Ibanez gio 2000

04.10.2015r. około godziny 17-stej w okolicach Kieleckiego centrum zgubiłem gitarę. Gitara była w materiałowym, czarnym futerale (z białymi i szarymi elementami). Model to ibanez gio bodajże 2000. Ciemnoniebieska, z ruchomym mostkiem ale bez wajchy, z mikrostroikami przy mostku. Nieco poobdzierany lakier, od spodu do drewna, z czarną pooklejaną płytką maskującą i z niedokręconym przetwornikiem. Wszelki kontakt w tej kwestii będzie dla mnie niesłychanie ważny, po wypłacie jestem w stanie rzecz jasna wykoncypować jakieś znaleźne, z góry dziękuję.

Skradziono mi portfel, chyba ze skóry był zrobiony z pieniędzmi w środku. ile pieniędzy? Nie wiem. papierkowe takie.
Stary! Skradziono Tobie Ibaneza Gio 2000? Nie wiesz jaką miałeś gitarę? Jak wygląda Ibanez gio 2000?

Stawiam, że było to szmelc GRG170. Jakkolwiek strata intrumentu boli, bo przywiązałeś się do niego, tak złodzieje wyświadczyli Ci niesamowitą przysługę. Seria GIO jest gównem. Totalnym złomem, bez jakiegokolwiek cienia przyzwoitości. Nawet jeśli przez myśl przeszłoby Ci sprzedać ten szmelc, aby kupić nową, nie sprzedałbyś jej nikomu. Nikt nie kupuje używanego badziewia. Zalega na Allegro. To pomyłka ewolucji, bardziej przyda się w jakimś death metalowym teledysku, gdzie paździerz rozpizdasz o kant betonomieszałki, co mieszaju bjeton.

Bez przesady.

To niestety częste na forach, gdzie pryszczate małolaty dominują... Ktoś prosi o pomoc w konkretnej sprawie, a zamiast pomocy ma pouczanie o ortografii i gramatyce, czy tak jak tu - że jego ukochany sprzęt to szajs i dobrze, że zaginął... Między innymi to powoduje, że fora zamierają...

Zawsze mnie bawił fenomen pseudo psychologicznej analizy autora wpisu. Najczęściej to zabieg podobny do znanej pompki na penisa, która poprzez moralizatorski ton, umniejszenie i zawsze "trafne" określenie wieku autora dissowanego postu, ma wykazać wyższość.

Gościowi ukradziono gitarę, której modelu nawet nie zna. W dodatku skradziono mu szmelc. Przykro mi, ale cóż - złodzieje nie mogą poszczycić się dobrym łupem. Myślę, że po szybkim rekonesansie w przygarniętym przedmiocie, puścili kilka ku.. w powietrze nad nieudanym łupem. Życie pirata nie jest łatwe.

Gdybyś tylko rozumiał, że nie piszę o wieku, a o kulturze i intelekcie, o empatii, która u Ciebie, jak widać, nie przekracza poziomu kartofla...

Chłopak stracił gitarę, którą być może bardzo lubił, być może zbierał długo kasę, żeby ją mieć, a może pożyczył od kogoś i dlatego nie zna dokładnie modelu? Czy to daje Ci prawo pluć na niego zza kilometrów drutu, anonimowo? (Gdybyś nie zrozumiał sam - pytanie retoryczne)

6nt pisze:(...) piszę o (...) empatii, która u Ciebie, jak widać, nie przekracza poziomu kartofla...

I tyle za komentarz winno wystarczyć. Kłamać też trza umieć, jeśli się chce.