Przetworniki Aktywne a Pasywne?

Cześć, zwracam się do was z takim pytaniem, które być może się pojawiło już dlatego przepraszam za zaśmiecanie jednakże do końca nie znalazłem odpowiedzi której szukałem, jestem nowy tutaj ale mam nadzieję zostać na długo :)

Więc przechodząc do rzeczy, czym właściwie różnią się przetworniki pasywne od aktywnych? Chodzi mi o skutki brzmieniowe, jak i ewentualną wymianę przetworników z aktywnych na pasywne czy jest taka możliwość gdyż aktywne wymagają dodatkowego zasilania na jak długo to zasilanie z bateryjki wytrzymuje? Nie uśmiecha mi się co chwilę kupować baterii 9V tylko do ćwiczeń :/

Moje pytanie wywodzi się stąd że zamierzam kupować nową gitarę, moim zamiłowaniem jest Metalcore i chciałbym aby mój instrument nie miał zadnych przeciwskazań do grania owego stuffu. :)

Aktywne mają preamp wbudowany zasilany baterią, czyli zbierają mniej ze swojego otoczenia i wzmacniają sygnał w sobie. Dzięki temu mniej sprzęgają itd etc, generalnie dobre pasywy też nie sprzegają jak głupie.
Aktywne pickupy dodatkowo nie potrzebują uziemiania w mostku,

bateria - przy częstym graniu raz na pol roku mozna zmienic ;)

ma95 pisze:Aktywne mają preamp wbudowany zasilany baterią, czyli zbierają mniej ze swojego otoczenia i wzmacniają sygnał w sobie. Dzięki temu mniej sprzęgają itd etc, generalnie dobre pasywy też nie sprzegają jak głupie.
Aktywne pickupy dodatkowo nie potrzebują uziemiania w mostku,

bateria - przy częstym graniu raz na pol roku mozna zmienic ;)

Mam takie pytanko.
Dlaczego na diagramach aktywnych Duncanów jest podłączony most?
np: http://cdn.seymourduncan.com/images/sup ... uts_2v.jpg

Ja tu mostu nie widzę

A no tak rzeczywiście. Nie znam dobrze angielskiego i myślałem że to w prawym dolnym rogu to kabel od mostu.

Czyli reasumując, w aktywnych słychać mniej drobnych potknięć przez co jakieś mega przyspieszenia w solówkach lepiej wychodzą? :)
A pytanie czysto subiektywne gra rytmiczna, czysta jak i na distorze brzmi lepiej na aktywach czy psywach w Twojej opini?

O potknięciach niczego nie pisałem, to akurat nie ma powiązania. wzmocnienie jest na tyle mocne ze i tak zbiera co powinno - jednak nie zbiera zakłóceń np z głośników ;P

Co do aktywów to niektórzy narzekają na dynamike, jak dla mnie nie jest to wyczuwalne :)

TheSleepwalker pisze:...zwracam się do was z takim pytaniem, które być może się pojawiło już dlatego przepraszam za zaśmiecanie...

Dobrze czujesz, było i to kilka dni temu. Troszeczkę trudu ...
Powtórzę najważniejsze różnice: Podstawowa różnica polega na tym, iż w układach aktywnych montowany jest dodatkowy przedwzmacniacz (typu mikrofonowego). Przedwzmacniacz jest potrzebny, gdyż przetworniki stosowane w układach aktywnych mają bardzo małą ilość uzwojenia przez co generują bardzo słaby sygnał, który musi być wzmocniony nawet kilkadziesiąt razy.

Cechy brzmieniowe przetworników aktywnych. Z uwagi na małą ilość uzwojenia przetworniki te mają wysoką częstotliwość rezonansu własnego, przez co pasmo jest bardzo wyrównane i żadna częstotliwość nie dominuje w sygnale wyjściowym.

Przetworniki aktywne mają jednocześnie, z racji budowy, mniejszą dynamikę (nie mylić z głośnością) niż pasywne.

Należy jeszcze wspomnieć, że z racji niskiej rezystancji uzwojenia oraz zastosowania przedwzmacniacza o niskiej impedancji wyjściowej przetworniki aktywne są bardziej odporne na zakłócenia niż pasywne.
Z racji niskiej impedancji wyjściowej przedwzmacniaczy jakość i długość kabla gitarowego nie jest specjalnie istotna - długie kable nie powodują obcięcia pasma górnego.

TheSleepwalker pisze:Czyli reasumując, w aktywnych słychać mniej drobnych potknięć przez co jakieś mega przyspieszenia w solówkach lepiej wychodzą? :)

Przeciwnie. Błąd w rozumowaniu

TheSleepwalker pisze:Czyli reasumując, w aktywnych słychać mniej drobnych potknięć przez co jakieś mega przyspieszenia w solówkach lepiej wychodzą? :)

Brak techniki i błędy będzie słychać na każdych przystawkach.
Generalnie wolę pasywy, są dla mnie żywsze. Każdy lubi co innego :P