Ultumux
Posty: 3
Rejestracja: 15-04-2016 15:36

25-04-2016 09:06

Witam,
Na początek muszę powiedzieć, że nie jestem obeznany we wzmacniaczach i elektronice, więc proszę o wyrozumiałość :-).

Do rzeczy,
Szukam wzmacniacza do grania w domu 10-20W. Najlepiej, żeby miał jakieś efekty, bo nie stać mnie na pedały :-P .
Muzyka, jaką głównie gram to blues, rock, klasyczny rock, więc nie chcę jakiegoś wysokiego gainu, czy innych metalowych pierdół. Jeśli to ma znaczenie, moja gitara to Fender Stratocaster (SSS).

Crushman
Posty: 513
Rejestracja: 21-02-2014 06:50

25-04-2016 09:56

Roland Cube 15xl, ewentualnie 20xl... W guitarcenter ostatnio jakieś promocje były na Rolandy - poszukaj...
Jackson DK2T SH-1'59/SH-6
Blackstar HT5 R Metal

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

25-04-2016 10:04

A półka cenowa?

Ja do domu kupiłem Blackstara HT1-RH i pakę 212 i powiem Ci, że to strasznie uniwersalny zestaw jest. Kaleczę na tym Pink Floyd, Dżem, AC/DC, Joan Jett, Metallikę... słowem - od cleana z ładnym głębokim reverbem (płynnie regulowanym) do mocnego przesteru (choć do Mety jednak dołożenie cyfrowej kostki wzbogaca brzmienie na tyle, że warto). W kilku punktach zalety:
1. mała moc pozwala na rozkręcenie lampy na tyle, że brzmi ładnie (ale nie jest to cichutkie granie, o nie)
2. bardzo ładny reverb
3. clean który pozwala na singlach uzyskać "szklankę"
4. niezły kanał przesterowany, do domu wystarczający
5. płynna regulacja equalizera (isf)
6. poza wyjściem na kolumnę jest też wyjście słuchawkowe z symulowanym obciążeniem (możesz grać bez podpiętej kolumny bez obaw o sfajczenie lampy)
7. wejście aux pozwala podpiąć sobie podkłady z dowolnego urządzenia (ja przez redukcję na małego jacka podpiąłem transmiter bluetooth i puszczam podkłady z ipada, co pozwala mi na korzystanie z oprogramowania do spowalniania tempa przy ćwiczeniach)
8. jakość wykonania - to po prostu jest brytyjska produkcja i tyle, oni są na tym punkcie zboczeni
9. stosunek cena/jakość jest świetny - możesz taką głowę upolować w okolicach 500 zł

Brak dla mnie jest jeden - nie ma pętli efektów, która w HT5 już jest, ale skoro Ty wielu nie potrzebujesz, to no problemo senhor.

Mógłbym tak jeszcze mnożyć, ale te najważniejsze punkty już masz. Możesz tez kupić wersję combo, tyle że ten 10" głośnik nie da Ci wszystkiego. Do lajtowych tematów jest OK, ale gdybyś jednak chciał pójść w coś mocniejszego, to jednak będzie nieco za słabo.

Na OLX widze teraz jedno combo tylko, za to w bardzo dobrej cenie (650 zł): http://olx.pl/oferta/blackstar-ht-1-com ... 5ec9b46d31 Widzę, że na Alledroggo zaczynają się od ok. 1000 zł.

Dla poszukiwaczy sensacji - to nie ja sprzedaję, nie znam kolesia który sprzedaje, po prostu dla potrzeb postu sprawdziłem co można "na rynku" wyrwać.

Jak masz więcej kasy, to na mnie największe wrażenie (zwłaszcza krystalicznym cleanem) wywarł Hughes&Kettner Tubemeister 36, ale to kompletnie inna historia wzmacniaczowa...
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

25-04-2016 10:09

6nt pisze:A półka cenowa?

A w jakim dziale padło pytanie?
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

25-04-2016 11:18

kavoo pisze:
6nt pisze:A półka cenowa?

A w jakim dziale padło pytanie?


Hahaha, w takim co go ślepi nie widzą... Oj nie śmiej się, no...

Anyway - z głową możesz się zmieścić, jeśli dobrze zapolujesz (ja się zmieściłem), combo nieco wyżej się ceni, ale jeśli dasz radę te 150 zł dozbierać, to żaden plastik nie podskoczy porządnej lampie.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Ultumux
Posty: 3
Rejestracja: 15-04-2016 15:36

25-04-2016 18:23

A co myślicie o Orange Crush 20LDX? Czy lepiej efekty kupować oddzielnie?

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

25-04-2016 21:32

Może tak - ja przez pewien czas miałem Line6 Flextone. Uważam, że to był świetny sprzęt, miał zylion symulacji i efektów wbudowanych. Naprawdę był super... Do czasu aż posłuchałem lampowców. Wtedy zdałem sobie sprawę, że i tak korzystam z dwóch, góra czterech efektów, a tłustego brzmienia lampy na cyfrze nie uzyskam. Teraz używam wbudowanego przesteru, czasem dodaję overdrive dla wzbogacenia, z wbudowanego reverbu, dodatkowo rzadko z kaczki. Dodam jeszcze compressor, chorus i może flanger. I tyle. Znacznie lepiej to brzmi, lampa to po prostu lampa.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Ultumux
Posty: 3
Rejestracja: 15-04-2016 15:36

25-04-2016 22:31

Może i tak, ale te lampy są strasznie drogie :-/ .

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

26-04-2016 06:38

Te nie są.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

26-04-2016 09:30

6nt pisze:a tłustego brzmienia lampy na cyfrze nie uzyskam.

Może tak - na cyfrze, która kosztuje tyle co drobne na kino. Zdziwiłbyś się jak potrafi zabrzmieć dobry plugin VST... z butów byś wyfrunął razem z tą "tłustą" lampą, na której na co dzień grasz ;-)
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

26-04-2016 11:54

Pewnie masz rację, ale na lampie za 500 zł ukręcę naturalne brzmienia, które być może (pisze tak, bo nie próbowałem VST, a nie dlatego, że wątpię) ukręcisz na komputerze za powiedzmy 3-4 tyś zł z wtyczkami kosztującymi powiedzmy od ok. 250 zł? Nie znam się kompletnie na VST, nie wiem z czym to się do końca je, ale jedno jest pewne - za 500-1000 zł nie zrobisz nic porównywalnego do naturalnej lampy. Ja zresztą chyba już za stary na to jestem, hehe.

Oczywiście niezły tranzystor potrafi zaskoczyć - do mojego Flextone nie miałem żadnych zastrzeżeń, a sprzedałem go i zamieniłem na lampę tylko z powodów subiektywnych - bo dla mnie jednak mój obecny Blackstarek brzmi ładniej, lepiej i tłuściej. Mam z niego to, czego oczekiwałem i tyle.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

26-04-2016 13:51

Po pierwsze - komputer ma właściwie każdy, więc nie rozumiem po co wliczasz go do kosztów.

Po drugie - może niekoniecznie 250 zł, raczej od 200$ w górę. Czyli tyle, co budżetowy tranzystor/hybryda.

Po trzecie - oczywiście mówię tylko o samym brzmieniu pluginów, nie o zaletach stosowania w praktyce. Proste, że jeśli ktoś gra próby/koncerty, to raczej na pluginach nie będzie wiosłował.

Po czwarte - chętnie bym usłyszał takie brzmienie jak poniżej z "analogowej" lampy do 1000 zł ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=NNQ-cER4uMk
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

26-04-2016 15:15

Jak piszę - nie znam się na pluginach, zajrzałem na kilka stron z ofertami i tam zaczynały się od 250 zł. Nie wiem czy takie, czy nie takie - z ciekawości zajrzałem. Co do linka, to ja na YT niewiele słyszę z tego co słychać na żywo. Chętnie posłuchałbym tego sobie (znów - z ciekawości, bo nie pójdę raczej w tę stronę) na żywca. Na brzmienie poza tym ma wpływ nie tylko sam plugin, ale zapewne też sprzęt - procesor, głośniki... Nie wiem... to oczywiście subiektywne, ja prawd objawionych nie głoszę, ale nie widzę sensu wydawania takiej kasy, jak za 1000 zł mam naprawdę fajny piec + niezłą pakę (do domu zestaw dla mnie idealny) + ewentualnie to co zechcę wydać na kilka efektów (prosty jestem, tylko dwóch, może czterech używam). Masz inne zdanie? To super, nie zamierzam Cię przekonywać, bo to nie ma sensu. I Ty masz rację, że to jest fajniejsze dla Ciebie, i ja mam rację, że te moje analogi prostackie są fajniejsze dla mnie. :-)
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

26-04-2016 15:50

Nie chodzi o przekonywanie - to było wyprowadzanie z błędu pod tytułem "lampa zawsze zabrzmi lepiej od cyfry" ;-)
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

26-04-2016 17:57

Kawu, dla mnie zawsze zabrzmi lepiej. Lampa za tysiaka vs cyfra za tysiaka, lampa za 10x więcej vs cyfra za 10x więcej... Dla mnie z tego co dotąd ogrywałem lampa zawsze wygrywała. Dlatego zmieniłem na lampę.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo do 500zł”