Zdecydowanie Bandit.
Byłem w posiadaniu Valvestate'a przez 1 dzień i uważam zakup tego wzmacniacza za jedną z gorszych decyzji w życiu.
Brzmienie totalnie niedopasowane do mojego gustu. Plastikowy przester. przez który miałem wrażenie, że to zabawkowe combo dla dziecka.
Wymieniłem go na Bandita i jest to obecnie najlepszy wzmacniacz jaki do tej pory posiadałem.
Wprost stworzony do każdego gatunku metalu. Niepotrzebna jest nawet dodatkowa kostka.
Ten bydlak mieli i wypluwa wszystko co spotka na swojej drodze.
Jednak ze względu na niesprzyjające warunki zamieszkania, muszę się przenieść z tego kolosa na coś mniejszego,
bardziej dostosowanego.
Dlatego odstąpię Ci go za 750 zł.
Trafiłeś w tym momencie na idealną okazję.
Napisz do mnie prywatną wiadomość, a dogadamy się co do szczegółów transakcji.
peavey-bandit-112-t93026.html