11-01-2018 22:35
Ilość kamienia w czajniku świadczy jedynie o tym, że woda jak najbardziej spełnia wymogi wody pitnej...
Ostatnio stanąłem przed koniecznością wypicia trzech litrów wody w dwie godziny. Udałem się więc do sklepu z zamiarem nabycia odpowiedniej ilości tego napoju i na wszelki wypadek zacząłem oglądać informacje na etykietach. Ku mojemu przerażeniu woda jednego z bardziej znanych producentów (nie będę wymieniał nazwy, żeby nie robić im obciachu) zawierała 280 mg/ml (!!!) substancji mineralnych. Nie wiem doprawdy kto takie coś dopuścił do obrotu. Moja kranówa spokojnie dochodzi do 500 mg/ml, co i tak uznałem za niewystarczające w obliczu tak dużego przewidywanego spożycia w krótkim okresie czasu i po krótkim poszukiwaniu udało mi się znaleźć wodę niegazowaną o zawartości jonów 780 mg/ml. Dla porównania moja ulubiona Muszynianka wapniowo-magnezowa zawiera 1920 mg/ml substancji mineralnych.
Tak więc moja odpowiedź na pytanie zadane przez Autora wątku brzmi: tak, na co dzień zdecydowanie piję wodę z kranu...
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647
Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G1 Four, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic