Witam wszystkich serdecznie :)
Jest to mój pierwszy post na forum, w ostatnich kilku dniach przede wszystkim czytam, czytam i mam mętlik w głowie.
Chciałbym zakupić pierwszą gitarę i rozpocząć naukę. Mogę przeznaczyć ok. 1200 zł, może być trochę drożej ale taniej. Na początek planuję uczyć się akordów, docelowo chciałbym fingerstyle. Tutaj opinie podzielone, przykładowo missszak pisał, że od razu zaczynał od fingerstyle, inne opinie to, że najpierw akordy, technika, później fingerstyle. Docelowo chciałbym grać utwory Passenger'a, Ed'a Sheeran'a, James'a Blunt'a, James'a Morisson'a. Takie klimaty lubię najbardziej.
I tu moja prośba do was jaką gitarę kupić? Jakiego kształtu pudło Dreadnought (najbardziej uniwersalny?) czy OM (do fingerstyle?). Będzie to gitara do grania "dla siebie" w domu. Mam 25 lat (wiem, że to dosyć sporo ale również bardzo dużo determinacji).
Zastanawiam się nad Dowina Puella D-S, Takamine GD20 ND, Takamine GN20 NS, Lag T100-D, Lag T100-A
Zdaję sobie sprawę, że na początku nie odczuję czy jest to droższa czy tańsza gitara. Mimo to chciałbym kupić gitarę "trochę na wyrost".
Proszę o podpowiedzi, oczywiście jeśli macie zupełnie inne propozycje - chętnie wysłucham.
Pozdrawiam
Michaell