Witam!
Mam pytanie do zaawansowanych forumowiczow w kwesti akustykow. Otoz choruje od kilku lat na gitare. Gram juz od 5 lat na gitarze. Początkowo bylo to klepanie akordow, a po pewnym czasie zamieniło się w milosc do FINGERSTYLE. Ulubieni wykonawcy w tym fachu to Tommy Emmanuel, Sungha Jung czy z polakow np. Piotr Szumlas. Przechodzac do sedna szukam dla siebie odpowiedniej gitary akustycznej. Na tą chwilę moj budzet udzwignie kwote do 3000 zl, tylko pytanie czy jezeli teraz gram na Takamine g320s to czy odczuje roznice brzmieniową. Czy lepiej dozbierac i kupic Matona lub Lakewooda. Ma sens wymiana gitary na cos cenowo posredniego miedzy moja Takamine a tymi gitarami z najwyzszej polki?
Pozdrawiam i liczę na dyskusje!