rybazmarsa
Posty: 72
Rejestracja: 13-06-2010 20:21

01-08-2016 17:06

Witam. Szukam propopzycji kawałków, które można zagrać na ognisku, ale takim bardziej młodzieżowym w przedziale wieku do 30 lat. Nie pytam o oczywiste oczywistości :) Pytam, bo tworzę śpiewnik dla siebie z zebranymi akordami i tekstami utworów na takie okazje, ale ciekawych utworów wprowadzających w różne nastroje zebranych. Natchnął mnie fakt iż ostatnio byłem na grillu w nowym towarzystwie (wszyscy nie grający) i ktoś zapronował żeby zaśpiewać Dom Wschodzącego Słońca Kultu. Wryło mnie szczerze mówiąc bo pierwszy raz ktoś o to popprosił. I pomyslałem - fajnie było by mieć zbiór kilkudziesięciu ciekawych, nastrojowych utworów, które większość by znała, a żebym i ja miał coś do zaproponowania. Chętnie się podziele z efektami pracy (plik pdf). Bede wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam.

rybazmarsa
Posty: 72
Rejestracja: 13-06-2010 20:21

03-08-2016 19:27

Hehe to teraz tak. Nikt nic nie napisałem do tej pory, ale po moim poście licze na jakieś dwie do trzech odpowiedzi typu:

"myślisz że nie mamy nic lepszego na głowie tylko myślenie nad twoim spiewnikiem?"
"temat był poruszany 293749823749023784 razy, poszukaj na google"
"kogo to obchodzi"?

Fala debilizmu i hejtu za 3..2..1.. :)

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

06-08-2016 10:17

Co to znaczy "Nikt nic nie napisałem"? A na pytanie, kogo to obchodzi widzę prostą odpowiedź -- wiatraków ogniskowego grania, kolorowych jarmarków i sokołów omijających doły. Co przecież jest w czymś lepsze od majteczek w kropeczki i wszyscy Polacy to jedna rodzina.

Taki śpiewnik powstał (niejeden zapewne, ale wiem o jednym -- kiedyś ściągłem w poszukiwaniu bodaj któregoś z wyrobów Kukiza). Życzysz plik? Ino kopiowanie do tego twojego wyrobu będzie cokolwiek upierdliwe, bo to w lateksie ktoś złożył i w dodatku w dwóch kolumnach. Politechnik jaki czy co.

Gratuluję długo nieruszanego wątku i zacnego stylowo odkopu :)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Wróć do „Hyde Park”