Witam. Poszukuje wzmacniacza do gitary elektrycznej tylko z wbudowanymi efektami. Oglądałem na internecie rożne piece i w oczy mi wpadł najpierw ashdown fallen angel dsp 60 (za 1300 zl juz można kupić taka lampę i ma to kilka efektów w sobie) ale 60 watt boje sie że nie bede mógł nawet wytestować w warunkach domowych bo w końcu trzeba lampę trochę rozkręcić żeby zabrzmiała. Następną propozycją którą znalazłem jest piec vox vt50. Hybryda, efektów całkiem sporo i w domu bede mógł sobie pozwolić na więcej bo nie będe musiał go rezkręcać zeby zabrzmiał. Znacie może jakieś inne hybrydy lub lampy z cyfrowymi efektami które można kupić w postaci heada i dokupić kolumne? Chcę koniecznie wersję kolumna i head bo zawsze bede mógł zainwestować w lepszy sprzęt i podmieniać. Gram trochę gunsów, choć bardziej tu klimaty megadeth, system of a down, steve vai. Gitary z którymi bedzie to pracowało to Ibanez Jem i Greco Custom. Za wszystkie propozycje dziękuje, a może nawet ktoś ma na sprzedanie coś takiego.
PS.
Ten vt50 wydawał mi sie całkiem spoko, ale zespół z którym grałem kiedyś pokazał mi że można wyciągnąć z niego jakiś tam element (chyba cos z lampą) i nadał gra i ogólnie odradzali mówiąc że to tanie gówno...