6FROST9
Posty: 30
Rejestracja: 18-11-2012 12:05

27-11-2012 18:14

Witam! Jestem początkujący i nie wiem wielu rzeczy, dla was te pytania mogą być banalne i śmieszne, ale dla mnie są bardzo intrygujące, gdyż nie wiem jaka jest prawda, wasza odpowiedz bardzo mi pomoże, proszę o wyrozumiałość. Otóż mam mały "dylemat" ... Chcę kupić sobie gitarę do 750zł i bardzo podoba mi się Lag T66DC (też ze względu na cutaway), który właśnie tyle kosztuje, ale znalazłem też Lag'a T66D, który kosztuje o 150zł mniej tylko jest bez wcięcia cutaway.
http://allegro.pl/lag-t66-dc-swietny-ak ... 10191.html i
http://allegro.pl/lag-t66-d-gitara-akus ... 89460.html
Pytania:
1) Czy samo wcięcie cutaway kosztuje 150zł ?
2) Czy te gitary różnią się czymś poza cutaway'em?
3) Czy cutaway zmienia brzmienie gitary na lepsze, czy na gorsze? (Wnioskując po wyższej cenie, chyba na lepsze)
4) Czy elektro-akustyk (T66DCE - http://allegro.pl/lag-t66-dce-swietny-e ... 76365.html) ma gorsze brzmienie "na sucho" niż T66DC? (Jak bym chciał pograć bez wzmacniacza dla siebie "na sucho")
5) Czy jak chcę nagrywać swoje kawałki i czasami grać w szkole pod wzmacniaczem będzie opłacało się dopłacać jeszcze 150zł i kupować DCE z elektroniką, czy ta elektronika jest po prostu jakąś konkretną tandetą, że szkoda dawać za to 150zł? W końcu daje jakieś możliwości, m.in. Można coś nagrać, zagrać z nagłośnieniem, warto w to iść?
6) Czy kupię do 750zł jakąś lepszą gitarę akustyczną z cutaway niż Lag T66DC?
7) Czy kupię do 925zł lepszą gitarę z cutaway i elektroniką niż Lag T66DCE?

Mam możliwość ogrywania gitar, gdyż do Warszawy mam 20km, a tam dużo sklepów muzycznych, więc do ostatnich 2 pytań mogą być propozycję gitar, które sobie zapiszę, pojadę i ogram, oczywiście muszą być z Cutaway, po prostu okropnie podoba mi się gitara z tym wcięciem, a gitara właścicielowi też ma się podobać :)

To na razie wszystko, proszę opowiadać po np. Ad.1 ... Ad.2 ... i.t.d Aby zachować ład porządek :)
Obrazek Obrazek

LAG T66DCE , MSA CW160

6FROST9
Posty: 30
Rejestracja: 18-11-2012 12:05

29-11-2012 17:10

Szczerze to liczyłem na jakąś pomoc...
Obrazek Obrazek

LAG T66DCE , MSA CW160

yagoar
Posty: 110
Rejestracja: 01-03-2011 18:53

29-11-2012 17:57

Mam tego LAGa w wersji bez cutwaya. Zdecydowanie polecam w tej cenie.
wygląda na to że 150 zł za sam cutway, ale sprawdź drewno bo coś mi sie wydaje że u mnie jest inne. Co do brzmienia, to ja spotkałem się z 2 "szkołami" - jedni uważają że nie cutway nie ma znaczenia, inni że to ingerencja w pudło i na pewno nie brzmi tak jak bez niego.
Jak masz kase i wiesz ze bedziesz używał elektroniki - to bierz CDE. Nawet gdybyś podtrzebował samego cutwaya to warto 150 zł dopłacic, bo ta elektronika aż taka kiepska nie jest z tego co wiem ( a może sie myle). Chociaż w tej cenie z cutwayem jakieś inne wiosełko moze byc lepsze. Ja tam autorytetem nie jestem, ale elektronika chyba nie wplywa na brzmienie, nie porownywałem tego nigdy, nawet jesli to pewnie bylaby znikoma różnica.
Myśle że wersja CDE jest jedną z lepszych gitar w tej cenie, ale pewnie nie najlepszą... to już pytanie do kogoś z doświadczeniem. D zdecydowanie w czołówce w swojej cenie. CD niestety nie wiem.
Pomyśl nad używką, zaoszczedzisz sporo grosza - naprawdę warto.

6FROST9
Posty: 30
Rejestracja: 18-11-2012 12:05

01-12-2012 14:27

Byłem dzisiaj w muzycznym (R'n'R w Warszawie na Alei Armii Ludowej 17) i ogrywałem te gitarki, mianowicie: Lag T66D/DC/DCE, Fender CD66E i jakiegoś Corta z litym topem...

T66DCE od DC różni się tylko elektroniką, która jest naprawdę nie najgorsza i za 150zł się raczej opłaca, bo bez elektroniki kupimy o 150zł taniej tę gitarkę. Cort brzmiał bardzo ładnie, ma elektronikę Fisher'a, co prawda lepsza od tej w Lag'u, a i lity top, cena o jakieś 50zł taniej, ale Cort nie ma duszy, jest brzydszy i brzmi wg. mnie jednak trochę gorzej od Lag'a, porównywałem bez i z wzmacniaczem i wygrywał Lag, ma poza tym Lag ma większe pudło i ładniej brzmi. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tej gitary. A sprzedawca był po prostu zajebisty, no takiego kolesia to w muzycznych brakuje... Mówił mi z samego początku co brać i z czym testować, a z czym nie ma sensu, uparłem się ograć Fendera CD60E, mówił, że to nie porównywalne z Lag'iem i miał rację... Ogrywanie bez najmniejszych problemów, podłącza wszystko należycie i daje Ci wolną rękę, nie przeszkadza, nie sterczy nad uchem, a i doradzi porządnie z prawdą, a nie żeby coś sprzedać...
Obrazek Obrazek

LAG T66DCE , MSA CW160

Awatar użytkownika
jechanek
Posty: 118
Rejestracja: 13-09-2011 12:40

01-12-2012 14:42

To ile chcesz wydać na gitarę?
I zastanów się czy ta elektronika jest Ci potrzebna, bo można kupić lepszą gitarę ;)
Obrazek
| Epiphone Les Paul Custom KOREA | Squier Stratocaster | Dowina GAC555 |
| Fender Mustang II

6FROST9
Posty: 30
Rejestracja: 18-11-2012 12:05

01-12-2012 20:55

A ja już kupiłem :) ... Lag T66DCE ... Na elektronice mi bardzo zależy, chcę nagrywać swoja twórczość, a także lubię grać pod kolumnami :) ... Cutaway też niezbędny, bo ślicznie wygląda :) ... I z czystym sumieniem polecam tą gitarę, uważam za najlepszą do 1000zł...
Obrazek Obrazek

LAG T66DCE , MSA CW160

caine121
Posty: 1
Rejestracja: 23-03-2017 19:57

23-03-2017 20:04

Witam. Czy ta gitara ma dużo dołu? Chodzi mi o to, czy dźwięk jest pełny. Kupiłem Lag t70ACE z litym topem i pomimo grubych strun gitara gra samą "górą" . Prawie w ogóle nie ma niskich dźwięków :( Nawet przejechanie palcem po strunach świszczy tak przeraźliwie wyraźnie że aż wibruje w uszach. Świetna do fingerpicking - dźwięk krystaliczny, bardzo reaktywny, ale gra akordowa raczej zbyt pusta. Czy wersja dreadnought jest pełniejsza? Zastanawiam się czy nie wymienić na wersję dreadnought. Możecie powiedzieć jak ma się rozmiar pudla wersji auditorum do dreadnought (pewnie sam rozmiar modeli t 66 i t70 nie będzie się różnił. Może ktoś podać grubość pudła dreadnought?

Wróć do „Gitary akustyczne i klasyczne”