ostatni kontakt z gitarą miałem jako 12-latek - jakiś sounder, nie umiem kompletnie grać nadal - więc załóżmy, że to będzie moja pierwsza (normalna) gitara :)
rozumiem, że pierwsza gitara nie będzie miała zbyt dużego znaczenia, skoro nie umiem grać, ale nie mogę się powstrzymać od zadania kilku głupich pytań :)
teraz chcę wydać na sprzęt więcej - jeśli chodzi o gitary, przeczytałem większość tematów z forum i chyba głównie wszystko kręci się wokół Ibanezów, Schecterów, Cortów i Deanów - przesłuchałem na yt jak niektóre z nich brzmią (to prawdopodobnie nie jest zbyt dobry sposób na ocenę)
a co myślicie o ESP? głównie chcę grać metalcore (Architects, Parkway Drive, Bullet For My Valentine, Bring Me The Horizon) i z tego co widzę, to w przypadku metalu ta marka jest dość popularna. uparłem się, żeby celować w V-50 albo M-50, ale mimo wszystko jestem otwarty na propozycje (nie ważne czy używana czy nowa).
jeśli chodzi o wzmacniacz - nie potrzebuję nic mocnego (mam współlokatorów), więc 99% czasu będę grał na słuchawkach - często wymieniany był tutaj Peavey Vypyr 15, Roland Cube 20XL/40XL, Vox Pathfinder 15 - polecacie może jakieś alternatywy?
rozumiem, że będzie też potrzebny wzmacniacz słuchawkowy? coś od Joya się nada?
no i efekt gitarowy - Boss ML-2 nadałby się?
chciałbym ze wszystkim zmieścić się do 2000 zł z hakiem, jeśli to możliwe.