direstraits
Posty: 17
Rejestracja: 30-12-2018 22:23

09-02-2020 06:28

Czy istnieje jakiś ranking firm gitarowych od najlepszych do najgorszych? Wydaje mi się, że najlepsze to są Taylor, Martin, Furch, Dowina, a potem dopiero Takamine, Maton, Yamaha itp.

Karls
Posty: 576
Rejestracja: 26-07-2018 12:01

09-02-2020 09:27

Nie sądzę żeby coś takiego istniało, bo to bardzo subiektywna kwestia, jeden lubi to, inny co innego. Poza tym nawet między poszczególnymi modelami w ramach tej samej marki są spore różnice.
"To smutne, że głupcy są tak pewni siebie, a ludzie mądrzy, tak pełni wątpliwości."
Zapraszam na forumowy kanał Discord: https://discord.gg/RzwFW8d

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

10-02-2020 08:51

Taaak... To jak rozmowa z moim synem:
- tato, ale Ferrari jest lepsze od Twojego auta, nie?
- lepsze do czego, synku?
- no, lepsze...
- OK, jest tak - Ferrari (każde w zasadzie) jest droższe, większość ma mocniejszy silnik, ale weź takie Ferrari, zapakuj naszą rodzinę z pieskiem, bagaże i zobaczmy kto będzie szybciej po drugiej stronie lasu...

Marka to tylko marka. Logo na główce, do którego doklejona jest gitara. I to ta gitara liczy się przede wszystkim. I to jak na niej zagrasz.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1786
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

10-02-2020 09:24

Na przykład ta para ma jednego Gibsona i jednego Epiphone'a za niecałe $800. A szczerze mówiąc nie przypuszczam, żeby względy finansowe odgrywały tu jakąkolwiek rolę... :-)
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

direstraits
Posty: 17
Rejestracja: 30-12-2018 22:23

11-02-2020 01:12

Skoro istnieje ranking firm zegarków to sądziłem, że z gitarami jest podobnie. Ludzie zajmujący się takimi zegarkami, to nie seby spod sklepu tylko inteligentni, wpływowi i bogaci ludzie. https://jakubroskosz.com/piramida-prestizu-zegarkow/

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

11-02-2020 01:38

direstraits pisze:Skoro istnieje ranking firm zegarków to sądziłem, że z gitarami jest podobnie. Ludzie zajmujący się takimi zegarkami, to nie seby spod sklepu tylko inteligentni, wpływowi i bogaci ludzie. https://jakubroskosz.com/piramida-prestizu-zegarkow/


Po pierwsze Ty nie spytałeś o najbardziej prestiżowe tylko o najlepsze. Czaisz różnicę?

Prestiż to przede wszystkim cena i/lub unikatowość. Najlepsza gitara to ma grać.

Ten ranking zegarków to w połowie bzdura totalna. Dlaczego IWC jest ponad Omegą? Dlaczego nie ma tam diesla? :P

Co do gitar to Furch czy Dowina to nie są topowe/uznane marki. Na pewno jest nią Maton. Martin i Taylor również. Zabrakło oczywistego typu czyli Gibsona. Do tego na pewno Lakewood. Yamaha robi rewelacyjne gitary ale w akustykach raczej nie jest popularna. Poza tym dużo jest gitar z manufaktur czy malutkich wytwórni. Jeśli ranking miałby dotyczyć prestiżu to tu Chyba liczy się ilość muzyków na scenie lub youtubie. Czyli Ameryka na scenie rozrywkowej. W fingerstylu Lakewood i Taylor chyba. Maton przez Tommiegi.

Awatar użytkownika
Geohound
Moderator
Posty: 2279
Rejestracja: 19-06-2008 17:25

17-02-2020 17:03

direstraits pisze:Skoro istnieje ranking firm zegarków to sądziłem, że z gitarami jest podobnie. Ludzie zajmujący się takimi zegarkami, to nie seby spod sklepu tylko inteligentni, wpływowi i bogaci ludzie. https://jakubroskosz.com/piramida-prestizu-zegarkow/



Już pisałem dziś w necie w tym samym temacie, więc się częściowo powtórzę - moim zdaniem drogie zegarki służą temu, co i inne drogie rzeczy. Masowaniu się po własnym penisie w okolicach wędzidełka. Czysty snobizm niezwiązany z żadną funkcjonalnością ani spełnianiem założonych zadań. Dla mnie koleś z zegarkiem za 3-5-10+ tys to taki sam pustak, jak laska z torebką z gucziego, a nie zary. Zegarek za 3 tys nie będzie pokazywał czasu lepiej czy dokładniej od tego za 500.

Natomiast w gitarach, gdzie każdy element może mieć wpływ na brzmienie czyli ZADANIE gitary, cena może grać rolę. Co nie zmienia faktu, że profesjonalista z wiosła za 500 wyciągnie więcej, niż laik z Fendera za 3k.

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1786
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

17-02-2020 17:30

Geo, nie pisz takich rzeczy jak jem makowca, bo to sie później strasznie trudno z monitora ściera!
Po prostu wyobraziłem sobie tę laskę z torebką od gucziego masującą się po okolicy wędzidełka własnego penisa... :-)
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

18-02-2020 09:02

direstraits pisze:Skoro istnieje ranking firm zegarków to sądziłem, że z gitarami jest podobnie. Ludzie zajmujący się takimi zegarkami, to nie seby spod sklepu tylko inteligentni, wpływowi i bogaci ludzie. https://jakubroskosz.com/piramida-prestizu-zegarkow/


Chłopie, nie odróżniasz instrumentu od biżuterii? Poza tanimi zegarkami, główną funkcją takowego jest nie odmierzanie czasu, ale zdobienie faceta. Gitara służy do grania, liczy się (dla człowieka który gra, nie dla gówniarza który chce się kolegom pochwalić) to jak gra, jak brzmi, jak leży w rękach, nie to co ma na główce napisane. Piszesz, że ludzie zajmujący się zegarkami "to nie seby spod sklepu"... jak czytam to co piszesz, zastanawiam się pod którym sklepem Ty stoisz Sebastianie...

sss pisze:
direstraits pisze:Skoro istnieje ranking firm zegarków to sądziłem, że z gitarami jest podobnie. Ludzie zajmujący się takimi zegarkami, to nie seby spod sklepu tylko inteligentni, wpływowi i bogaci ludzie. https://jakubroskosz.com/piramida-prestizu-zegarkow/


Po pierwsze Ty nie spytałeś o najbardziej prestiżowe tylko o najlepsze. Czaisz różnicę?

Prestiż to przede wszystkim cena i/lub unikatowość. Najlepsza gitara to ma grać.

Ten ranking zegarków to w połowie bzdura totalna. Dlaczego IWC jest ponad Omegą? Dlaczego nie ma tam diesla? :P

Co do gitar to Furch czy Dowina to nie są topowe/uznane marki. Na pewno jest nią Maton. Martin i Taylor również. Zabrakło oczywistego typu czyli Gibsona. Do tego na pewno Lakewood. Yamaha robi rewelacyjne gitary ale w akustykach raczej nie jest popularna. Poza tym dużo jest gitar z manufaktur czy malutkich wytwórni. Jeśli ranking miałby dotyczyć prestiżu to tu Chyba liczy się ilość muzyków na scenie lub youtubie. Czyli Ameryka na scenie rozrywkowej. W fingerstylu Lakewood i Taylor chyba. Maton przez Tommiegi.


Prawie się zgadzam, tyle że ja wiem czemu IWC jest wyżej niż nieco "plastikowa" Omega. Diesla nie ma, bo to nie są zegarki, tylko chiński szajs. Wśród "zegarkowców" Diesel jest jak Jay Turser wśród "gitarowców"... albo i gorzej.

Powtórzę też to co napisałem wcześniej - gitara ma głównie grać, a zegarki... najdokładniejsze są kwarcowe tanie, drogie zegarki to mechanizmy automatyczne lub manualne, w nich liczy się głównie to jak unikalny ten mechanizm jest, jak dopracowany jest w detalach, jakie ma wzornictwo i prestiż marki. To czy pokazuje godzinę z wahaniem 1-2 sekundy/dobę, nie ma najmniejszego znaczenia.

Geohound pisze:
direstraits pisze:Skoro istnieje ranking firm zegarków to sądziłem, że z gitarami jest podobnie. Ludzie zajmujący się takimi zegarkami, to nie seby spod sklepu tylko inteligentni, wpływowi i bogaci ludzie. https://jakubroskosz.com/piramida-prestizu-zegarkow/



Już pisałem dziś w necie w tym samym temacie, więc się częściowo powtórzę - moim zdaniem drogie zegarki służą temu, co i inne drogie rzeczy. Masowaniu się po własnym penisie w okolicach wędzidełka. Czysty snobizm niezwiązany z żadną funkcjonalnością ani spełnianiem założonych zadań. Dla mnie koleś z zegarkiem za 3-5-10+ tys to taki sam pustak, jak laska z torebką z gucziego, a nie zary. Zegarek za 3 tys nie będzie pokazywał czasu lepiej czy dokładniej od tego za 500.

Natomiast w gitarach, gdzie każdy element może mieć wpływ na brzmienie czyli ZADANIE gitary, cena może grać rolę. Co nie zmienia faktu, że profesjonalista z wiosła za 500 wyciągnie więcej, niż laik z Fendera za 3k.


Geo - za 3 czy 10 tys? Piszesz o tanich zegarkach... Zwykła Omega Speedmaster to ok. 35000... I właśnie to jest też różnica między zegarkami a gitarami - liczy się mechanizm, unikalne wzornictwo, wykonanie... za tym idzie prestiż marki, a za tym cena - w przypadku zegarków seryjnych sięgająca powiedzmy do ok. 200 000 zł.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

cadaver1
Posty: 89
Rejestracja: 05-09-2019 10:52

18-02-2020 11:38

Pytanie jest po prostu subiektywne, niekoniecznie bezsensowne. Odpowiedź też powinna być subiektywna, typu - dla mnie topowe marki to...
Swoją drogą, kiedyś taki Gibson cieszący się renomą dzisiaj tnie koszty żeby ratować się z krawędzi bankructwa i jakość gitar spada. Ibanez japoński i indonezyjski to ciągle jedna marka Ibanez? A Squier i Fender to dwie różne marki czy tak naprawdę dwie strony tego samego medalu?
Jeśli chodzi o lans i bans to na szczycie piramidy stoją pewnie gitary lutnicze - i znowu, czy lutnik z mieściny który struga jedną gitarę rocznie będzie bardziej czy mniej prestiżowy od Mayonesa? Czy Mayones to jeszcze gitary "lutnicze"?

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1786
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

18-02-2020 12:35

cadaver1 pisze:Pytanie jest po prostu subiektywne, niekoniecznie bezsensowne.

Ciekawe... Na początku podważasz zarzut braku sensu w pytaniu, a chwilę później...

cadaver1 pisze:Swoją drogą, kiedyś taki Gibson cieszący się renomą dzisiaj tnie koszty żeby ratować się z krawędzi bankructwa i jakość gitar spada. Ibanez japoński i indonezyjski to ciągle jedna marka Ibanez? A Squier i Fender to dwie różne marki czy tak naprawdę dwie strony tego samego medalu?
Jeśli chodzi o lans i bans to na szczycie piramidy stoją pewnie gitary lutnicze - i znowu, czy lutnik z mieściny który struga jedną gitarę rocznie będzie bardziej czy mniej prestiżowy od Mayonesa? Czy Mayones to jeszcze gitary "lutnicze"?

... bezlitośnie uzasadniasz dlaczego to pytanie JEST bezsensowne... :-)
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

cadaver1
Posty: 89
Rejestracja: 05-09-2019 10:52

18-02-2020 14:54

Może inaczej: gdyby pytanie faktycznie było zupełnie bez sensu, odpisaliby mu: "nie ma, nara."
A tymczasem wywiązała się dłuższa dyskusja, jeśli dzięki takiemu pytaniu można z inteligentnym rozmówcą wymienić punkt widzenia, nie nazwałbym go bezsensownym.

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

18-02-2020 16:03

Kiedyś jedna pani "dziennikarka" z doktoratem napisała idiotyczny, kompletnie bezsensowny artykuł w prasie branżowej z mojej branży. Kretynizmy, które tam wypisywała, były oczywiste dla każdego kto cokolwiek wiedział na ten temat, bez żadnych wątpliwości i bez wahania. Kiedy na jednej z konferencji wprost powiedziałem jak wyglądają fakty i wskazałem jej dlaczego to, co mówiła w swoim chwilę wcześniejszym wystąpieniu, jest bezsensowne, jej odpowiedź była identyczna (i równie idiotyczna) jak Twoja: "jest na ten temat dyskusja" - miała na myśli swój kretyński artykuł. Otóż to, że ktoś napisał głupotę, a inni próbują go prostować, nie oznacza, że pytanie ma sens, tylko oznacza, że chcemy edukować zamiast opluwać. To pytanie jest bezsensowne, dokładnie tak jak pytanie czy czerwone auto jest szybsze od zielonego. Doprawianie do tego kolejnych "rozważań" o różnicach między Squierem a Fenderem czy o rzekomo spadającej jakości Gibsonów (bo usłyszałeś, że Gibson ma kłopoty finansowe i dorobiłeś sobie do tego teorię) nie czyni bezsensu mniej bezsensownym. Po prostu.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

18-02-2020 21:21

Temat zahaczający o gusta, więc grząski a i też kiepsko sformułowany.

direstraits
Posty: 17
Rejestracja: 30-12-2018 22:23

19-02-2020 07:08

@cadaver1 dzięki tomek że mnie poparłeś, doceniam. Pozdrawiam Garu.

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

19-02-2020 09:14

malyguit pisze:Temat zahaczający o gusta, więc grząski a i też kiepsko sformułowany.



Dokładnie tak. Co ciekawe, prawidłowa odpowiedź pojawia się w głowie jak człowiek przechodzi od szpanowania markami do grania na gitarze. Wtedy zaczyna rozumieć dlaczego tak zadawane pytanie o instrumenty nie ma kompletnie sensu.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

19-02-2020 20:30

No, w roku 2019 wygrał Gibson w kategorii Gibson.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

19-02-2020 21:05

@6nt Diesla wrzuciłem specjalnie. W Dieslach, Timberlandach jak i wielu majtkowcach siedzą takie same Miyoty jak w 2-3 krotnie droższych Bulovach czy innych niby już "prawdziwych" zegarkach. To szok i niedowierzanie dla płacących za zegarek w kzł właśnie za napis Bulova i historię o księżycu itp.itd. Poza tym akurat Diesle mają wiele specjalnych i unikatowych napędów, o których wspomniani zegarkomani nie mają zielonego pojęcia. Świat zegarków kwarcowych ma inne prawa niż to co było 40 czy 60 lat temu ale producenci sprytnie utrzymali na górze status starych rozwiązań. Do tego diesel ma świetne i różnorodne paski zamiast wielokrotnie jedynego słusznego wyboru czyli krokodyla itp.itd. przykład Diesla jest dobry i zawsze porusza "zegarkomanów" noszących "lepsze" marki ;-)

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1786
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

19-02-2020 21:42

Słuchajcie, przejdźmy może na aparaty fotograficzne, bo z chęcią wziąłbym udział w dyskusji, ale nie mogę powiedzieć jakiej marki mam zegarek, ani ile za niego dałem, bo to trochę wstydliwy temat... :-)
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

20-02-2020 11:07

Ja mam Q&Q kupiony za 60zł w 1998 roku. Pasków miał z 10 i z 10 lat przeleżał w szufladzie. Aparat używany sporadycznie Canon D1000. Temat do przeniesienia, do Hyde Park. BTW, w roku 2019 w kategorii Fender, wygrał fender strat tele hybrid.

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

20-02-2020 12:25

sss pisze:@6nt Diesla wrzuciłem specjalnie. W Dieslach, Timberlandach jak i wielu majtkowcach siedzą takie same Miyoty jak w 2-3 krotnie droższych Bulovach czy innych niby już "prawdziwych" zegarkach. To szok i niedowierzanie dla płacących za zegarek w kzł właśnie za napis Bulova i historię o księżycu itp.itd. Poza tym akurat Diesle mają wiele specjalnych i unikatowych napędów, o których wspomniani zegarkomani nie mają zielonego pojęcia. Świat zegarków kwarcowych ma inne prawa niż to co było 40 czy 60 lat temu ale producenci sprytnie utrzymali na górze status starych rozwiązań. Do tego diesel ma świetne i różnorodne paski zamiast wielokrotnie jedynego słusznego wyboru czyli krokodyla itp.itd. przykład Diesla jest dobry i zawsze porusza "zegarkomanów" noszących "lepsze" marki ;-)


W sumie offtop prowadzimy, ale króciutko tylko: Diesel i Bulova jednak nie mają tych samych mechanizmów, choć i tu, i tu bywa Miyota. Bulova ma też swoje mechanizmy, a ich Miyoty są jednak modyfikowane (to są świetne mechanizmy). Diesel to tylko nieco wulgarne opakowanie masowego mechanizmu po prostu. Bulova zresztą też nie jest topową marką, topowe to są Zenith, Patek Philippe... Oczywiście jest w tym dużo marketingu, ale to zegarek, czyli biżuteria z funkcją mierzenia czasu, a nie instrument, który ma grać, pasować, wyglądać, a dopiero potem się nazywać.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

20-02-2020 17:20

6nt pisze:...Bulova zresztą też nie jest topową marką, topowe to są Zenith, Patek Philippe... Oczywiście jest w tym dużo marketingu, ale to zegarek, czyli biżuteria z funkcją mierzenia czasu, a nie instrument, który ma grać, pasować, wyglądać, a dopiero potem się nazywać.


Przecież wiem. Wspomniałem Bulovę bo to ta niby pierwsza półka niemajtkowców i właściciele tych zegarków trąbią na prawo i lewo jakie to lepsze są od modówek. Ktoś kto kupuje patka to zupełnie inny przypadek.
Co do reszty pełna zgoda. Dlatego modówki zdobyły klientów. Są nowoczesne i odważne. Fajne dla ludzi nie związanych z klasyką i jej modyfikacjami.

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

21-02-2020 09:12

sss pisze:
6nt pisze:...Bulova zresztą też nie jest topową marką, topowe to są Zenith, Patek Philippe... Oczywiście jest w tym dużo marketingu, ale to zegarek, czyli biżuteria z funkcją mierzenia czasu, a nie instrument, który ma grać, pasować, wyglądać, a dopiero potem się nazywać.


Przecież wiem. Wspomniałem Bulovę bo to ta niby pierwsza półka niemajtkowców i właściciele tych zegarków trąbią na prawo i lewo jakie to lepsze są od modówek. Ktoś kto kupuje patka to zupełnie inny przypadek.
Co do reszty pełna zgoda. Dlatego modówki zdobyły klientów. Są nowoczesne i odważne. Fajne dla ludzi nie związanych z klasyką i jej modyfikacjami.


"Modówki" zdobyły popularność, bo są tanie. Bulova zaś opracowała kiedyś genialny mechanizm (choć niestety zawodny) tzw. kamertonowy. Później kilku producentów go stosowało na ich licencji, choćby Omega. Teraz Bulova produkuje automatyczne zegarki z zakrzywionym mechanizmem - to też pewne novum, cała koperta jest zagięta tak, że wielkie kowadło leży na nadgarstku bardzo miękko (Bulova Curv). To są fajne zegarki.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

22-02-2020 11:31

6nt pisze:
sss pisze:
6nt pisze:...Bulova zresztą też nie jest topową marką, topowe to są Zenith, Patek Philippe... Oczywiście jest w tym dużo marketingu, ale to zegarek, czyli biżuteria z funkcją mierzenia czasu, a nie instrument, który ma grać, pasować, wyglądać, a dopiero potem się nazywać.


Przecież wiem. Wspomniałem Bulovę bo to ta niby pierwsza półka niemajtkowców i właściciele tych zegarków trąbią na prawo i lewo jakie to lepsze są od modówek. Ktoś kto kupuje patka to zupełnie inny przypadek.
Co do reszty pełna zgoda. Dlatego modówki zdobyły klientów. Są nowoczesne i odważne. Fajne dla ludzi nie związanych z klasyką i jej modyfikacjami.


"Modówki" zdobyły popularność, bo są tanie. Bulova zaś opracowała kiedyś genialny mechanizm (choć niestety zawodny) tzw. kamertonowy. Później kilku producentów go stosowało na ich licencji, choćby Omega. Teraz Bulova produkuje automatyczne zegarki z zakrzywionym mechanizmem - to też pewne novum, cała koperta jest zagięta tak, że wielkie kowadło leży na nadgarstku bardzo miękko (Bulova Curv). To są fajne zegarki.


Bulova curv jest ciekawa to fakt i to jest jeden z modeli jaki ma u mnie szacun tylko, że to wisienka w tej marce i to ta droższa. Typowe automaty typu marine star wyglądają jak zegarki z alieexpress. Jak sam piszesz wkładali awaryjne mechanizmy a marka nie ucierpiała. To dowodzi, że ludzie nie kupują jakości. Kupują napis na tarczy i Bulova i inne takie marki sprzedają nazwę, historię itp.

No i zasadnicze pytanie - jeżeli zegarek to biżuteria jakie znaczenie ma rodzaj mechanizmu w środku?

Ja mam inne zdanie na temat sukcesu modówek. Tanie i jeszcze tańsze zegarki były, są i będą. Modówki wniosły nowe podejście do zatęchłego świata zegarków. Do dzisiaj typowe firmy zegarkowe nie oferują takiego wachlarza pasków co dla wielu osób ma duże znaczenie bo nie nosi się zegarka tylko zegarek z paskiem. Dają większą różnorodność wyglądu samej koperty. I co ważne.... Modówki są generalnie mniej błyszczące ;-)

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

24-02-2020 11:50

sss - to temat rzeka, można książki pisać. jedną rzecz musza sprostować - Bulova wcale nie jest tak prestiżowa, miała duża zapaść właśnie z powodu gorszej jakości (i ogólnie kryzysu w branży). Dopiero niedawne modele, jak curv właśnie, odbudowały nieco brand.

Oczywiście zegarek to biżuteria, ale biżuteria bywa różna, tu własnie wkraczają mechanizmy. Zauważ, że wiele mechanicznych zegarków ma co najmniej tylny dekiel przeszklony, a najdroższe modele to tzw. "open heart" z mechanizmem typu tourbillon - genialnie precyzyjne i przepiękne mechanizmy.

Co do pasków, to akurat zupełnie osobna rzecz. Dla mnie zegarek może być bez paska. Ja do swoich lepszych zegarków (choć do listy najdroższych im jeszcze bardzo daleko, a i do mojej listy marzeń też) zamówiłem paski u rzemieślnika. Najciekawszy mam pasek ze skóry z nogi strusia - przepiękny, o bardzo ciekawej fakturze i znakomicie wykonany.

Modówki mniej błyszczące? No to inne modówki widzieliśmy... jak obejrzysz półkę z Armani czy DKNY, to ocieka toto kryształkami, wszelkim syfilisem błyszczących i świecących materiałów. Za to przywołany wcześniej Diesel ma modele przypominające stuningowanego na wsi Golfa 1,9TDi... Wulgarne, wielkie, ciężkie formy, nie pasujące do niczego.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Forumowicz
Posty: 207
Rejestracja: 07-09-2019 22:40

24-02-2020 15:23

Ja pierdu. Ale popłyneliście z tematem :lol:.
A myślałem, że tylko kobity tak potrafią :-P.
To które te gitary w końcu najlepsze :-D?

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1786
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

24-02-2020 15:33

Jak to "które najlepsze"??? Oczywiście szwajcarskie!
Dla mnie jednak niedościgniona jest Geneva Platinium... :-)
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

24-02-2020 17:24

A z wódek wyborowych, to Wyborowa, z luksusowych Luksusowa.

Janhalb
Moderator
Posty: 63
Rejestracja: 27-08-2019 00:44

24-02-2020 17:28

A w ogóle to nie ma lepszej rasy psów, niż malamuty! ;-)

Forumowicz
Posty: 207
Rejestracja: 07-09-2019 22:40

24-02-2020 18:10

Najlepsze psy to rasy CK.
A wódka... każda dobra co kaca nie ma po niej.
Geneva? Za drogo :-D.

Wróć do „Hyde Park”