MaCiaszka
Posty: 1
Rejestracja: 24-11-2015 09:21

24-11-2015 09:31

Witam Was serdecznie szarpidruty! :-)

Jestem nowy na forum i mam kilka pytań do Państwa. :) Jestem grajkiem który uderza kawałkiem wytworu sztucznego w metalowe pręty od kilku lat, jednakże nigdy nie uczęszczałem do szkoły muzycznej i nie zagłębiałem się w teorię. Ostatnio zacząłem uczyć się improwizacji (tak, pentatonika molowa) jednakże przy tworzeniu własnych podkładów mam problem z określeniem tonacji. Kiedyś usłyszałem że w większości przypadków pierwszy akord określa tonację, jednakże nie zawsze pasują mi dźwięki. Jeżeli pentatonika molowa w tonacji "a" ma dźwięki A, C, D, E, G to oznacza że podkład musi opierać się tylko na tych dźwiękach? Przepraszam za moje nierozgarnięcie w temacie teorii muzyki, jednakże tak jak wspomniałem, nigdy nie zagłębiałem się ponieważ nie potrafiłem zrozumieć teorii z samych notatek/książek.

Pozdrawiam serdecznie i proszę o wyrozumiałość.

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

24-11-2015 10:05

Ciekaw jestem odpowiedzi. Ja się powoli zaczynam uczyć teorii, ale przyznaję, nie jestem fanem takiej nauki ;-)
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
zekori
Posty: 345
Rejestracja: 27-05-2012 17:54

11-01-2016 00:14

Pierwszy akord może być tonacją, ale nie musi. Większe prawdopodobieństwo jest, że ostatni jest tonacją, to prawie że reguła.


MaCiaszka pisze: Jeżeli pentatonika molowa w tonacji "a" ma dźwięki A, C, D, E, G to oznacza że podkład musi opierać się tylko na tych dźwiękach?


nie musi.
Pentatonika nie wprowadza do podkładu żadnych większych napięć i dysonansów, ot pasuje i nawet jak skończysz na dźwięku innym niż tonacja to jakoś to ujdzie. Ubarwnieniem tych prostych pięciu interwałów jest heksatonika (wprowadza tryton) co nadaje charakteru bluesowego (mocne napięcie), lecz skończenie frazy na takim dźwięku to najczęściej ostry fałsz. Analogicznie skale modalne itd.
I teraz puenta: otóż tak samo jest z podkładem. Można tworzyć go na progresji pentatoniki i bedzie to wtedy bardzo uniwersalny aranż. Solista może wtedy nadać temu charakter jaki chce. Inaczej ma sie sprawa jak rytmiczny narzuci progresję dźwięków np ze skal modalnych. Wtedy pole do popisu solisty się zawęża.
Cort X2 BK
Fender CD-60 (shadow SH-145bk)

+ Peavey Bandit 112 red
+ Roland Cube 20XL
+ Kustom Sienna 35 pro

+ Kolumna Aktywna RHA-12/2/250P

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

11-01-2016 00:20

zekori pisze:Większe prawdopodobieństwo jest, że ostatni jest tonacją, to prawie że reguła.

No... zwłaszcza w progresji I-IV-V.
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Wróć do „Teoria muzyki”