Używany akustyk z internetu, bardzo ryzykowne?

Cześć.

Na początek zaznaczę, że nie mam żadnego doświadczenia z gitarami, nigdy nie grałem i nie posiadałem, aczkolwiek od ponad 2 lat noszę się z zamiarem kupna czegoś "na początek" i przeczytałem w sumie kilka stron o zakupie gitary i większość z tego działu forum.

Dzisiaj obszedłem 3 sklepy muzyczne w Gdyni z nadzieją że trafię na coś ciekawego dla mnie (to forum nastawiło mnie na szukanie raczej używanych gitar jeżeli nie chcę wydać więcej niż te 5 stówek więc i z takim założeniem się wybrałem. Z 3 sklepów w jednym nie było nic w moim przedziale cenowym, w drugim podobno bywały fajne okazje z używanymi gitarami ale akurat wszystko wymiotło i mam przyjść w przyszłym tygodniu, a w trzecim sklepie powiedzieli mi że za takie pieniądze nie ma sensu brać używaną bo w tym przedziale cenowym nie będzie odczuwalna różnica, po za tym że przy nowej mam gwarancję, więc już lepiej uderzać w nową, chyba że trafiłbym na jakąś mega okazję.

Tak więc póki co nie mam żadnego punktu zaczepienia. Trochę się rozejrzałem w internecie, coś tam na allegro, coś w sklepach internetowych no ale tutaj na forum na każdym kroku piszecie, że każdy egzemplarz nawet tego samego modelu gitary jest inny, że trzeba gitarę "wymacać" i "ograć", no więc raczej tego nie zrobię kupując ją przez internet, do tego nie zobaczę tych wszystkich kaleczących, wystających progów czy wypaczonych gryfów i tak dalej i tak dalej, więc jak to jest z tym zakupem przez internet? Warto ryzykować? Poza tym boję się o transport, jak gitary znoszą takie warunki?

Jakbym chciał na przykład kupić tutaj powystawową: http://oferta.kisielewski.com.pl/t.burt ... awowa.html ze sklepu chyba trochę mniej ryzykowne niż przez allegro bo wysyłają na co dzień sprzęt i lepiej go zabezpieczają


A na allegro wpadły mi w oko te dwie:

http://allegro.pl/gitara-akustyczna-t-b ... ml#thumb/3

http://allegro.pl/gitara-t-burton-i5718 ... ml#thumb/4

Któraś się nada?

Popytaj najpierw na lokalnych grupach zrzeszających muzyków (na fb jakieś kupie zamienie), albo OLX. A nóż coś będzie do ogrania i podpasuje.

Generalnie przy zakupie przez internet, jak przyjedzie zniszczona guitarra to zazwyczaj widać po opakowaniu, że jest coś wgniecione czy coś, wtedy nie przyjmujesz/reklamujesz. Natomiast jak odbierzesz pisemnie i otworzysz, a tam tartak to z kurierem mozesz spisać protokół uszkodzenia i tez odzyskasz kasę (teoretycznie).

Przy zakupie przez internet masz bodajże 14 dni na zwrot bez podania powodu, czyli ja Ci proponuję ograć nówki za 500-700zł w sklepie, wybrać top 3 i polować internetowo na używane/nowe egzemplarze. Kolosalnej różnicy w brzmieniu nie będzie, a jak przyjedzie gitara bez wad typu skrzywienia, nierówności to i tak "będzie pan zadowolony"!

Kupowanie nowej gitary, jak radzili Ci w sklepie, jest bez sensu, gdyż jak tylko ją kupisz, staje się z miejsca używana, a jej wartość drastycznie spada. Zwłaszcza że nie potrzebujesz super modelu. Kupienie w internecie to moim zdaniem najlepsza opcja. Idzie trafić na prawdę dobre sztuki którą będziesz mógł w przyszłości sprzedać i ewentualnie kupić coś lepszego. Zawsze też można oddać.

Co można oddać? Używkę? Chyba dzieciom do zabawy

Możliwe że kupowanie nowej gitary to dla niektórych bezsens. Osobiście uważam że kupowanie gitary używanej to duża sztuka. Wielu osobom umykają szczegóły które po pewnym czasie wychodzą na światło dzienne. Wszystko jest kwestią wiedzy, odrobiną szczęścia, no i ceną :P Warto zastanowić się nad używką jedynie jeśli chodzi o instrumenty z najwyższej półki. Wtedy ważny jest "rodowód". Jeśli chodzi o instrumenty do 1,5 tyś to polecam zakup nowego instrumentu.