Nagłośnienie mooera 150

Zastanawiam się, czy jest możliwość nagłośnienia mooera 150 (w zasadzie każdego chyba multi) czymś, by nie przekroczyć ceny 700 złotych? Kolumna aktywna, wzmak plus kolumna...? Do grania ma to być w domu i salce prób.

Forumowicz pisze:(w zasadzie każdego chyba multi)

Zdecydowanie nie każdego, tylko takiego, który ma modelowanie toru muzycznego wzmacniacza gitarowego i IR kolumny głośnikowej. Chyba, że podłączasz do wzmacniacza dedykowanego dla gitary.

Możesz to nagłośnić byle czym, co ma w miarę liniową charakterystykę i moc adekwatną do nagłaśnianego pomieszczenia. Najlepszy jest oczywiście dedykowany monitor FRFR, ale ja już wypróbowałem najdziwniejsze kombinacje, włącznie z moją wieżą stereo i głośnikami komputerowymi. Przy odpowiednich ustawieniach z każdego urządzenia bez problemu dostawałem absolutnie satysfakcjonujące brzmienie, a wymagania mam raczej wysokie.
Spokojnie możesz skorzystać z konsoli do nagłośnienia wokalu i perkusji, macie coś takiego na sali prób?

Co będzie na sali, trudno powiedzieć. Ekipa się dopiero zbiera i nie wiem, co kto ma.
A czy jest sens iść w coś takiego:
https://www.muziker.pl/behringer-pk115a
https://www.muziker.pl/italian-stage-spx10-aub?
To tylko przykłady. Znajomy twierdzi, że styknie sprzęt kupiony w sieciówce do karaoke, coś z tych kolumn, co pięknie świecą, jak grają.

To zależy co chcesz osiągnąć. Jak chcesz być głośno - jasne, starczy. Jak chcesz brzmieć - niekoniecznie. Nie znam tych kolumn, które poklazałeś, ale pamietaj, że warto też poszukać używanego sprzętu - znajdziesz ciekawsze rzeczy w tej cenie zapewne. Od około 800 zł zdarza się trafić Headrush FRFR 108 (mam takie dwa i gram z Mooera GE200 - jest super). Możesz też kupić końcówkę mocy (np. rewelacyjnie spisze się Mooer Baby Bomb 30 - poniżej 300 zł) i do tego jakąś paczkę podpiąć. Tak też grałem i też jest dobrze. Z Mooera możesz też wpiąć się bezpośrednio w dowolną konsolę - da radę.