Hej, jestem na etapie rozglądania się za pierwszą gitarą elektryczną. Mam pytanie do bardziej doświadczonych użytkowników, w kwestii decyzji, na którą z dwóch gitar się zdecydować? Na oku mam:
-Yamaha Pacifica 112V - za 750 zł, stan igła, z pudełkiem i tym co w komplecie
-Samick MB-2 stan raczej też spoko, chyba trochę bardziej używana niż Yamaha, ale za to za ok. 430 zł
Także mam dylemat na co się zdecydować. O obu gitarach różne opinie słyszałem, raczej pozytywne. Niby ta Yamaha jest wszędzie polecana, chociaż Bazok np. nie poleca zbytnio... Nie wiem czy jest sens dopłacać te trzy stówy, czy lepiej to zainwestować w piecyk? Dzięki za pomoc, pozdro!