Siemka, dzisiaj podrzucę temat utworu z klasyka Mikhail Olenchenko - Prelude . Ps jak zwykle liczę na jakikolwiek odzew, pozdro !!!
https://www.youtube.com/watch?v=tBoPo-2Bd6s
No ładne, taki delikutasik z echem (czy to już ambient? w sumie nie wiem, teraz wszystko co ma echo ludzie nazywają ambient).
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."
jakit pisze:6nt pisze:czy to już ambient? w sumie nie wiem
Wincyj riwerbu, wincyj dileja i bedzie ambient. A no i looper obowiązkowo...
To ja, ku***a, w zeszły łykend ambient w nocy łoiłem... Trochę z kumplem dobrego czerwonego wytrąbiliśmy, spać się nie chciało, więc jak rodzinka poszła spać, otworzyłem kolejną butelkę, założyłem słuchawki i mi się niektóre rzeczy w pedalboardzie za dużo powciskało... rewerb się rozkręcił, dilej (z luperem, więc coś tam się nagrało nawet), doszedł jeszcze fejzer, ale to dopiero rano odkryłem
i jechałem ambientowe Metalliki, DIO, Black Sabbaty, a nawet próbowałem Zeppelinów, ale mi się paluchy nieco przy Black Dogu plątały."When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."
Noto lux Panowie, dzięki za komentarze :)
