Cześć.
Jestem na etapie planowania kupna swojej pierwszej gitary elektrycznej, i osprzętu do niej. Póki co uczę się grać na gitarze klasycznej.
Do gitary myślałem kupić sobie combo: Blackstar ID Core 40 Stereo V3
Ale w poszukiwaniu informacji, natrafiłem na procesory gitarowe. I pomysł, aby kupić taki, spodobał mi się, zważywszy, że mam już zestaw przyzwoitych kolumn 2.1 - 55W całość, z mocnym basem, podpiętych do komputera, ale też z możliwością podpięcia do tego zestawu innego niezależnego sygnału.
Szukając jakiegoś niedrogiego, ale i nienajgorszego takiego sprzętu, natrafiłem na takie modele:
- Joyo Gem Box III
- NUX MG-30
- Mooer GE 200
Myślicie, że taki procesor + zestaw głośnikowy 2.1, lepiej się sprawdzi od combo? A jak tak, to który model polecilibyście?
Ulubiona muzyka gitarowa (elektryczna) to rock '70.