Dzień Dobry/Dobry Wieczór.
Tak jak sugeruje nazwa tematu, chciałem zapytać się bardziej obeznanych gitarzystów o gitarę klasyczną dla gitarowego żółtodzioba.
W życiu styczność z gitarami miałem jedynie przejściową, w rękach dzierżyłem jedynie starą "zdezelowaną" rozstrajającą się co chwilę gitarę klasyczną jeszcze z czasów ZSRR, oraz z czasu moje ręce zaznawały gitar akustycznych znajomych. Tak więc chciałbym gitarę klasyczną przystępną do nauki do gry.
Jednakże, nie ma gitary bez budżetu. Na chwilę obecną jest on dość ograniczony, dokładniej precyzując 260 złotych. Zdaje sobie z tego sprawę, że w tej cenie mogę dostać jedynie gitaropodobny wyrób, jednak być może jest gdzieś coś, o czym nie wiem. Czy za takie pieniądze byłbym w stanie kupić jakąś PRZYZWOITĄ gitarę, czy może pozbierać jeszcze ze 100-200 złotych i kupić coś z nieco lepszego asortymentu?
Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.