Witam,
po graniu na akustyku i paru razach na elektryku wujka stwierdziłem że chciałbym grać na alektrycznej. Znalazłem pare intersujących mnie gitar, nie jestem jedynie pewien słuszności swojego wyboru.
Budżet: około 600 zł, do 700 max.
Rodzaj muzyki: rock, Heavy metal, Thrash pewnie jak już będe trochę lepiej grał, w każdym razie rozstrzał od The rolling stones po Slayera.
Oczywiście gitara używana
Typy które mi się podobają to Les Paul, Warlock i ewentualnie stratocoaster
Po długich wyszukiwanich wytypowałem 3 gitray, mianowicie:
B.C. Rich Warlock Revenge (faworyt):
https://m.olx.pl/oferta/gitara-elektryc ... n=1&page=1
Samick CD2 (nie wiem czy opłaca się brać bardziej niż corta X2):
https://m.olx.pl/oferta/gitara-elektryc ... ewActive=1
Jakiś Les Paul od epiphone albo HB, bo Vintage V100 jest ciut za drogi, np: Harley Benton Les Paul SC-450:
https://m.olx.pl/oferta/nowa-gitara-ele ... ewActive=1
(do tego słyszałem że EP LP Special II to shit i lepiej coś innego)
Brałbym od razu Warlocka, bo z tego co się dowiedziałem Revenge to spoko model za tą cenę (np. film Ksantypa na yt z serii Filmiki o gitarach), do tego bardzo mi się podoba, a to przecież też ważne. Jednak jest to gitara typowo do Metalu, więc tu nasuwa się pytanie, czy na tych B.C. Rich'owskich przetwornikach (2x humbucker BSDM) na czystym kanale będzie nadwać się do utworów typu stairway to heaven czy nothing else matters? Do tego w tym czerwonym Samicku został wymieniony jeden humbucker, fajnie byłoby jakby ktoś napisał czy to zmiana na lepsze czy gorsze.
W ciągu ~3/4h musze zdecydować czy brać jedną z dwóch gitar dostępnych w Łodzi (rysiek i samick), potem mogę brać gitary kurierem albo osoboiście z pomorza, a wiadomo lepiej samemu obejrzeć.
ps. nie podoba mi się katana kx5, pomimo że podobno świetna w tej cenie. Licze na szybką pomoc :)