Potrzebuję pomocy u kogoś bardziej rozeznanego w gitarowych gratach.
Do rzeczy. Poszukuję elektryka na surowo bez żadnych gratów do 4000zł jak znajdę taniej to lepiej :)
Wraz z czasem wykrystalizowało mi się to czego od gitary oczekuję.
Po pierwsze ergonomia. Ma być wygodna i lekka. Granie ma być przyjemnością nie udręką. Chcę żeby przesuwanie ręką po gryfie i trafianie w dźwięki było jak najwygodniejsze i jak najprzyjemniejsze. Nie bawi mnie muzyczny eskapizm. Celuje w konstrukcje typu superstrat.
Po drugie brzmienie. Celuje w brzmienie brudne i ciemne ale jednocześnie tłuste i ciepłe. Pod Distortion/Fuzz. Raczej konstrukcje z dwoma humbuckerami ewentualnie H - S - H. Kierunek Hard Rock/Stoner. Tłuste riffy, zwiewne zagrywki. Nie bawi mnie nowomoda na zjeżdżanie jak najniżej i najciężej bo od tego są basy. Bardziej chciałbym mieć w porządku również górne pasmo. Wiadomo ,że fajnie by było i pograć thrashowe riffy i coś tam pobluesować.