowodnianiu, że nie ma Boga? i dlaczego wątpisz w wiarygodność Biblii?

Proszszszsz...

https://www.youtube.com/watch?v=Fxvzkv2 ... page#t=571

Żadnych "macierewizmów" i tym podobnych teorii spiskowych - czyste religioznawstwo i analiza wierzeń.
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Awatar użytkownika
RiffingMan
Doradca
Posty: 487
Rejestracja: 28-05-2011 21:56

07-04-2014 19:03

https://www.youtube.com/watch?v=C8eSdAlz2qU

Może już oglądaliście, tutaj jest analiza pewnego krótkometrażowego filmu z 2012 roku. Nie zdradzę swojej opinii na jego temat.
Ostatnio zmieniony 07-04-2014 19:03 przez RiffingMan, łącznie zmieniany 1 raz.
Praktyka > Teoria > Sprzęt
Służę pomocą w zrozumieniu teorii muzyki, wystarczy wysłać prywatną wiadomość.

Awatar użytkownika
Dwustu
Posty: 297
Rejestracja: 11-01-2012 00:02

07-04-2014 19:03

biblia to ksiazka historyczna, wlasnie 2 film powyzej jest o tym. W skrócie jest to plagiat, wszystko zaczęło się w egipcie gdzie czczono słońce. Co nie dowodzi temu, że bóg czy jakas tam siła wyzsza nie istnieje. Jedno jest jednak pewne: religia nie ma nic wspólnego z bogiem bądz tą siłą wyzszą. Religia ułatwia sterowanie społeczeństwem dlatego ją się wykorzystuje.
Obrazek
i wiele innych

Awatar użytkownika
dead2582
Posty: 1109
Rejestracja: 23-02-2013 14:37

07-04-2014 20:09

Obejrzałem link od Kavoo. Genialne. Dziękuje ci bardzo za ten filmik, mam teraz czym wojować.
Nie zmienia on jednak nic, jeżeli chodzi o fakt istnienia siły wyższej. Dziwię się tylko, jak w XXI wieku, podczas gdy takie informacje są na wyciągnięcie ręki, dalej większość ludzi wierzy w te wszystkie bzdury?
ObrazekObrazek
Sterling JP60 blblblblblblblblbllblblblbSterling JP70 (Liquifire+Crunchlab )
Obrazek
Axe FX II Mark2

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

07-04-2014 20:12

Dwustu pisze:religia nie ma nic wspólnego z bogiem bądz tą siłą wyzszą.

Generalnie ideą religii jest zaspokajanie wiary w to, że po śmierci czeka człowieka coś lepszego, coś co powoduje że człowiek nie obawia się odejścia. Nic innego jak duchowe ubezpieczenie OC. Jedni wierzą, że po śmierci pójdą do nieba, inni chcą być pochowani w dolinie Cedronu żeby być na początku kolejki podczas Sądu Ostatecznego, jeszcze inni zacierają ręce że w raju będą pukać dziewice.

Tym POWINNA BYĆ religia - pocieszeniem za życia, ucieczką od życiowych szykan. I tym BYŁA we wszelkich postaciach... zanim ukonstytuowało się chrześcijaństwo i przyjęło poniższy modus operandi:
Dwustu pisze:Religia ułatwia sterowanie społeczeństwem dlatego ją się wykorzystuje.
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Awatar użytkownika
Excubitor
Posty: 689
Rejestracja: 11-05-2008 22:11

07-04-2014 20:46

dead2582 pisze:Obejrzałem link od Kavoo. Genialne. Dziękuje ci bardzo za ten filmik, mam teraz czym wojować.

Wojować Zeitgeistem? Nie polecam, chyba że dorzucimy w zestawie NWO, Reptilian i Nibiru.


A co do tematu. Wychowywany byłem w rodzinie bardzo JarosławPolskęZbaw religijnej. Postawa "personelu naziemnego" dość skutecznie wyleczyła mnie z katolicyzmu, a samodzielne poszukiwania prowadzą w niewiadomym kierunku, jednak coraz bardziej w stronę agnostycyzmu. W jednym się z Zeitgeistem zgadzam - Dżizaz = słońce = Kriszna = Budda = Baldur = Mitra.

kavoo pisze:Generalnie ideą religii jest zaspokajanie wiary w to, że po śmierci czeka człowieka coś lepszego, coś co powoduje że człowiek nie obawia się odejścia.

i tu pojawia się mój problem - generalnie nie robi mi to wielkiej różnicy. Obawa przed odejściem wiąże się raczej z przywiązaniem do tego, co jest tutaj.
"Ja się nie znam, to się chętnie wypowiem."
Obrazek

Awatar użytkownika
dead2582
Posty: 1109
Rejestracja: 23-02-2013 14:37

07-04-2014 20:56

http://samotny123.blog.onet.pl/2009/04/27/o-czym-90-katolikow-nie-wie-krotka-historia-kosciola/

Tak jak by ktoś jeszcze miał wątpliwości i filmik od Kavoo mu nie wystarczył.
ObrazekObrazek
Sterling JP60 blblblblblblblblbllblblblbSterling JP70 (Liquifire+Crunchlab )
Obrazek
Axe FX II Mark2

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

07-04-2014 20:58

Polecam wywiad Boba Larsona z Zeeną LaVey i Nicholasem Schreckiem, z 1989. Tam w miarę przystępnie pokazany jest styl dyskusji teleewangelistów i "satanistów". (Zresztą Zeena to super babka o niesamowitym głosie i mówi z pięknym lekko słowiańskim akcentem -- warto!) Nazywało się to "The First Family Of Satanism", było 4 lata temu na YT, może jeszcze jest.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
krechaSP
Posty: 569
Rejestracja: 04-08-2012 02:46

07-04-2014 21:13

kiedyś byłem wierzący z racji tego, że rodzice są mega zatwardziali w swojej katolickiej wierze. Jednak logiczne myślenie, które przyszło z wiekiem doprowadziło mnie do tego, że przestałem wierzyć. Wszystko w co wierzą chrześcijanie, muzułmanie, żydzi oraz inni przedstawiciele różnych wiar, sekt, kościołów czy czegoś tam jeszcze to bajki. Biblię czytałem od deski do deski będąc już tzw. "zatwardziałym ateistą". Mój ojciec mówi na to "anarcholia", a babcia nazywa mnie komunistą, chociaż nie sympatyzuję z poglądami komunistów.

Moim marzeniem jest, by wszyscy chrześcijanie uważający, że Biblia jest dziełem boga spisanym przez ludzi "pod natchnieniem" (biorąc pod uwagę, że wg. chrześcijan bóg jest idealny, nieomylny itd.) przeczytali ją z uwagą na wszystkie błędy (co się wyklucza z założeniem, ponieważ w momencie, w którym bóg coś stworzył to musi być idealne, tak jak bóg, bo ktoś idealny nie może zrobić czegoś źle), które są w Biblii.

Nastawienie do wiary mam takie: wierz sobie w co chcesz, ale nie wchodź mi z tym w życie, ani nie każ mi o tym słuchać. Nie krytykuję wiary. Uważam ją jedynie za pewien sposób zaspokajania swoich potrzeb. Krytykuję jednak kościół, jego działania i to co sobą prezentuje kłamiąc jeszcze na temat tego, co jest w Biblii (czyli głównej księdze tej religii) napisane i co to znaczy.

Co do samej Biblii to uważam, że to na prawdę bardzo mądra rzecz. Oprócz całej tej pseudoreligijnej otoczki zawiera przypowieści, które bardzo cenię i uważam, że są pouczające, mądre i mają świetny przekaz (w większości). Są to krótkie Tutoriale, jak i dlaczego w dany sposób się nie zachowywać.

Religia i to w co ktoś wierzy jest sprawą bardzo intymną. To trochę jak z seksem: dlaczego kogoś ma interesować co i z kim robisz ? mnie to nie obchodzi, a cały czas gdzieś wysłuchuję czego to kościół nie skrytykował itp.

Awatar użytkownika
Sandman
Posty: 48
Rejestracja: 31-10-2010 19:57

07-04-2014 21:16

PuMak pisze:PNawet pan Kaczmarski, który był wybitnym intelektualistą i świadomym ateistą się złamał i ochrzcił na chwilę przed śmiercią, a co mówić o człowieku, który patrzy na śmierć własnego dziecka.

Bąbelku:
Kaczmarskiego ochrzciła Jego partnerka - Alicja - na kilka godzin przed śmiercią. W momencie gdy już nie był przytomny. Chrztu udzielono mu wbrew jego woli - albo ujmę to bardziej dyplomatycznie - bez jego wiedzy.
To fakt raczej nie mający zbyt wiele do tej dyskusji, ale musiałem to wyprostować.

Swoją drogą skoro jesteśmy już przy tej postaci, to może warto się zastanowić jak On widział to wszystko? W sławnym wywiadzie prowadzonym przez W. Cejrowskiego mówił, że stara się szukać swojego Boga dzięki swojej twórczości.
https://www.youtube.com/watch?v=El7nz28ylPo

Chętnie się potem dołączę do Waszej dyskusji, na razie zmykam, Misiaczki.
Edit: Albo jeszcze zanim pójdę. A propos Bibli, skoro do niej się odwołujecie. To ile razy Biblia była przepisywana, zmieniane w Niej były fakty na korzyść kościoła, wybierane i opuszczane fragmenty, w jakim stopniu jest Ona zgodna z oryginałem?
"Nasz naród jak lawa,
Z wie­rzchu zim­na i twar­da, sucha i plugawa;
Lecz wewnętrzne­go og­nia sto lat nie wyziębi,
Plwaj­my na tę sko­rupę i zstąpmy do głębi."

Awatar użytkownika
TWStefan
Posty: 154
Rejestracja: 16-12-2009 14:47

07-04-2014 21:18

dead2582 pisze:http://samotny123.blog.onet.pl/2009/04/27/o-czym-90-katolikow-nie-wie-krotka-historia-kosciola/

Tak jak by ktoś jeszcze miał wątpliwości i filmik od Kavoo mu nie wystarczył.

Przejrzałem niektóre punkty i tylko wywołały one uśmiech na mojej twarzy. Równie dobrze tytuł można, by było zmienić na - w co tępo wierzy 90% ateistów.

A generalnie - czy to oznaka starości jak przestają mnie interesować takie tematy i dyskusje jak tutaj?

edit:
Sandman pisze:Albo jeszcze zanim pójdę. A propos Bibli, skoro do niej się odwołujecie. To ile razy Biblia była przepisywana, zmieniane w Niej były fakty na korzyść kościoła, wybierane i opuszczane fragmenty, w jakim stopniu jest Ona zgodna z oryginałem?

Ani razu.

Awatar użytkownika
dead2582
Posty: 1109
Rejestracja: 23-02-2013 14:37

07-04-2014 21:24

Przytocz punkty w takim razie który są wg. Ciebie nieprawdą, lub brak im poparcia ze strony historycznej.
ObrazekObrazek
Sterling JP60 blblblblblblblblbllblblblbSterling JP70 (Liquifire+Crunchlab )
Obrazek
Axe FX II Mark2

Awatar użytkownika
Sandman
Posty: 48
Rejestracja: 31-10-2010 19:57

07-04-2014 21:33

Stef, te pytanie było no offence. :D Właśnie dlatego pytam. Wiele osób tłumaczy swoją "niewiarę" właśnie tym.
Jeżeli ktoś definiuje swój ateizm tym, czy Biblia hmm "ma rację" czy nie, to moim zdaniem jest coś nie tak.

Jak już mówiłem spadam, jutro się dołączę do dyskusji.
"Nasz naród jak lawa,
Z wie­rzchu zim­na i twar­da, sucha i plugawa;
Lecz wewnętrzne­go og­nia sto lat nie wyziębi,
Plwaj­my na tę sko­rupę i zstąpmy do głębi."

Awatar użytkownika
TWStefan
Posty: 154
Rejestracja: 16-12-2009 14:47

07-04-2014 21:35

dead2582 pisze:Przytocz punkty w takim razie który są wg. Ciebie nieprawdą, lub brak im poparcia ze strony historycznej.

Wyłuszczone na szybko, bo nie mam i zbytnio ochoty czytać wszystkiego. Pokrótce, bo również nie mam szczególnie chęci po raz n-ty w swym jałowym żywocie brania udziału w tego typu dyskusji (wobec czego możliwe moje odpowiedzi albo się nie pojawią, albo zostaną spreparowane z opóźnieniem).

Kod: Zaznacz cały

1584 r. Giordano Bruno twierdzi iz gwiazdy sa innymi Słońcami, wokół których mogą krążyć inne planety, a na nich żyć inne istoty. Za swoje poglądy zostaje spalony żywcem na stosie.

Poglądy Bruna przede wszystkim miały charakter czysto spekulacyjny, nie naukowy. Dodatkowo jeśli dobrze pamiętam to został skazany przez władzę świecką, nie kościół.

Kod: Zaznacz cały

1204 r. Zaczęła działać Święta Inkwizycja. Słudzy kościoła zamęczyli i spalili żywcem miliony ludzi.

Tu autor również mógłby się dokształcić, bowiem czym innym np była Hiszpańska Inkwizycja, a czym innym organ kościelny. Wiele tego typu spraw przypisywanych jest tym drugim, niesłusznie zresztą, bowiem podobnie jak w przypadku Bruna, w rozpalaniu stosów lubowała się władza świecka, niejednokrotnie krytykowana w ostrych słowach przez kolejnych papieży.

@Sand,
true. Mnie bawi często podejście, prezentowane chociażby przez mojego dobrego znajomego, coś a'la - jestem ateistą, bo nie podoba mi się to co robi kościół.

Awatar użytkownika
krechaSP
Posty: 569
Rejestracja: 04-08-2012 02:46

07-04-2014 21:35

dead2582 pisze:Przytocz punkty w takim razie który są wg. Ciebie nieprawdą, lub brak im poparcia ze strony historycznej.




http://strona0biblii.republika.pl/sprzeczn.html

masz dwa linki na dole. wymienić z pamięci wszystkiego nie jestem w stanie. nie wiem czy tu wszystko zawarli z tego co zauważyłem i o czym czytałem. Wiesz, skoro nie znasz treści, to warto przeczytać. chociażby Genesis. najpierw powstają rośliny (które do życia potrzebują światła), a dzień później słońce.

Awatar użytkownika
dead2582
Posty: 1109
Rejestracja: 23-02-2013 14:37

07-04-2014 21:46

Krecho, miło że odpisałeś, jednak moje słowa do Stefana kierowałem, ja stoję po stronie opozycji wiary ;)
ObrazekObrazek
Sterling JP60 blblblblblblblblbllblblblbSterling JP70 (Liquifire+Crunchlab )
Obrazek
Axe FX II Mark2

Awatar użytkownika
krechaSP
Posty: 569
Rejestracja: 04-08-2012 02:46

07-04-2014 21:52

dead2582 pisze:Krecho, miło że odpisałeś, jednak moje słowa do Stefana kierowałem, ja stoję po stronie opozycji wiary ;)


mój błąd, myślałem, że to do mnie ;) ale i tak myślę, że przydatny link

Awatar użytkownika
kikan
Moderator
Posty: 821
Rejestracja: 30-11-2009 14:57

07-04-2014 21:53

TWStefan pisze:w co tępo wierzy 90% ateistów.


:D

dead2582 pisze: Odpowiedział bym mu że nic.


A jeśli by się okazało, że jednak coś istnieje, to miałoby do Ciebie żal o kłamstwo.

Ja to chyba jestem po środku. Bardzo nie lubię fanatyzmu. Jakiś "ateista" na siłę mi wmawia, że nic nie ma i blabla (swoją drogą tyle w nim agresji, że czasem mam wrażenie, że sam chciałby być bogiem) i jakiś zatwardziały "katol", że bój się Boga i blabla. A już najbardziej mnie wkurzają ludzie, którzy są z Jezusem na śniadanie, obiad i kolację, a jak się później okazuje w rzeczywistości wcale nie są tacy święci. Religia do zła nie nakłania, a jednak są tacy, którzy zabijają w imię swojego boga. Smuci mnie taka sytuacja. Dla mnie najważniejsze to być dobrym człowiekiem i fajnie by było gdyby każdy miał taki cel :). Wierzę, że "coś" kieruje całym światem i że śmierć nie jest końcem.
Orville LP Custom (1998), Telecaster by James Bond (2014), MG Raven II
https://www.facebook.com/atemmusic

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

07-04-2014 22:02

TWStefan pisze:Przejrzałem niektóre punkty i tylko wywołały one uśmiech na mojej twarzy. Równie dobrze tytuł można, by było zmienić na - w co tępo wierzy 90% ateistów.


Hehehe... boś tępo przyjął, że przed "by" pisze się przecinek? :)

Dla mnie ważne, że nie występują jako zbiorowość i nie robią tzw. wielkiego halo ze swojej niewiary i nie mają poczucia misji (o ile wiem... tzn. ja nie należę do żadnego kółka antyróżańcowego, od czasu do czasu mówię co myślę i uważam -- jak mi się kościół podłoży). Czasem np. usiłuję bronić się przez wielkim halo ze strony wierzących. Pomijam walczących racjonalistów, którzy jeszcze nie dojrzeli do tego, że jedynym sposobem dokopania dowolnej religii jest brak uwagi i tzw. praca u podstaw, czyli zachęcanie (z konieczności nielicznej części społeczeństwa) do samodzielnego, krytycznego myślenia. W każdym razie uważam, że każde działanie agresywne w przypadku chrześcijaństwa przysparza kościołowi (choćby i niedosłownych) ofiar. A to przecież jeden z najbardziej pierwotnych budulców tej wspólnoty -- wspólny prześladowca, czy raczej "prześladowca nas wszystkich", jest to instynkt, na którym bajecznie łatwo jest zagrać, jeśli podopieczni odpowiednio urobieni.

Tak jak Krecha to ujął, też uważam, że wiara to sprawa intymna, i o ile nie razi mnie krzyż noszony indywidualnie, może przysłowiowa babcia z kruchty odrabiająca pracowicie różaniec w autobusie troszkę... to na ścianie w przestrzeni państwowej (Sejm, szkoła, urząd) bardzo! Bo konstytucja gwarantuje (jakoby) rozdział jednego od drugiego i niech wisi godło i dyplomy dla pracowników za dobrą robotę, i kij katolikom do tego, że stanowią w tym kraju większość. Ew. niech za kasę kościoła urządzi się w sejmie czy urzędach kapliczki takie, jak na lotniskach w wielkim świecie (np. Istambuł... oddzielna dla żydów i chrześcijan, oddzielna dla muzułmanów... bezcenne!).
A katolicka większość niech sobie buduje kościoły z miedzianym dachem i Toyotą dla proboszcza, jeśli mają z czego, i na nich trzymają krzyże w ilości skol'ko ugodno -- z tym nie mam problemu... (Może czasem z nap....cymi dzwonami ;)

Niechęć do dyskusji to typowa reakcja, z jaką się spotykałem. "Typowe zdegenerowane myślenie polococktowców". "Nie wiesz, co krytykujesz", "Ale czy jesteś gotów przyjąć Jezusa do serca?"... Tak czy inaczej, kij z Jezusem, bo nasze dni są policzone -- było kurna jeździć na ten wschód 1000 lat temu? Bo wiecie, rewizyta blisko :D Chciałbym to przeżyć i doczekać zamiany krzyży na księżyc i usłyszeć polskich księży-przechrztów wołających z minaretów. Ale chyba pójdę siłą statystyki razem z większością.

Boicie się islamu? Czy jednak Chińczycy wszystkich za jednym naciśnięciem guzika?...
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Sasquach
Posty: 223
Rejestracja: 27-03-2010 06:51

07-04-2014 22:13

Ja tam wierzę w Święte Jeże, Sękacze i Draże Korsarze.
Peavey Bandit Solo Series 50W (1981r), głośnik Scorpion
Peavey Studio Pro 112 65W, głośnik Blue Marvel
Line 6 Verbzilla
Line 6 Echo Park
Line 6 Pod HD500X

Awatar użytkownika
Adios
Moderator
Posty: 518
Rejestracja: 29-12-2008 12:20

07-04-2014 22:19

Uwaga, nadchodzę.

Może najpierw pokrótce moje poglądy - zostałem wychowany w duchu Adwentyzmu Dnia Siódmego i o ile jako religia wydaje mi się być najbliżej Biblii, o tyle nie jestem członkiem tej społeczności i nie ze wszystkim się zgadzam. Ogólnie rzecz biorąc wierzę w istnienie siły wyższej, ale religia nie stoi u mnie na pierwszym miejscu jeśli chodzi o hierarchię priorytetów.

Dead, założyłeś ten wątek, żeby każdy mógł się wypowiedzieć na temat wiary, a mam wrażenie, że po prostu próbujesz teraz na siłę udowodnić swoje racje.

Sandman pisze:Edit: Albo jeszcze zanim pójdę. A propos Bibli, skoro do niej się odwołujecie. To ile razy Biblia była przepisywana, zmieniane w Niej były fakty na korzyść kościoła, wybierane i opuszczane fragmenty, w jakim stopniu jest Ona zgodna z oryginałem?


Sama Biblia nie była zmieniana, wszystkie przepisy, które sobie Kościół znajdują się poza nią i można znaleźć sprzeczności pomiędzy oryginalnymi zapisami, a nowoustanowionymi prawami Kościoła (pierwszy przykład z rzędu - zmienione przykazania).

Nie mam zamiaru wypisywać tu wszystkich moich poglądów na tematy religijne, bo wiem, że i tak mało komu będzie się chciało czytać post o długości choćby takiej jak ten. Może będę miał jeszcze okazję gdzieś się wtrącić (:
Martch, Takamine EG-116

Awatar użytkownika
dead2582
Posty: 1109
Rejestracja: 23-02-2013 14:37

07-04-2014 22:31

Takie było pierwotne założenie, co by nie wywołać niepotrzebnych kłótni. Ale rozwinęła się całkiem miła dyskusja, nic w tym złego. Zadawali mi pytania to odpowiadałem, pułkowniku.
ObrazekObrazek
Sterling JP60 blblblblblblblblbllblblblbSterling JP70 (Liquifire+Crunchlab )
Obrazek
Axe FX II Mark2

Awatar użytkownika
eSGie
Posty: 15
Rejestracja: 25-11-2009 14:44

07-04-2014 23:08

Całkiem niedawno żył pan, który się nazywał David Eddings. Napisał on trochę książek, a ja ostatnio czytałem dzieje Elenium i dzieje Tamuli. Książki te to fantastyka, w której ciekawie ukazane są 3 religie(+parę innych, no i jest wspomnienie o tysiącu jeszcze innych:D). Szczególnie jedna bogini. Czasem aż chciało by się żyć w takim świecie fantasy, w którym bogini chadza po ziemi i jasno wiadomo "z czym to się je". Gorąco polecam lekturę i sorki za mały offtopic.
Choć z drugiej strony chyba nie taki offtopic. Przecież na tym polega wiara - żeby wierzyć w coś konkretnego. Jak to w wymienionej przeze mnie pozycji było - bogowie potrzebują wiernych żeby istnieć. Kto wie, może tak jest naprawdę i może wystarczy sobie religię wymyślić ;>? Fajnie by było:D

Co ciekawe religia głównych bohaterów jest czymś jak chrześcijaństwo(w sumie można by rzec że jest to chrześcijaństwo), a jest najmniej opisana. W dodatku mimo, że owi rycerze wierzą w swojego boga nie mają żadnego dowodu na jego istnienie, przy czym inni bogowie notorycznie dają im dowody na swoje istnienie ;) Naprawdę ciekawa książka.

Sandman pisze:Edit: Albo jeszcze zanim pójdę. A propos Bibli, skoro do niej się odwołujecie. To ile razy Biblia była przepisywana, zmieniane w Niej były fakty na korzyść kościoła, wybierane i opuszczane fragmenty, w jakim stopniu jest Ona zgodna z oryginałem?
A tak z czystej ciekawości: są na takie zmiany jakieś dowody, czy to tylko atak/obrona hejterów?
"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." Terry Pratchett

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

08-04-2014 01:59

Co do Biblii, a zwłaszcza Ewangelii, to polecam się zapoznać z tym:

Obrazek

Typowo naukowa analiza, poparta weryfikowalnymi faktami, pokazująca jak ABSURDALNE BZDURY są kręgosłupem wiary chrześcijańskiej i jak bardzo Ewangelie przeczą same sobie.
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Awatar użytkownika
PuMak
Posty: 128
Rejestracja: 05-03-2012 12:09

08-04-2014 02:30

Kręgosłupem wiary chrześcijańskiej jest zdanie "miłuj bliźniego swego jak siebie samego", względnie "nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe". Wykaż mi tu proszę absurdalną bzdurę. Po drugie poproszę chociaż jedna tezę, która byłaby inaczej przedstawiona w różnych ewangeliach (dlatego mamy podział na ewangelie i apokryfy, że te pierwsze pokrywają się ze sobą co zwiększa ich wiarygodność). Naprawdę proponuję wszystkim najpierw zapoznać się z podstawami wiary, głównymi teologami ( św Augustyn i św Tomasz z Akwinu, Brevrarium Fidei itp) a dopiero krytykować bo inaczej to Wasze argumenty czyta się z uśmiechem na ustach.

Sandman, bąbelku, no oświec mnie o tych ingerencajach. Od czasów wulgaty i septuaginty. Że Kościół ustąpił feministkom i zmienił pokazanie z nie będziesz pożądał żony, wolu, owcy ani żadnej rzeczy na dwa? No proszę. Że imię Jozua przetłumaczono na Jezus? Że wroga zmieniono na nieprzyjaciela? Faktycznie, zmiany te dyskredytuja całą wiarę. Apropo Pana Kaczmarskiego. Wbrew woli a bez wiedzy to dwie różne rzeczy. Ja czytałem, że zgodna z prawda jest wersja druga.

A co do prawa. Za miesiąc zostanę pełną mordą prawnikiem i gratuluje tym, którzy z konstytucji interpretują zakaz wieszania krzyża i zakaz głosowania przez posłów zgodnie z sumieniem/wiarą. Mamy ustrój demokratyczny. Przypomnę, demokracja oznacza, że większość rządzi a mniejszość się toleruje. Nigdy inaczej. Gdy mniejszość narzuca większości jest to tyrania bądź oligarchia. Proponuję postępowym racjonalistom nakazać państwom islamskim zdjęcie półksiężyców i pozwolenie giaurom na zwiedzanie miejsc świętych. Nie wspominając o zezwoleniu pokazania się oficjalnie z krzyżem na piersi (z którym się nie rozstaję). Jakoś w Polsce za analogiczne rzeczy nie kończy się na stryczku bądź w pierdlu, nawet nikt nam nie zwróci uwagi, więc teksty o dyskryminacji religijnej proszę sobie wsadzić w buty. Gdy ktoś chce przykłady chętnie dam w różnych językach źródła z peryferii mojej pracy.

Btw. żaden racjonalista nie udzielił mi naukowej odpowiedzi czemu ciała kilku świętych nie ulegają rozkładowi :/ Ani o barwieniu bisioru :<
Alhambra 7P, Hohner HC-06, lutniczy Gibson es 175, Fender SQ Affinity, Marshall JCM DSL 50, Marshall 1936 2x12, Marshall MG 15, Boss: NS, CH1, MD2

Awatar użytkownika
dead2582
Posty: 1109
Rejestracja: 23-02-2013 14:37

08-04-2014 03:14

Zauważ, ze podczas gdy z naszej strony leca jakies konkretne, poparte faktami argumenty po prostu je omijasz. Nie ma zadnego sensu wymiana zdan, skoro podczas gdy Kavoo obala wlasnie fundament Chrzescijanstwa, piszesz ze jej kregoslupem jest jedno tylko z przykazań. Jednak mi sie wydaje, ze większość chrzescijan na pytanie o fundament ich wiary odpowie Bibla. Czy udowadniajac ze wszystko z Jezusem i chrześcijanstwem związane to bujdy za kazdym razem na dodatek praktycznie tak samo powtarzane, wiele razy przez rozne cywilizacjie nie powinno konczyc tej dyskusji?
Na pytanie twoje nie odpowiem teraz, bo godzina pozna, z telefonu pisze i zwyczajnie nie chce mi sie robic researchu i pisac o tym.
ObrazekObrazek
Sterling JP60 blblblblblblblblbllblblblbSterling JP70 (Liquifire+Crunchlab )
Obrazek
Axe FX II Mark2

Wróć do „Hyde Park”