Janhalb
Moderator
Posty: 63
Rejestracja: 27-08-2019 00:44

13-04-2020 00:57

To nie żart. Zobaczcie ten film:

https://youtu.be/eEODp_gy5_o

…i powiedzcie, co o tym myślicie. Dyskutowaliśmy tu kiedyś o tym, jak na brzmienie gitary elektrycznej wpływa rodzaj drewna, z którego została zrobiona. Co myślicie o tym, co zrobił ten gość? Wygląd super, ale czy to prawdziwy instrument - czy jednak tylko efektowna zabawka?

A, tu jeszcze jedna… z papieru:

https://youtu.be/ogLIU8G3zmE

…albo ze starej łopaty (!)

https://youtu.be/Z2o7lZh8MSc

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1649
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

13-04-2020 08:33

https://youtu.be/7Oo2H-W7d6A
60-70% brzmienia gitary elektrycznej to osprzęt. Ponoć, tak mówią fachowcy.

Janhalb
Moderator
Posty: 63
Rejestracja: 27-08-2019 00:44

13-04-2020 11:57

Jeśli 60-70%, to znaczy, że przy odpowiedniej elektronice taka gitara z kredek (czy z kartonu) może być normalnym, używany, przez zawodowców instrumentem. Pewnie nie sięgnąłby po nią super-wirtuoz solista, ale 95% muzyków w zespołach rockowych mogłoby jej spokojnie używać, zachwycając publiczność (nie tylko brzmieniem, ale też wyglądem ;-) i nikt by nie zauważył różnicy…

Awatar użytkownika
xPaJaCx
Posty: 160
Rejestracja: 13-05-2018 14:50

13-04-2020 19:55

To ze rodzaj drewna wplywa na brzmienie to mit powtarzany od daaaawna. Mialem okazje osluchiwac dwie ironie: Tele z mahoniu i LP z jesionu. Myslicie ze tele byl ciemniejszy od zwyklego, a lp gral jasniej? To zle myslicie :mrgreen: Drewno lutnicze to po prostu drewno o wiekszej gestosci fizycznej z poukladanymi rownolegle slojami (czyt.) "wiekszej ilosci drewna w drewnie". Wiekszosc tanich gitar z azji (nie liczac Japonii) jest robiona z drewna jakie im przyjdzie, bardzo rzadko trafia sie instrument z drewna lutniczego. JEDNAK jesli ktos zna sie troche na drewnie to jest wstanie dorwac nowy instrument ktory bedzie sie odzywal za niewielkie pieniadze. Najwazniejsze w gitarze (drewnianej!) jest drewno z jakiego ja wyprodukowano. CALA reszte jestesmy wstanie sobie wymienic. I TAK, sa gitary za kilka stow ktore maja potencjal jak gitary za kilka tysiecy (niestety dziala to tez w druga strone i jest to mocno odczuwalne w sklepach :-x ). Co do body. Ono jest zalane zywica. Zywica dobrze rezonuje i generalnie mozna by robic cale body gitary z zywicy czy wlokna weglowego i niejeden by sie zdziwil jak to gra ;-)

A korpus z kredek? Moim zdaniem okropny :-D Musialbym go pomalowac a pozniej wymazac z pamieci jego wczesniejszy wyglad i mozna smigac :mrgreen:
Zobacz tańczą policjanci
Facet z teczką trochę krwawi
Tu jest ławka, zdejmij bluzkę
Wypalimy całą trawę

Wybaczcie za błędy ort. mam dysleksje :)

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

14-04-2020 21:13

Stare to już ;-)
Mi się bardzo podoba.
Gitara zrobiona obojętnie z czego może zabrzmieć dobrze. Przykładów jest mnóstwo.



xPaJaCx pisze:To ze rodzaj drewna wplywa na brzmienie to mit powtarzany od daaaawna.

.....

Najwazniejsze w gitarze (drewnianej!) jest drewno z jakiego ja wyprodukowano :-x ).



Ty na trzeźwo to pisałeś czy pod wpływem? Gorąco polecam przeczytaj sam siebie ;-) Kwintesencję zacytowałem. Fragment o drewnie lutniczym powinno się włączyć do kanonu wiedzy lutniczej ;-)

Awatar użytkownika
xPaJaCx
Posty: 160
Rejestracja: 13-05-2018 14:50

15-04-2020 07:28

:?: Czytalem. Dalej nie wiem o co ci chodzi, w drewnianej gitarze najwazniejsze jest drewno. Nie wiem czy grales kiedykolwiek na gitarze z wlokien, zywic, czy przedziwnych wynalazkow jak plexi, tektura itd. W nich juz nie sam material jest najwazniejszy lecz elektronika, bo (tyczy sie to wlokien i zywic) ich material jest na tyle "doskonaly" ze brzmieniowo kazdy egzemplarz jest bardzo podobny do siebie. Jesli dla Ciebie jest roznica w brzmieniu pomiedzy rodzajem (gatunkiem) drewna to nie pozdrawiam. Popracuj kiedys z drewnem, kup sobie deski lutnicze z roznych gatunkow, zrob sobie miejsce w garazu i podlub. Zabawa i satysfakcja gwarantowana ;-)
Zobacz tańczą policjanci
Facet z teczką trochę krwawi
Tu jest ławka, zdejmij bluzkę
Wypalimy całą trawę

Wybaczcie za błędy ort. mam dysleksje :)

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1792
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

15-04-2020 08:39

Prawdę mówiąc, ja też nie rozumiem Twojego toku rozumowania. Z jednej strony piszesz, że drewno jest najważniejsze, a z drugiej, że nie ma wpływu na brzmienie - czyli na ten element, który jest najbardziej brany pod uwagę przy wyborze każdego instrumentu. To na czym polega jego "ważność"?
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

Awatar użytkownika
xPaJaCx
Posty: 160
Rejestracja: 13-05-2018 14:50

15-04-2020 09:29

Zle to zrozumiales. Drewno w gitarze jest najwazniejsze, poniewaz nawet najlepsza elektronika nie sprawi, ze slabo wykonana gitara zabrzmi jak te z "wysokiej polki", bo chodzi tu o jakosc drewna jako materialu. Deski roznia sie od siebie. Natomiast instrumenty ktore nie sa wykonane z drewna, badz drewna jest w nich niewiele, nie beda sie roznily brzmieniem od siebie tak bardzo jak gitary wykonane z drewna i, w nich brzmienie jest zalezne w sumie juz tylko od elektroniki. W lopatologiczny sposob tlumaczac: dwa takie same modele Ibanezow beda sie roznic charakterystyka brzmienia, znacznie lub nieznacznie. Natomiast dwa np. Hathaway'e wykonane z karbonu, beda brzmialy identycznie z niewyczuwalna dla ucha roznica.
Zobacz tańczą policjanci
Facet z teczką trochę krwawi
Tu jest ławka, zdejmij bluzkę
Wypalimy całą trawę

Wybaczcie za błędy ort. mam dysleksje :)

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1792
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

15-04-2020 09:55

Czyli reasumując: brzmienie gitary drewnianej (o innych w ogóle nie mówimy) JEST ZALEŻNE od jakości i gatunku użytego drewna.
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

Awatar użytkownika
xPaJaCx
Posty: 160
Rejestracja: 13-05-2018 14:50

15-04-2020 10:36

Jakosc brzmienia* jest zalezna od jakosci drewna*
Zobacz tańczą policjanci
Facet z teczką trochę krwawi
Tu jest ławka, zdejmij bluzkę
Wypalimy całą trawę

Wybaczcie za błędy ort. mam dysleksje :)

Janhalb
Moderator
Posty: 63
Rejestracja: 27-08-2019 00:44

15-04-2020 10:40

@xPaJaCx

xPaJaCx pisze:(…) Drewno w gitarze jest najważniejsze, ponieważ nawet najlepsza elektronika nie sprawi, ze słabo wykonana gitara zabrzmi jak te z "wysokiej polki", bo chodzi tu o jakość drewna jako materiału. (…).


No właśnie tu mam poważne wątpliwości.

Czyli: w gitarze _z_drewna_ najważniejsze jest drewno, ale jak gitara nie jest z drewna, to nie ma znaczenia, że nie jest z drewna?…

Przyznam, że nie do końca chwytam.

Jeśli mówimy o gitarze klasycznej czy akustycznej, to sprawa jest oczywista: drgania strun są przenoszone na pudło, pudło rezonuje, więc to, z jakiego drewna jest zrobione, wpływa na brzmienie: twarde drewno będzie brzmiało inaczej niż miększe etc.

Ale w gitarze elektrycznej drgania nie są przenoszone "akustycznie", że tak powiem, tylko elektrycznie: metalowe struny drgają w polu magnetycznym, powodując zmiany napięcia, które elektronika "tłumaczy" na dźwięk (przepraszam, jeśli to bardzo niefachowy opis - jestem humanistą - ale chyba wiecie, o czym mówię).

Na logikę wydawałoby się, że to, na czym są rozpięte struny nie powinno mieć znaczenia - wystarczy, żeby materiał był na tyle sztywny, żeby dobrze trzymać i nie odkształcać się pod wpływem napięcia. A czy to będzie drewno (…i jakie), czy jakaś żywica epoksydowa, czy (ja wiem?) bakelit - co za różnica?…

Oczywiście - moje "na logikę" nie musi być słuszne, być może są jakieś czynniki, których nie biorę pod uwagę. NIemniej byłbym bardzo ciekaw, czy gdyby wziąć dwie gitary - jedną z najlepszego gatunkowo, lutniczego drewna, a drugą z kolorowych kredek czy papieru zalanego żywicą epo - i wyposażyć je w (zaznaczam!) dokładnie taką samą elektronikę, a następnie podłączyć tymi samymi kablami do tego samego wzmacniacza, to ktokolwiek (włącznie z zawodowymi muzykami) byłby w stanie odróżnić ich brzmienie w ślepej próbie typu ABX.

*EDIT:

To samo oczywiście dotyczy dwóch gitar elektrycznych z dwóch różnych gatunków drewna. Idę o zakład, że przy takiej samej elektronice, strunach i reszcie byłyby nie do rozróżnienia.

Awatar użytkownika
xPaJaCx
Posty: 160
Rejestracja: 13-05-2018 14:50

15-04-2020 10:54

ja tu pisalem o watpliwej jakosci drewna z tanich gitar w sklepach. Gitar z innych materialow o watpliwej jakosci nie widzialem.
Janhalb pisze:@xPaJaCx
Ale w gitarze elektrycznej drgania nie są przenoszone "akustycznie", że tak powiem, tylko elektrycznie: metalowe struny drgają w polu magnetycznym, powodując zmiany napięcia, które elektronika "tłumaczy" na dźwięk (przepraszam, jeśli to bardzo niefachowy opis - jestem humanistą - ale chyba wiecie, o czym mówię).


W takim razie zaopatrz sie w pierwszego lepszego Squiera/Epiphona i wloz w niego amerykanska elektronike, oraz osprzet a potem porownaj do amerykanskiej gitary.

Janhalb pisze:Idę o zakład, że przy takiej samej elektronice, strunach i reszcie byłyby nie do rozróżnienia.


Zamiast isc o zaklad, idz do dobrze zaopatrzonego sklepu z gitarami. :->
Ostatnio zmieniony 15-04-2020 11:01 przez xPaJaCx, łącznie zmieniany 1 raz.
Zobacz tańczą policjanci
Facet z teczką trochę krwawi
Tu jest ławka, zdejmij bluzkę
Wypalimy całą trawę

Wybaczcie za błędy ort. mam dysleksje :)

Janhalb
Moderator
Posty: 63
Rejestracja: 27-08-2019 00:44

15-04-2020 11:00

xPaJaCx pisze: (…)
W takim razie zaopatrz sie w pierwszego lepszego Squiera/Epiphona i wloz w niego amerykanska elektronike a potem porownaj do amerykanskiej gitary.


Po pierwsze - nie stać mnie na takie zabawy :-)

Po drugie - próbuję zrozumieć w jaki konkretnie sposób rodzaj drewna może wpływać na brzmienie gitary elektrycznej (powtarzam - co do gitar "z pudłem" sprawa jest absolutnie oczywista). Próbuję - i nie rozumiem.

Zastrzeżenie: to, że ja nie rozumiem, nie znaczy, że tak nie jest :-) - chciałbym tylko, żeby mi to ktoś racjonalnie wyjaśnił.

Awatar użytkownika
xPaJaCx
Posty: 160
Rejestracja: 13-05-2018 14:50

15-04-2020 11:13

RODZAJ JAKO JAKOSC. Czy ja naprawde w kazdym poscie w tym temacie musze tlumaczyc to samo? NIE, nie wazne czy twoja gitara jest z hebanu, mahoniu, olchy, sosny czy klonu. Liczy sie to z jakiego JAKOSCIOWO jest drewna. BO DREWNO ROZNI SIE OD SIEBIE. Nie jest i nigdy nie bedzie bliskie idealowi w kwestii akustyki i rezonansu, dlatego jedna gitara z np. klonu brzmi tak a druga inaczej. Mimo ze obie maja taki sam ksztalt, wymiar itd. (w przypadku gitar akustycznych jeszcze plyte wierzchnia, ozebrowanie wraz ze wzmocnieniem, ksztaltem ozeberowania itd.)
Zobacz tańczą policjanci
Facet z teczką trochę krwawi
Tu jest ławka, zdejmij bluzkę
Wypalimy całą trawę

Wybaczcie za błędy ort. mam dysleksje :)

Janhalb
Moderator
Posty: 63
Rejestracja: 27-08-2019 00:44

15-04-2020 11:57

OK, rozumiem - to już bardziej do mnie przemawia (choć na tym forum już pare razy spotkałem się z opiniami, że rodzaj drewna ma znaczenie, że gitara elektryczna z drewna np. klonowego będzie brzmiała inaczej niż z innego).

Choć przyznam, że dalej nie rozumiem jednej rzeczy:

xPaJaCx pisze: (…)Nie jest i nigdy nie bedzie bliskie idealowi w kwestii akustyki i rezonansu(…)


No właśnie tego nie łapię: jakie znaczenie mają właściwości akustyczne i rezonansowe drewna w przypadku gitary elektrycznej. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby "właściwości akustyczne" drewna wpływały na sposób drgania strun w polu magnetycznym.

Powtórzę: w przypadku gitary akustycznej drgania strun przenoszą się na drewno pudła rezonansowego, więc w sposób oczywisty jakość / rodzaj tego drewna ma znaczenie, bo różne drewno różnie drga. W przypadku gitary elektrycznej te ewentualnie przenoszone drgania na moje oko nie maja żadnego znaczenia, ponieważ dźwięk powstaje w zupełnie inny sposób (drganie metalowych strun w polu magnetycznym etc.).

Mówiąc obrazowo: czy gdyby w ogóle wyeliminować materiał, z którego zrobiony jest korpus elektryka, i po prostu rozpiąć struny w powietrzu, a pod nimi podstawić pickupy - to można by usłyszeć różnice w brzmieniu?

Awatar użytkownika
xPaJaCx
Posty: 160
Rejestracja: 13-05-2018 14:50

15-04-2020 12:11

Janhalb pisze:Mówiąc obrazowo: czy gdyby w ogóle wyeliminować materiał, z którego zrobiony jest korpus elektryka, i po prostu rozpiąć struny w powietrzu, a pod nimi podstawić pickupy - to można by usłyszeć różnice w brzmieniu?


Wlasnie tu zaczynaja sie komplikacje. W teorii korpus gitary elektrycznej nie ma zadnego wplywu na brzmienie. Mogloby go nie byc. Ale wystarczy uderzyc w struny i potrzasnac lekko gitara i okazuje sie ze instrument sam w sobie jednak pracuje :-)
Zobacz tańczą policjanci
Facet z teczką trochę krwawi
Tu jest ławka, zdejmij bluzkę
Wypalimy całą trawę

Wybaczcie za błędy ort. mam dysleksje :)

Janhalb
Moderator
Posty: 63
Rejestracja: 27-08-2019 00:44

15-04-2020 12:15

Ha, widzisz, o tym nie pomyślałem! (Tu wychodzi jednak ze mnie miłośnik gitary klasycznej, którą się generalnie nie "macha" ;-) )

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1792
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

15-04-2020 13:41

No to ja coś jeszcze dodam.
Drobne 20 lat temu, może trochę więcej, kupowałem w sklepie Zbyszka Hołdysa Squier Stratocaster. Ograłem trzy egzemplarze z jednej serii produkcyjnej, to samo drewno, ta sama elektronika - wszystkie trzy brzmiały zupełnie inaczej i to nie troszkę inaczej, tylko znacząco inaczej. Pamiętam ten fakt, bo miałem rozterkę słuchowo-estetyczną - na moje ucho najlepiej wypadał ten, który najgorzej wypadał na oko... :-)

Dla ciekawych od razu odpowiem: ucho wygrało... :-)
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

Awatar użytkownika
xPaJaCx
Posty: 160
Rejestracja: 13-05-2018 14:50

15-04-2020 16:02

Jpk, masz go gdzies jeszcze? Moze warto doinwestowac wioselko bo brzmi na godne uwagi i pewnie sporo z nim przeszedles :mrgreen:
Zobacz tańczą policjanci
Facet z teczką trochę krwawi
Tu jest ławka, zdejmij bluzkę
Wypalimy całą trawę

Wybaczcie za błędy ort. mam dysleksje :)

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1792
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

15-04-2020 17:01

Nie mam. Kupiłem dla syna i do dziś dobrze mu służy. Niedługo pewnie następne pokolenie się nim zainteresuje... :-)
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

15-04-2020 20:16

xPaJaCx pisze::?: Czytalem. Dalej nie wiem o co ci chodzi, w drewnianej gitarze najwazniejsze jest drewno. Nie wiem czy grales kiedykolwiek na gitarze z wlokien, zywic, czy przedziwnych wynalazkow jak plexi, tektura itd. W nich juz nie sam material jest najwazniejszy lecz elektronika, bo (tyczy sie to wlokien i zywic) ich material jest na tyle "doskonaly" ze brzmieniowo kazdy egzemplarz jest bardzo podobny do siebie. Jesli dla Ciebie jest roznica w brzmieniu pomiedzy rodzajem (gatunkiem) drewna to nie pozdrawiam. Popracuj kiedys z drewnem, kup sobie deski lutnicze z roznych gatunkow, zrob sobie miejsce w garazu i podlub. Zabawa i satysfakcja gwarantowana ;-)


Przecież sam napisałeś, że wpływ drewna na brzmienie to mit to po co Ci dobre drewno w gitarze? Tym postem potwierdziłeś, że sam nie rozumiesz co piszesz bo w jednej wypowiedzi przeczysz sam sobie. To nie jest złośliwe po prostu przeczytaj powoli to co piszesz.

Hehe ja z wycinania gitar wyrosłem. Ten etap mam za sobą. To znaczy chętnie bym sobie wyciął ale czasu na to nie mam i jeśli chcesz to zrobić z dobrego drewna lutniczego to jest to albo mało realne albo bardzo drogie. Droższe niż kupno gotowego instrumentu. Na zabawę to się nie nadaje.
Jeśli nie słyszysz różnicy pomiędzy taką samą gitarą z drewna typu lipa a typu mahoń to ja nic na to nie poradzę. To na pewno nie znaczy, że tej różnicy nie ma.
I nie jest powiedziane, że gitara z plexi albo z kredek albo z desek z palety zabrzmi źle. Drogie gitary buduje się z odpowiedniego drewna aby zabrzmiały tak jak chce się żeby zabrzmiały a nie "tylko" żeby zabrzmiały dobrze. A dobrze brzmiącą gitarę, nawet akustyczną, da się zrobić ze starej palety co przecież wszyscy wiemy ;-)

Wróć do „Gitary elektryczne”