psych07
Posty: 120
Rejestracja: 05-09-2013 17:24

19-09-2017 17:29

Gram na VGS eruption BC z SH-4 pod mostem i strasznie piszczy wzmacniacz na dużej głośności i przesterze.
Piec to jakieś combo HUGHES & KETTNER. Podpiąłem drugą gitarę również z SD SH-4 ( Washburn PLX 10 ) w takiej samej odległości od pieca i ustawieniach wzmaka i na niej nie piszczy. Czy może być to spowodowane ze strony technicznej gitary?

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

19-09-2017 20:08

Pickupy

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

19-09-2017 20:20

Zechce uzasadnić.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Geohound
Moderator
Posty: 2279
Rejestracja: 19-06-2008 17:25

21-09-2017 14:41

Odsuń się od pieca.

psych07
Posty: 120
Rejestracja: 05-09-2013 17:24

21-09-2017 16:36

Jestem w odległości około 3 metrów od pieca ale nie o to chodzi, pytanie dlaczego na innej gitarze już nie sprzęga o takich samych przystawkach i takiej samej odległości i ustawieniach wzmaka.

psych07
Posty: 120
Rejestracja: 05-09-2013 17:24

21-09-2017 18:16

a np odległość od strun przystawki? albo ekranowanie kabla? Może być tak, że np w tamtej jest kabel ekranowany a w mojej nie ? gniazdo jest ok

psych07
Posty: 120
Rejestracja: 05-09-2013 17:24

21-09-2017 18:26

nieee ten sam kabel, chodzi o ekranowanie kabli od elektroniki. Strasznie to irytujące gdy coś gram i jest jakaś lżejsza część (bez ciągłego grania ) a tu zaczyna świszczeć....

Wróć do „Żłobek gitarowy (gitary, wzmacniacze, sprzęt)”