Jak w temacie.
Wiele napisaliście o gitarach tańszych, ale ciężko znaleźć poradę odnośnie tego, jaką gitarę wybrać mogąc wydać na nią $8 -10K? Bo mniej więcej tyle mogę przeznaczyć.
Szukam brzmienia selektywnego, aby struny wiolinowe nie "szeleściły", jeśli wiecie o co chodzi.
1.W kwietniu jest musikmesse... Czy ktoś się orientuje czy można tam kupić instrument czy to tylko wystawka?
2. Czy jechalibyście do lutników (np np. Wiesława Długosza), czy kupowali gotowe pudło?
3. Jeśli gotowe to szukalibyście Customa czy seryjnego?
4. I czy w ogóle jest sens tyle kasy wydawać, czy od pewnej kwoty (jakiej?) zaczyna się płacić za markę i grawery z kości słoniowej na gryfie?
Dużo pytań ale może ktoś się orientuje i poradzi?