Luna7yk
Posty: 9
Rejestracja: 31-05-2015 21:53

31-05-2015 22:05

Witam ślicznie
Jestem nowy na forum
Zastanawiam się czy jest jakaś zależność między długościami kabli do zmacniaczy i czy jest różnica między zwykłym kablem gitarowym, a takim na przejściówkach.
pozdrawiam ślicznie
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Dale Cooper
Posty: 996
Rejestracja: 31-10-2008 10:16

01-06-2015 12:12

Zależność między kablami jest jedna, albo są dobre, albo nie.
Kabli z przejściówkami się nie używa.

Luna7yk
Posty: 9
Rejestracja: 31-05-2015 21:53

03-06-2015 12:51

Dopytałem zaprzyjaźnionego gitarzystę o przejściówki i rzeczywiści, przejściówka ma dwa wcięcia na jacku, a kabel od wzmacniacza ma jedno.
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Dale Cooper
Posty: 996
Rejestracja: 31-10-2008 10:16

03-06-2015 13:21

Długa droga przed Tobą.

Awatar użytkownika
Rooster
Posty: 70
Rejestracja: 04-01-2015 12:53

03-06-2015 14:03

Luna7yk pisze: przejściówka ma dwa wcięcia na jacku, a kabel od wzmacniacza ma jedno.


Bo kabel gitarowy jest monofoniczny, a ta przejściówka stereofoniczna. A co to za "kabel na przejściówkach"? Możesz jaśniej opisać?

Luna7yk
Posty: 9
Rejestracja: 31-05-2015 21:53

04-06-2015 18:58

Kabel jest taki jak w linku. Z dwóch stron jest Jack 3.5.
http://allegro.pl/kabel-mini-jack-3-5mm ... 75454.html

Jeśli chodzi o przejściówki mam je ze słuchawek studyjnych.
ObrazekObrazek

Luna7yk
Posty: 9
Rejestracja: 31-05-2015 21:53

04-06-2015 21:36

Dale Cooper pisze:Długa droga przed Tobą.

Mam gitarę od miesiąca, ale sprawia mi to radość i chcę się w to bawić.
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

04-06-2015 23:18

Długość ma znaczenie.
Przetwornik posiada m.in. swoją indukcyjność (normalne, bo to cewka z rdzeniem) i pojemność własną uzwojeń. Te dwa parametry decydują o częstotliwości rezonansowej przetwornika (rezystancję pomijam, bo ona ma wpływ na dobroć układu rezonansowego, a nie jego częstotliwość)
Pojemność własna uzwojeń zależy od typu przetwornika i jego konstrukcji i może wynosić średnio 100 - 200 pF.

Kabel ekranowany ma znaczną pojemność pomiędzy żyłą i ekranem - metr kabla gitarowego może mieć pojemność 100 pF i więcej.
Tak więc kabel np. 5 metrowy może obciążać przetwornik pojemnością rzędu 0,5 nF lub więcej. A to, w szczególności w przypadku singla, może istotnie zmieniać (obniżać) częstotliwość rezonansową przetwornika - ponad dwukrotnie !!!

Wynika z tego, że kabel łączący może wywierać znaczący wpływ na wartość częstotliwości rezonansowej, a więc i na brzmienie gitary.
Oczywiście powyższe dywagacje dotyczą przetworników pasywnych.
==================
CIEKAWOSTKA
Pojemności własnej uzwojeń przetwornika nie można zmierzyć bezpośrednio. Oblicza się ją na podstawie pomiaru indukcyjności przetwornika i po wyznaczeniu jego rezonansu własnego (metodą zdjęcia charakterystyki częstotliwości poprzez zadanie zewnętrznego sygnału o szerokim widmie częstotliwości. Jakby ktoś był ciekawy jak można to zrobić - opisuję to na swojej stronie)

tomaszG
Posty: 1277
Rejestracja: 22-11-2012 22:19

05-06-2015 09:39

Z poczuciem jak jeszcze mało wiem z ciekawością przeczytałem tego posta. Jak zawsze fachowo i na temat.

Awatar użytkownika
marcowyzajac
Posty: 1760
Rejestracja: 17-04-2013 20:35

05-06-2015 15:36

Jak zawsze nie na temat. Pytanie było: czy zadziała toto jeśli się podłączy zwykły malutki kabelek jack z przejściówkami na 6,3mm?
A towarzysz Humuś w odpowiedzi rzuca faradami i opowiada o dysproporcjach między pojemnością pikapa a kabla pięciometrowego. Fajnie, farady są; a dalej co? Podczepiałem gitarę do pieca kablem metrowym, podczepiałem pięciometrowym. Różnicy nie usłyszałem najmniejszej, może jestem głuchy.

Teraz będzie na temat:
Działać toto zadziała, tam niewielka filozofia, ale raczej zaleca się używanie grubego kabla dedykowanego instrumentom z przylutowanymi na stałe porządnymi wtykami.
Można się zacząć kłócić o pikofarady i podczepiać kable pod różne kable omomierze, oscylatory i całą resztę świecących urządzeń z mnóstwem gałeczek, by na koniec podpiąć kolejno obydwa przewody do pieca i różnicy nie usłyszeć; a można wziąć pod uwagę choćby to, że grubszy, solidniejszy kabel lepiej znosi deptanie- już jest powód, żeby dedykowany stosować. Inna rzecz to poruszanie się wtyku w przejściówce i ryzyko porobienia się dodatkowych szumów z tego szurania.
W temacie zakłóceń się nie wypowiem, ale nie spodziewałbym się jakichś szczególnie wielkich, skoro ekranowany.
Obrazek
Новый скин форум- трагедия!!!

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

05-06-2015 17:28

Gumles na dodatek stwierdził, że częstotliwość rezonansowa obwodu RLC nie zależy od rezystancji. Otóż zależy, praw fizyki pan panie inżynier nie zmienisz i nie bądź pan guomp. (A czy jest to słyszalne, insza inszość.)

Aha, Zając, ciężko rzec, jakeś miał to usłyszeć, skoro jakąś siekierę z simurami masz, a nie singlami.

A ten lunatyk, co się ślicznie wita i pitoli o żrącej ekstrakcyjnej i EtOH-u, nie się nauczy, że wzmacniacz pisze się przez "w".
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

05-06-2015 18:27

Marcowyzającu, pytania były dwa i pierwsze brzmiało: "...Zastanawiam się czy jest jakaś zależność między długościami kabli do zmacniaczy..." Zresztą tytuł wątku nadany przez jego Autora brzmi: "Długość kabla".
Problemy z percepcją ?
Ale to chyba nie jedyny Twój problem. Internet pełen jest opinii o różnicach w "brzmieniu" pomiędzy poszczególnymi typami kabli gitarowych oraz wynikających z różnych długości. Znaczna ich część jest oczywiście jakąś sugestią. Lecz nie można na dobrym Fenderze i ustawieniu szerokopasmowego cleanu nie usłyszeć różnic w brzmieniu Stratocastera na kablach o znacząco różnych długościach. No chyba że Ty tak masz...
PS
Wiedz, że nie bawią mnie Twoje szczubackie epitety typu "towarszysz Humuś". Jestem za stary na takie bzdety. Jeśli Ciebie to bawi lub uważasz, że jesteś dowcipny, to napisz to sobie na kartce sto razy i za każdym razem upajaj się ze swego poczucia humoru.
=====================
Starahuto, już dawno doszedłem do wniosku, że merytoryczna dyskusja z Tobą jest bezprzedmiotowa. Jedynie co mogę tu poradzić to nauka i uzupełnienie braków. Zacząłbym tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Przetwornik_%28muzyka%29
A tu bardziej szczegółowe informacje (które ja jedynie zasygnalizowałem): http://www.buildyourguitar.com/resources/lemme/ . No ale możesz tego nie wytrzymać...

Awatar użytkownika
marcowyzajac
Posty: 1760
Rejestracja: 17-04-2013 20:35

05-06-2015 19:26

humless pisze:Marcowyzającu, pytania były dwa i pierwsze brzmiało: "...Zastanawiam się czy jest jakaś zależność między długościami kabli do zmacniaczy..." Zresztą tytuł wątku nadany przez jego Autora brzmi: "Długość kabla".
Problemy z percepcją ?
Wiedz również, że nie bawią mnie Twoje szczubackie epitety typu "towarszysz Humuś". Jestem za stary na takie bzdety. Jeśli Ciebie to bawi lub uważasz, że jesteś dowcipny, to napisz to sobie na kartce sto razy i za każdym razem upajaj się ze swego poczucia humoru.

Zacznę od końca. Mnie nie obchodzi, na ile jesteś za stary(na stronie twojej o nieszumiących pikapach widać, żeś niemłody) i jakkolwiek byś ostentacyjnie nie nienawidził podobnej tytulatury, funkcję swoją spełnia- sprowadza ważniaków na ziemię.
Bo nie ukrywam, za nikogo więcej cię nie mam- gdzie się da, wrzucasz bełkot mający sprawiać wrażenie naukowości lub elokwencji(choćby użyte powyżej słowo "szczubackie"- zechciej mi objaśnić znaczenie wyrazu, którego sam wielki gógel nie zna), merytorycznie dziurawy, pozornie związany z tematem, służący chyba wyłącznie pielęgnowaniu twojego urojonego autorytetu i pokazywaniu mniej czcigodnym, że jesteś mądrzejszy.
Pytanie w pełnej krasie:
Zastanawiam się czy jest jakaś zależność między długościami kabli do zmacniaczy i czy jest różnica między zwykłym kablem gitarowym, a takim na przejściówkach.

Skonfrontuj to z:
Mam gitarę od miesiąca, ale sprawia mi to radość i chcę się w to bawić.

oraz:
Dopytałem zaprzyjaźnionego gitarzystę o przejściówki i rzeczywiści, przejściówka ma dwa wcięcia na jacku, a kabel od wzmacniacza ma jedno.

Nie wiem, jak wy, towarzyszu Humuś, ale ja z tego wniosek wyciągam, że autor zielony i że jego potrzebą nie jest przeczytanie obszernego posta o pikofaradach w pikapie, a praktyczna porada: czy zadziała mu z kablem 2, 5, 10 metrowym i czy można z kabelka od wieży hifi i dwóch przejściówek złożyć coś o zbliżonej funkcjonalności.
Jeszcze zauważyć, że forum jest gitarowe, a nie elektroniczne.
I teraz ja spytam w sprawie percepcji: przeczytaliście chociaż wątek czy po prostu kliknęli bezmyślnie "odpowiedz"
Obrazek
Новый скин форум- трагедия!!!

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

05-06-2015 19:50

Humless, kapusto ty moja, od siebie polecam obwód RLC, czyli równanie zwyczajne drugiego rzędu. Stałe współczynniki. Czy wytrzymasz -- nie podejmuję się oceniać. (Ale fusy podpowiadają, że widzę to ciemno; co do merytorycznej dyskusji, stoi przed tobą powrót do energii struny -- dajesz!; choć to ponoć równanie z zakrzywionym "d", trudniej...)

Edit: Paradne.. To już nie wytrzymuje konfrontacji z jakimikolwiek standardami. Patrz na "Fig. 14" z polecanego przez siebie artykułu; jeśli nie zobaczysz, że maksima A(f) przesuwają się wraz ze zmianą R, to być może cierpisz na optykę, którą niektórzy określają jako "można w twarz pluć, a oni odpowiedzą, że deszcza pada". Słowem: nawijaj, patentuj, piaruj co tam masz i trzep na tym kasę, ale o znaczeniu słów racz pamiętać. Bo czytać hadko!

Mizerykordia dla pana h. ma w tym przypadku postać (retorycznego jak sądzę) pytania do Publiczności (żeby nie było, że dziadki urządzają sobie igrzyska para-arytmetyczne): do czego służy i skąd się wziął układ (czy raczej modyfikacja) zwany treble-bleed? Odpowiedzi nadsyłać w wątku, nagroda -- wiadomo...

(Dodatkowo: upajać się można poczuciem humoru, nie z niego. A gadanie per "towarzysz" może być sztubackie, nie szczubackie. Pan na stare lata słownik poczytaj...)
Ostatnio zmieniony 07-06-2015 15:10 przez starahuta, łącznie zmieniany 2 razy.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Luna7yk
Posty: 9
Rejestracja: 31-05-2015 21:53

06-06-2015 15:39

Dziękuję za pomoc. Kupiłem 3 metrowy kabel Fendera, jak na razie sprawdza się znakomicie.
ObrazekObrazek

tom7878
Posty: 5
Rejestracja: 07-05-2016 06:33

07-05-2016 06:59

Długa droga przed tobą faktycznie ale swietnie, że masz pasję i chcesz się uczyć ;)
Każdy z nas kiedyś zaczynał! Ja np jestem totalnym samoukiem.
Jeśli chodzi o kabel to myślę, że dobry wybrałeś, spoko jest też ten Prolink Jack-jack 3 metrowy z Avstore.pl
Kosztuje naprawdę niewiele ale jest trwały, nie ma z nim żadnych problemów.

Wróć do „Kable”